Poznam mała śliczną chinke!!!

Gdzie moge poznać taką mała szczupłą śliczną chinkę? :(

w chinach?

w chińskiej knajpie albo kiedyś na stadionie x-lecia :D niejedną się wyrywało :D

ja tylko jestem podobna do chinki;d))

w japoni :O

stadion dawno już nie istnieje teraz są w chińskim miasteczku nieopodal wólki kosowskiej albo w niemczech zachodnich..są zamożne i stać je na kochanków

i jeszcze jedno! żona chinka rządzi zawsze w takim związku...taka ich kultura jeśli potrafisz się podporządkować to śmiało startuj

fev Byłaś w chinach? To nie tak tam nie rządzi żona, komuna, wiadomo. Możesz mieć tylko jedno dziecko, jak zdarzy się drugie jest wyjete spod prawa czyli nie ma tożsamości. Ludzie aby się pobrać muszą miec zgode urzędników, masz dobra materialne i studia to własnie tylko za takiego partnera możesz wyjść za mąż.

prasuję...ale nie chce mi się... to ci odpowiem...i znów nie jest dokładnie tak jak mówisz...jeśli dwoje jedynaków pobiera się to wolno im mieć dwoje dzieci. ...obecnie chinka to bardzo wykształcona kobieta...bo nie ma wyboru....jeżeli chce być kimś to musi mieć wykształcenie. nawet komuna nie zmieniłam tamtejszej kultury...tam kobieta decyduje czy mężczyznę zamknąć w 4 ścianach czy dziś dać mu tyłka...taka kultura...zupełnie odmienna od zachodnio-europejskiej

Skąd wiem...? Mam przyjaciółkę chinkę Co więcej....chyba szykuje się u mnie chińskie wesele...i wygląda na to że ma się odbyć w Pekinie...pożyjemy zobaczymy..

saki saki fajf dollah

fev mówimy o przepaści między bogatymi i biednymi, tam nie ma klasy średniej. Więc o których chinkach tu mowa? o tych puszczających się z białasami za kase czy o tych sprzątających hotele i na czym polega ich wykształacenie? na łapaniu faceta na kase :D Wykształcenie hehe... onie nie wiedzą nawet gdzie na mapie świata jest Polska :D byłam to wiem :D Czy coś się zmieniło od ostatniej mojej wizyty??? dwójka dzieci skąd te doniesienia??? Kobieta decyduje, tak tam jest duży popyt na kobiety, duża przewaga mężczyzn :D Pekin ciekawa jestem czy już odbudowano zniszczone przez komunistów świątynie i pałace :D Żółta rasa--------> spryt, uśmiech na twarzy i nóż w kieszeni :D

małą śliczną i z krótkimi nóżkami. Podwoziem zamiatającą ulice:D powodzenia w poszukiwaniach :D

Przeczytałam: poznam choinkę. ; \

Bó :D:D:D choinka :D:D to może tak miało być:D

Właściwie to pewnie o taką Mu chodziło, wycyckaną gejszę . ; )

a gdzie jest ta wycyckana geysza???

W Jego zepsutej głowie?

Bó zepsutej jak rzeka chinska Jangcyliwer :D

Bardzo, ale to bardzo możliwe.

Cyga-Nyga zgroza...straszna z ciebie kobieta... o niczym takim nie mówimy..omg:O nie wiem coś ty sobie ubzdurała.... Nie wiem skąd w tobie tyle pogardy dla chinczyków czy chinek...przecież jesteś tylko zwykłą polką...omg:O Bycie raz! w chinach i przebywanie wyłącznie wśród biedoty i niewykształconych nie oznacza jeszcze iż pretendujesz do miana de czy von!... Skoro nie znasz prawa chińskiego to po co się w ogóle wypowiadasz?:O Widzę też że nie masz bladego pojęcia o układach czy koneksjach ludzi wykształconych w chinach...widocznie jedyny kontakt jaki nawiązałaś to z prostytutkami być może tez z tego powodu iż było ci najłatwiej...omg:O:O:O

Na skrzyżowaniu Ogrodowej i Żelaznej jest taka fajniutka knajpka, ale nie jestem pewna czy to nie Wietnamczycy jednak. Ale próbować zawsze możesz, bo Azjatka, która tam steruje tym wszystkim jest słodką, małą kobietką o potężnym basie.