I weź tu zrozum kobiety

Ogólnie rzecz biorąc sprawa ma się tak. Mam 26 lat nigdy nie ukrywałem, że nie należę do osób pruderyjnych lecz mimo to zawszę zależało mi stałym związku. Nie wstydzę się nagości, kocham seks i nie widzę nic złego w tym aby na pierwszym spotkaniu pójść do łóżka lub spędzić ten czas w miłej erotycznej atmosferze. Ogólnie rzecz biorąc preferuje otwarte związki. Efekt jest taki, że większość kobiet ma mnie za zboczeńca. Dla odmiany mam znajomego, który ma dokładnie taką samą naturę jak ja tylko skutecznie ją ukrywa. Dobra "bajera", zapewnienie, że Ona to ta jedyna i nigdy w życiu jej zdradzi itp banały. Efekt jest taki, że dziewczyna rzecz jasna i tak i tak ląduje na pierwszej randce w łóżku (jakieś 90% tych samych dziewczyn wcześniej na spotkaniu ze mną gdzie niczego nie ukrywałem wyzwało mnie od zboczeńców). Na ten moment znajomy ma jedną oficjalną narzeczoną i 6 kochanek (oczywiście żadna o innych nic nie wie), ja jestem sam. Ja od początku jestem szczery i jakoś żadna na pierwszej randce nie poszła ze mną do łóżka On opiera się na kłamstwie i poszło jakieś 90%. I weź tu zrozum kobiety!

ale co tu jest do rozumienia?? znasz powiedzenie : "Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal?" One o niczym nie wiedzą dlatego z nim są... Swoją drogą nigdy nie mogłam zrozumieć pojęcia "otwarty związek", bo kłóci się to ze sobą niemiłosiernie,no ale są różne zboczenia i dewiacje

Tak jasne masz rację. Przy dalszej znajomości tak ale co chodzi mi o seks na pierwszym spotkaniu - wystarczy wam naściemniać i bez problemu lądujecie w łóżku - z obcym facetem jakby nie patrzeć a jak drugi równie obcy facet jest szczery i nic nie ściemnia to wtedy broń Boże. Same sobie zaprzeczacie drogie Panie.

Może tu o Ciebie chodzi a nie ilość spotkań potrzebnych do pójścia do łóżka?

Jeśli masz na myśli wygląd to nie sądzę - jestem ładniejszy i jest to zdanie płci pięknej.

Ładniejszy od tych kobiet?

strasznie generalizujesz. Skoro taktyka na erotomana gawędziarza nie skutkuje,a to co prowadzi Cię do łóżka dziewczyny na pierwszej randce jest cicha nieśmiałość- to chyba sam powinieneś wiedzieć którą z nich stosować. A to że kobiety są przewrotne wie każdy, żadnej nowości nie odkryłeś, taka nasza uroda

starsznie generalizujesz.ja bym na pierwszej randce nie poszła bo potrzebuję się trochę do faceta przyzwyczaić.chyba,ze ta randka pare dni by trwała