Czy mam mu w to uwierzyć? Co wy o tym myślicie?

Mój chłopak wczoraj mi wyznał, że potrzebuje trochę czasu bo został kiedyś zgwałcony przez kobietę. Co mam o tym myśleć? Zdaje mi się to trochę niewiarygodne, bo czy taki gwałt jest w ogóle możliwy? I jeżeli kłamie to w jakim celu?

pewnie podała mu viagrę, przywiązała do drzewa i ujezdzala caly dzien

zapytaj jak do tego doszlo?

O tym jak do tego doszło to już nie chciał mówić

Może to prawda, a może nie.. Jednak skoro nie chce o tym mówić i jego zachowanie raczej to potwierdza choć trochę dziwne raczej słyszy się o odwrotnych gwałtach to daj mu ten czas. Widocznie ma jakis problem ze sobą i musi sobie z nim poradzić.

No właśnie dla mnie to paradoks, ale tez o tym słyszałam NIe mam pojęcia na jakiej zasadzie Oczywiście wykluczamy penisomajtki?

mogła go zgwałcić jeżeli to gej. Czyli wszystko jasne

gwałt to zmuszanie do aktywności seksualnej osoby która tego nie chce więc faceta też można zgwałcić ;p

sratattaa pierdata nie podobasz mu sie po prostu , tyle w temacie

wydaje sie to byc smieszne i malo realne ale faktycznie sa takie przypadki. albo mowi prawde albo sciemnia bo ma jakis kompleks tam. nie przejmuj sie, poczkeaj troche ;) nie naciskaj na niego i delikatnie sproboj wydobywas stopniowo informacje. jak dlugo jestescie razem? mowicie sobie o wszystkim?

Jednak gwałt kojarzy się raczej ze zmuszeniem do obcowania płciowego co w przypadku faceta wydawało mi się że jest dość trudne no ale on niekoniecznie dosłownie

zadko sie to zdarza ale jednak sa takie przypadki. moze dostal tabletke gwaltu, albo go przywiazala jakas stara baba

że tez mnie żadna nie zgwałciła :(

Pigułka gwałtu plus viagra?

Jesteśmy ze sobą około 3 miesięcy, jednak znamy się od dziecka. Mówimy sobie praktycznie wszystko... Powiedział jeszcze, że to miało miejsce podczas jego pobytu w Anglii

a po ile macie lat? moze on jest do tego nie gotowy psychicznie i boi sie ze cos mu nie wyjdzie i go zostawisz albo waza ze za krotko ze soba jestescie...

Ja mam 23 a on 25 lat.

skoro jestescie dorosli, to wydaje mi sie ze raczej nie sciemnia, chyba ze faktycznie ma kompleksy na temat swojego penisa lub boi sie ze za szybko dojdzie i cale mnostwo takich rzeczy, nie naciskaj poczekaj az sie przygotuje psychicznie i sam Ci zaproponuje zebyscie sie kochali ;) im dluzej czekasz tym stosunek bedzie fajniejszy ;)

niby jak? zeby odbyc z nim stosunek musi mu chooj stanac, a zeby stanal to musi sie podniecic. jak sie podnieci to to juz mu sie raczej podoba, jest przyjemnie i o gwalcie nie ma mowy. jesli chodzi o wiagre to facet musi sie samoistnie podniecic. wiagra jedynie przedłuza i "umacnia" wzwod.

Nie naciskam i w sumie bez problemu mogę poczekać, jednak po prostu mnie nurtuje czy to prawda czy nie. Każdy przyzna, że sytuacja jest naprawdę dziwna.

ale moze w doope ktos go zgwalcil sztucznym np. a nie koniecznie baba musiala go zgwalcic.. moze jakis gej? albo wariat no wiecie

baba wziela swoj wibrator i go zerzela w doope wczensiej przywiazujac lub usypiajac chu jw takim wupadku nie musial mu stawac wcale..

no faktycznie dziwna, jednak nie mow mu ze masz podejrzenia co do tego.. powiedzial tak bo boi sie przyznac ze ma np. kompleks, wiec daj mu czas a jak bedziecie ze soba juz bardzo dlugo to na pewno powie cala prawde ;) sproboj poszukac w internecie artykulow czy cos takiego mialo kiedys miejsce

tak gwalty w dupe facetow sa popularne. ktos mogl go zgawlcic w odbyt. takie rzeczy maja zazwyczaj miejsce w wiezieniach tylko jak moze dokonac tego kobieta to nie wiem, chyba ze faktycznie wibratorem

cccc tylko, że on mi powiedział, że to była kobieta a nie facet.

ale impotenci biora taki lek ktory sprawia ze im staje i nie musza byc podnieceni wiec kobieta mogla go zgwalcic. lub zgwalcila go w dupe wibratorem :/

A ja nie sądzę, że kłamie. Kobieta jest bezbronna, słaba i często sama mówi, że została wykorzystana. A facet raczej wstydziłby się tego faktu prawda? Więc jeśli nie byłaby to prawda to jednak nie robiłby sobie wstydu takim czymś. Na pewno takiego kłamstwa by nie wymyślił dla własnego widzimisię. To nie jest przecież powód do dumy. Tak więc sądzę, że chłopak mówi prawdę. Coś się wydarzyło złego i dlatego ma problem teraz. Nie musiałbyć to dosłowny gwałt tak jak napisalam w tyłek bądź moze ktos by jednak sprawil, ze mu stanal.. moze ktos poprostu naruszyl jego strefe intymna bez jego zgody nie doszlo do stosunku, ale cos mu ta kobieta na sile zrobila i to tez nazywa gwaltem. Ja bym szczerze z nim porozmawiala. Nie naciskala na opowiadania szczegolow, ale starala sie dowiedziec tak naprawde jak mu pomoc i byc przy nim, bo zycie po gwalcie nie jest latwe. A dla faceta jest to cholernie wstydliwy temat. Nie podjerzewaj go o klamstwo, bo moze zobaczyc, ze mu nie wierzysz i wtedy sie wycofa i powie ze klamal jednak by nie robic z siebie wlasnie takiego slabeusza. Musisz go uwtwirdzc ze jest z nim

tak popieram :)!

ccccc masz rację. Twoja wypowiedź naprawdę bardzo mi pomogła