nosidełko mei tai

czy ktoś coś takiego kupował? http://allegro.pl/pentelka-nosidelko-mei-tai-braz-rewelacja-i1279899115.html

uszyć! W końcu i tak się siedzi w domu, to ma się czas. To nie jest wcale trudne. Instrukcja: https://docs.google.com/fileview?id=0BwtiEn6SlCwBZDA5MGRjNDAtOTI5Yy00YTA3LWI3NGEtZmMyZTIzMDM1ODU5&hl=en https://docs.google.com/fileview?id=0BwtiEn6SlCwBOWFkYzVlM2ItMDBjNS00MzEzLWE0NzEtZTY3OTkzNDA5MzI3&hl=en

spoko, ale ja nie siedze w domu, tylko pracuje

nie, mam juz 7-miesiecznego synka

wiem, czy ci się to opłaca dla tak dużego dziecka, bo za chwilę będzie ci chodził, a chodzącego dziecka nie powinno się już ograniczać i nosić, tylko jak najczęściej puszczać swobodnie, żeby chodziło, raczkowało. Nosidła i chusty są dla noworodków i młodych niemowląt, które bardzo jeszcze potrzebują bliskości rodzica, ale później kiedy dziecko zaczyna już eksplorować świat to się z nich rezygnuje. Lepiej dołóż kasę do jakiejś ultra małej, ultralekkiej i mocnej spacerówki.

spoko, ale jeszcze nie chodzi i potrzeba czegoś, żeby szybko wyskoczyć do sklepu na zakupy, gdy jest brzydka pogoda

No niby tak, ale zwróć uwagę na to jak krótko będziesz go używała. Góra 2-3 miesiące, bo potem dziecko będzie większe, cięższe, bardziej ruchliwe. Tez miałam nosidełko (trochę inne, Red Castle) i używałam tylko do mniej więcej 5-6 miesiąca. Po 6 miesiącu kupiłam maleńki, leciutki Britax Verve i mam go do dziś (dziecku już prawie 2 rok leci). Także zdecydowanie dołożyłabym do spacerówki. No ale jak chcesz, jak masz ochotę, to oczywiście jak najbardziej kup. :)

Nosidelka mei tai baby maja limit wagowy dziecka 17 kg wiec tak jak wozek spacerowy. Przy mei tai toddler granica wagi dziecka to 36 kg. Powinny dlugo posluzyc. Wydaje mi sie ze przy wiekszym dziecko mozliwe jest umieszczenie go na plecach. Ponizej link: http://www.meitaibaby.com/

w mei tai można nosić dziecko, które ju z samodzielnie potrafi siedzieć, więc 7 mies jest ok.

a nie tylko siedzące dziecko - nie wiem o czym piszesz...? Pytanie tylko która ma siłę żeby dźwigać duże chodzące dziecko na plecach czy brzuchu? Później będzie was kręgosłup bolał. Niezbyt mądrze. Jak już ktoś chce wyskoczyć z dzieckiem do sklepu, to go z auta bierze normalnie na chwilę na ręce, albo za rękę albo w spacerówkę, a w sklepie ładuje w wózek marketowy i po sprawie. Komu by się chciało robić zakupy z takim balastem. Roczne dzieci nie są wcale takie drobne i lekkie.

http://www.chusty.com.pl/artykuly.php?numer2=16030812272600047 "Mei-Taie są odpowiednie dla niemowląt które już same siadają. Wcześniej tylko w wyjątkowych wypadkach na krótkich dystansach pod warunkiem że dziecko stabilnie samo trzyma główkę - nie wcześniej niż w wieku 4-5 miesięcy. Na dłuższe dystanse siadające samodzielnie niemowlaki."

na świecie noszone są w nich TEŻ i noworodki oraz małe nie siedzące niemowlęta. Coś ci się chyba mocno pomieszało. Poszukaj rzetelniejszej informacji.

Poczytaj sobie tu w FAQ: http://www.meitaibaby.com/faq.html I popatrz: http://www.meitaibaby.com/gallery.html :P Jeśli kierujesz się tylko polskimi informacjami to możesz cuda na kiju wyczytać.

do jakiego wieku nosiłyście dziecko w tym nosidełku?

Mam to nosidło ale moje dziecko ma 5 miesięcy i nie planuję używać go dłużej niż trzy miesiące. Wraz z wagą dziecka zaczynają boleć plecy , szyja , kark. Jeżeli bardzo chcesz to kup i noś dziecko na plecach, pewnie będziesz zadowolona. Moja znajoma miała podobne dwa swojego 1,5 rocznego syna ale nie dawała rady , potrzebowała coś stabilniejszego więc kupiła takie ze stelażem na plecy bo Taki dla większych dzieci nadaje się najlepiej.

Moja córka ma 3 latka i waży 15 kg, te nosidła są przeznaczone na wagę do 20 kg czyli do końca okresu chustowania. Szczerze większych głupot nie słyszałam i podziwiam żelazne kręgosłupy matek które dźwigają w chuście czterolatka . Sama nosiłam swoją córkę w chuście , najpierw w nosidle odkąd skończyła 3 miesiące potem już tylko chusta do momentu ukończenia 6 miesiąca życia bo nie dawałam rady a do słabych jakoś nie należę, poza tym córka kręciła główką, wyginała się, chciała wszystko oglądać więc chusta przestała pełnić swoją rolę w naszym przypadku. Dla autorki proponuję albo kupić takie nosidło i nosić dziecko na plecach albo mądrzej byłoby odczekać miesiąc lub dwa i kupić nosidło dla dzieci na stelażu na plecy co jest dużo wygodniejsze .

Słyszałam bardzo pochlebne opinie o tym nosidełku, szkoda, że wcześniej się nie zdecydowałam na chustę albo nosidło, teraz córka już duża i wszędzie chce na nóżkach popylać :D

Pamiętam jak nosiłam córkę w nosidle (do ukończenia 5 miesiąca życia) ale zawsze jak szłam w ten sposób na spacer to brałam też wózek bo przychodizł Taki Moment kiedy zaczynały mnie boleć plecy . Trzeba mieć silne mięśnie pleców i karku by dźwigać dużego malca i owszem , są takie kobiety, tu gdzie mieszkam widuję matki z dużymi niemowlętami w chuście czy nosidle, jednak te większe to już na plecach i to najczęściej na ojcowskich plecach.