Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ten ostatni niedziel

Miał ktoś OOBE? Mam kilka pytań jak znajdzie się ktoś taki

Polecane posty

Gość tyrtye
stan w jakim jestem, nie jest to ni sen ni jawa, coś bardziej realnego od snu ale mniej realnego niz jawa. Nie wiem jak ci to opisać. Wejście w taki stan jest już całkowicie zależne ode mnie, umiem nad tym po wiekszości panować. Czuje się ociężenie ciała, brak możliwości poruszania konczynami, ciężkość klaktki piersiowej. Chwilę ma się takie nieprzyjemne uczucie jakby się było w klatce z własnego ciała a potem czuje siętaką wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na topie Corii
ja doświadczyłam spontanicznie. unoszenie się nad ciałem-ale to w stanie głębokiej fazy hmm... pomiędzy snem a jawą... nazwijmy to transem albo głęboką drzemką no i świadome śnienie :) widziałam ducha i przenosiłam się we śnie we wspomnienia z dzieciństwa w których mogłam dotykać i widzieć znowu te same rzeczy co kiedyś :) to akurat było fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale patrzcie jak to jest... człowiek chciał to nie wychodziło... a jak se dałem spokój to teraz samo się robi... w sumie to jest tak że kładę się spać, budzę się w nocy i wtedy po prostu zamiast usnąć to przychodzi "to", wtedy jak się poczuje że "to" będzie to wystarczy się tylko poddać temu i zaczynają się już te dziwne niby drgawki... te całe drgawki i szumy to miałem chyba z 6 razy, z czego w tym tygodniu chyba już ze 2 razy no i wczoraj, ale zawsze to trwało chwilę i koniec, a wczoraj były bardzo długie no i potem wyjąłem rękę, co mi się nigdy nie udało wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to choroba psychiczna
nie srobe oobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedziel bo w twoim przypadku jest pewnie jak z zajściem w ciąże. Kiedy kobietka chce i stara się to nic, a kiedy tylko sobie odpuści, od razu zaciąży ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee to ty młoda dupa jestes :) kuwa jaki przegraniec?! ty leń śmierdzący jestes i hipochądryk :) hehehhe a ja myślalam że ty facet po 40 jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co ciekawego zaobserwowałem to że w tym stanie początkowym, to wystarczy no skupić myśli np na oddechu, uzyskać świadomość oddechu i już to szarpanie i szumy ustępują. Normalnie zero myśli musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na topie Corii
szumy i drgawki miałeś? ja miałam to chyba z 50 razy i zawsze samo przychodziło i zawsze pragnęłam się wybudzić żeby tego nie doświadczać, bo to nieprzyjemne było...bolało auć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastałes sie i dobrze ci w takiej swiadomosci jakiej jesteś i tak naprawde ci z tym wygodnie. Polecam książke "Obudz w sobie olbrzyma" potrafii skutecznie wybic człowieka ze stagnacji :) eee to ja juz zmieniłam zdanie na Twój temat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie pytanie. moze glupie nie wiem bylabym wdzieczna gdyby ktos mi to wytlumaczyl. co sie stanie z osoba ktoraej dusz czy tam cialo astralne przebywa w innym miejscu np innym miescie i ta osobe w tym czasie ktos obudzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ja mialam cos takiego ale nie wiem czy to oobe czy smierc kliniczna. a mianowicie zemdlalam kiedys w kuchni i widziala nad soba moja mame jak lamentuje moja siostre ktora mnie reanimowala a ja patrzylam na to wszystko z gory i bylo mi tak dobrze!! a jak wrocilam do swojego ciala to zaczelo mnie wszystko bolec okazalo sie ze mam stluczone biodro, rozwalona brode i wykrecona reke, i bylam na nich zla ze mnie odratowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na topie Corii
może dla ciebie to przyjemne bo pewnie inaczej tego doświadczasz, dla mnie wręcz przeciwnie :( napawa mnie lękiem i głowa próbuje mi wtedy eksplodować!!! co innego bez tych atrakcji typu ciśnienie w głowie, pisk hamującego pociągu i do tego poryta fabuła snu BRRRR!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na topie Corii, ależ ja mam te atrakcje, tylko porytej fabuły snu nie mam bo wtedy nie śnię a jestem w pełni świadomy, no może jeszcze ciśnienia nie ma, a w uszach to słyszę jeden trzask jakby ktoś ciągnął na sznurku po asfalcie puszki po piwach, i do tego wrażenie jakby wszystkie mięśnie drgały, tak jak za bardzo napniesz mięsień to on drga to coś takiego na całym ciele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na topie Corii
to fajnie się masz :( ja mam do tego ogromne ciśnienie w głowie, czuję to bardzo realistycznie i to jest nie do zniesienia... nasila się nasila osiąga apogeum i tak w kółko i to jest baaardzo nieprzyjemne :( ale ktoś kto się zna na rzeczy powiedział mi, że powinnam zacząć pracować nad tym żeby wyeliminować te nieprzyjemne aspekty. tylko nie wie jak :) więc wolę tego nie doświadczać u mnie fabuła jest taka, że wydaje mi się że żyję w realnym świecie, po czym zaczyna dziać się coś baaardzo dziwnego i jak sobie uświadomię że jestem we śnie dopada mnie to ciśnienie i te piski i pozamiatane jest. acha. i od tego podobno robią się dziury w mózgu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×