mam 50 lat i ochotę na studia zaoczne

Nie wiem co wybrać. Zainteresowania raczej humanistyczne.

Myślałam, że zbiegną się studiujący maniacy...

Te studia są mi absolutnie niepotrzebne. Tylko ambicjonalna sprawa :)

brawo!

Może i tak, ale nie mam pomysłu co wybrać

to moze seksuologia? ;)

Cudowna sprawa :) Gratki, że Ci się chce i ...bądź z tego dumna :D

super! życzę powodzenia:)

Chcesz studiować hobbystycznie, dla siebie, czy może zależy Ci na wyksztalceniu z myślą o pracy, awansie, wyższej emeryturze w perspektywie? Tak czy inaczej uważa, że masz fajnie, bo możesz zająć się nauką nie czując całej tej presji. Nie wiem, co Cię interesuje, ale może jakaś nietypowa filologia obca byłaby dobra?

seksuologia niestety (już prawie) poza kręgiem zainteresowań Żyję z drobnego handlu i nie potrafię do tego dobrać kierunku. Nie cierpię księgowości, papierków itp. Cały mój problem polega na braku szczególnych zainteresowań. Dlatego utknęłam na średnim:(

A jakaś filologia nawet nietypowa zaocznie wchodzi w grę?

A czemu ma nie wchodzić? Poza tym przyjrzyj się specjalnościom: translatoryka, edytorstwo, bibliotekarstwo, dydaktyka, dziennikarstwo. W ogóle to ma przyszłość, uważam, nawet jeśli nie znajdziesz pracy w zawodzie, to znając dobrze język możesz dorabiać tłumaczeniami i korepetycjami.

Filologia rosyjska, uważacie byłaby przyszłościowa? Tym przynajmniej mogłabym się trochę bawić:)

moze filozofia? Na studiach filozoficznych jest duzo ludzi w srednim wieku, ponoc dopiero wtedy sie dojrzewa do filozofowania.... a studia bardzo, bardzo przyjemne, kulturalne towarzystwo i wspaniala atmosfera...

Ja jestem na V roku jak skończę, chce sobie zrobic II kierunek chociaz licencjat i mam zamiar namówic moja mamę , która teraz ma 53 lata :)