ostatnio byłam świadkiem pewnej sytuacji

która mnie przeraziła :O stałam na przystanku, oprócz mnie były tam jeszcze 3 dziewczyny, na oko miały może z 13-14 lat. Ale jak one się zachowywały :O przeklinały tak, że aż uszy bolały, co słowo "kurwa", wszystkie odmiany słowa "pierdolić", "jebać" itd. Obgadywały jakąś inną dziewczynkę, nazywały ją dziwką, kurwą, szmatą itd. To jest straszne, to jeszcze dzieci a tu takie wulgarne zachowanie :O Ja mam 23 lata, przeklinam tylko jak się bardzo wkurzę i nigdy by mi nawet nie przeszło przez myśl, żeby kogoś wyzywać od pizd czy dziwek :O To był dla mnie szok, i pomyśleć, że to norma w dziejszych gimnazjach, ciekawe co będzie jak to pokolenie dorośnie :O oto przyszłość naszego narodu

4 lata temu chyba mówiono podobnie a jakoś wyrosłam dobrze :)

daj sobie na luz nie zmienisz nich rozwydrzonych pannic choćbyś pękła.ja pracuje w gimnazjum to co tu opisałaś to tzw mały pikuś w porównaniu z tym co ja widzę i słyszę codziennie na korytarzach mojej szkoły.mnie tez bierze przerażenie jak sobie pomyśle ze to przyszłość naszego narodu.

ja mam 28 lat i jak porownuje siebie do obencych nastolatek to mi szczeka opada..dziewczyny 13 letnie sa poubierane jak kurewki spod latarni, makijaz taki ze szpachelka mozna zbierac, przeklenstwa to na porzadku dziennym, pustka we lbie tylko gadzety sie licza, spora grupa 15 latek juz dawno nie jest dziewicami a seks traktuja jak towar,

ja mam 17 lat i rzadko kiedy zabluznie przy kimś, nie chce pokazywać jaka jestem wulgarna, ale moje koleżanki to tak jak w temacie idą sobie obok siebie, gadają a ta k*rwa, szmata, zaj*bałam. itp.itd.

Wszystko sie zmienia, swiat goni do przodu i niestety dzieci zaczynaj sie demoralizowac wczesniej niz za naszych czasow. Jak bylam mala -a bylo to jakies 20 lat temu... to wiekszosc czasu spedzalam na dworze skaczac w gume ,robiac koziolki na trzepaku,a jesli na szkolnje dyskotece chlopak poprosil mnie do tanca ,to byl to temat na nastepne polrocze. A teraz? Jak patrze na nasze podworko to widze ... swiatla w oknach pokoji dzieciecych, w ktorych dziala telewizor lub komputer. Dzieciaki nie spotykajha sie na placach zabaw tak jak kiedys :(. Maja zupelnie inne zainteresowania ,inne zabawy- w gry komputerowe... To smutne. Jakby mi ktos te 20 lat wstecz powiedzial ,ze kiedys wypowiem wysmiwana przeze mnie formulke: " za moich czasow..." to bym go wysmiala. Teraz juz sie z tego nie smieje.

ja znam 13-latke co już sie pi*rdoli.

Takie osoby po prostu bardziej widać. Ja w ich wieku byłam zupełnie inna, a też mówiono jaka ta młodzież jest zdemoralizowana itede