czy jestem zbyt wymagająca jeśli chodzi o faceta?

Mam takie wymagania co do faceta: -student jakiegoś dobrego kierunku, albo już wykształcony, mający stałą pracę -nie może nadużywać zbyt często alkoholu, najwyzej od czasu do czasu, bo alkoholikom mówię stanowcze NIE!!! -nie powinien chodzić bez przerwy na imprezy do klubów, nie lubię imprezowiczów, najlepiej by było gdyby w ogóle nie imprezował -zero narkotyków -wolałabym, żeby nie palił papierosów -żeby nie miał wielu partnerek seksualnych, bo jakoś obrzydza mnie myśl, ze miał mnóstwo dziewczyn przede mną, i żeby te partnerki to były jego dziewczyny, bo nie akceptuję przygodnego seksu z przypadkowymi dziewczynami u faceta -powinien lubić dzieci -zero jakichkolwiek konfliktów z prawem -spokojny, szarmancki, życzliwy innym ludziom, z poczuciem humoru, myślący poważnie o życiu, odpowiedzialny, troskliwy -nie musi być przystojny, byle tylko mi się podobał (a z doświadczenia wiem, że podobają mi się również faceci, którzy dla innych dziewczyn są brzydcy), musi mnie czymś zaintrygować. Jedyne wymaganie co co wyglądu - musi być szczupły. czy to za dużo? czy jestem zbyt wymagająca? Bo wciąż jestem sama i nie mogę sobie nikogo znaleźć :(

jednym słowem KUCIAPA.

Ja uważam, że stawiasz normalne wymagania. Studia, alkohol sporadycznie, zero narkotyków- nic zadziwiającego, moim zdaniem norma :)

nie pije, nie pali, nie bierze, nie imprezuje i za duzo w zyciu nie poruchal... ty bys chciala jakiegos chyba antysocjalnego, zamknietego w sobie, cichego pantowfa, który by ci platki roz rzucal pod stopy chyba.

oj dziewczyno taki facet co go opisałaś to już zajęty zazwyczaj. Może obniż wymagania bo zostaniesz starą panną. A co rozumiesz za dobre studia? bo każy trochę inaczej to pojmuje.

to nie duże wymagania tylko czy musi wszystkie spełniać? bo pierwszy twój wymóg praktycznie skreśla większość facetów przed 25-30 rokiem życia którzy ledwo co ukończyli studia lub nie studiują na tak zwanych prestiżowych kierunkach

a co sama autorko z sobą prezentujesz? wygląd jaki? wykształcenie?

a ja to bym chciał piękną i mądrą dziewicę, dobrą w łóżku.

ale takiego ze świecą szukać

nie bardziej od innych kobiet panuje duze bezguscie

nie biega non stop po klubach i nie ćpa to norma. nie związałabym się również z jakimś tłukiem dla którego przecinkiem jest "kurwa" :D

spełniam prawie wszystkie warunki ;-)

tylko troche popalam ale moge rzucić ;-)

szukasz chyba baby a nie faceta

dobry kierunek to taki, po którym w przyszłości facet znajdzie pracę i będzie w stanie utrzymać rodzinę. Dlatego mam na myśli politechnikę, medycynę, prawo, czy jakieś kierunki ekonomiczne... Bo związąć się i założyć rodzinę z jakimś filozofem, socjologiem czy innym polonistą i później ledwo wiązać koniec z końcem bo mąż na bezrobociu, to nie dla mnie. Jestem realistką i myślę o przyszłości, za coś trzeba żyć, powietrzem jeszcze nikt się nie najadł

Dodam, że akurat mój facet spełnia te warunki, więc tacy istnieją;) Za wyjątkiem papierosów- lubi sobie od czasu do czasu zajarać, ale mi akurat to nie przeszkadza, bo sama czasem zapalę :)

a i jestem szczupły... :-) mam wadę - nie gram na skrzypcach ;-(

Caster -> ja też ;p

pasuje do Tuska

no mam humanistyczne studia :-( ale nie pracuje w zawodzie... dam se luz chyba...

aneta, ale dobry kierunek to nie wszystko. Jeśli facet jest tzw. ciipą, to kierunek nic nie pomoże. Facet po wymienionej przez Ciebie socjologii może zarabiać nieźle, jeśli jest przebojowy i obrotny. Mój facet skończył marketing, a dzięki temu, że jest pracowity i sprytny potrafi zarobić niezłą kasę.

aneta77777777 -> utrzymać rodzinę czyli ty nie zmierzasz pracować skoro szukasz kogoś po takich kierunkach?

masz normalne wymagania. ewentualnie obie wydziwiamy, bo ja się podpisuję pod tą listą ;) no może do kierunku studiów nie mam żadnych zastrzeżeń, nawet wolałabym coś humanistycznego, byle facet był zaradny i jakoś sobie radził w życiu ;)

Ja studiuję na uczelni ekonomicznej, uczę się 3 języków obcych, nie palę, piję sporadycznie. Na imprezy chodzę rzadko, bo nie lubię klubów i dyskotek. Jestem szczupła, podobno ładna, staram się ładnie i kobieco ubierać. Powodzenie wśród facetów mam - ale niestety większość facetów jakich poznałam to straszni imprezowicze, którzy tylko myślą o tym, żeby kogoś wyrwać w klubie i najlepiej przelecieć, a ja takich unikam jak ognia

aneta77777777 i paschalina -> to jak znajdę prace to będę spełniał wszystkie warunki ;p

a skad ma byc ten facet?

ja stwierdzam ze jesteś zbyt wymagająca.... a gdzie w tym wszystkim uczucia?? tylko lista zalet .....

Oczywiście, że zamierzam pracować. Ale życie w Polsce staje się coraz droższe, wszystko jest drogie, a ludzie zarabiają mało :O znam doskonale realia rynku pracy w Polsce

przynajmnej konkretna jest. a miłości przecież nie ma :-)

Nie jesteś, ja mam wyższe, ale nie zamierzam obniżać standardów, nawet jeśli ma to oznaczać starość z towarzystwie tuzina kotów. Nie będe iśc na kompromisy :).