jak to jest teraz z kwiatami ?

bylem na 3 randkach-spotkaniach z dziewczyna z netu randka, kino, potem znowu randka czyli pub ani razu dotad nie dalem jej kwiatow czy powinienem dac jej np. teraz na 4-te aspotkanie tak ni stad ni zowad ??

Oczywiście, nie ma reguły kiedy powinieneś dać, albo że daje sie tylko na pierwszym spotkaniu :D A z zaskoczenia to nawet lepiej... Kwiatki daje się od czasu do czasu. Jak najbardziej mozesz jej teraz dać, jeśli czujesz, ze chciałbyś ją obdarować kwiatami :)

zawsze mozna dac kwiatka:) ZAWSZE jest dobry czas na to. Tylko kobiety sobie kwiatkiem nie zjednasz:D pamietaj:) Gdybym byla facetem i miala bym extra babke a nie mieszkala bym z nia to kupila bym bukiet kwiatow , zatrudnila swojego kumpla jako kuriera ktory zapukal by do jej drzwi i wreczyl kwiaty.Nic trudnego.. nie wiem czemu mezczyzni nie potrafia na to wpasc:( achh...:)

i dostarczeniem kwiatów do domu, pracy bo na randce to tylko z nimi kłopot, trzeba poszukać wazonu a jak chcesz gdzieś pójść to wszędzie już z nimi :O a tym kurierem to być nieźle zaplusował

Faceci rzadko wpadają na tak romantyczne pomysły :D Super sprawa dostac kwiaty za pośrednictwem kuriera... najlepiej z dołączonym bilecikiem w stylu "Tęsknię... marzę... odliczam minuty do spotkania..."

mnie takim kurierem do pracy i kilkoma podonymi chwytami zdobył mój mąż :)

widac jestes łatwa i można cie kupić za parę groszy

to nie tak, między nami była taka chemia od początku, że po miesiącu wylądowaliśmy w łóżku:) przez kilka miesięcy nie wychodziliśmy z mieszkania (poza oczywiście obowiązkową pracą, chociaż też wzięłam zwolnienie lekarskie na jakiś czas:)) początek tej historii to jak w bajce... i wyboraź sobie, że idziesz po upojnym weekendzie do pracy a tu za kilka godzin kurier przynosi kwiaty z liścikiem ...treści nie ujawnię... a oświadczyny były tak zajebiste, że jak tu je opisze to od razu będzie wiadomo, że to o nas chodzi :)

dzis się z tego śmieję, ale pamietam, że nawet o jedzeniu zapominaliśmy :)

nas to tylko rozpieszczac? Rozpieszcza sie kobiety ktore na to zasluguja:)

Pomysl z kurierem jest mega prosty. Zadzwon do kumpla powiedz ze dasz mu kwiaty w zamian za 6 pak piwa:) i niech idzie pod taki i taki adres. Kazdy to zrobi:D A dziewczyna będzie przeszczęsliwa:))))))))) zadna filozofia ja bym sie nawet nie zastanawiala tylko chwycila bym po telefon:)

napisz jakie mniej wiecej byly te oswiadczyny, tak opisz je ogolnie:)

Kurierem się wyręczać? Zawsze mi sie wydawało ze co osobiście to osobiście Kto Was kobiety zrozumie:/

jasne, na pewno będzie jej bardzo miło, ja nigdy nie byłam zwolenniczka otrzymywania kwiatów na 1 randce, bo to takie przewidywalne

kwiaty to pedalstwo:P ja bym nie chciala dosta cisc pozniej z tym przez iasto jak jaka pojebana nastolatka:P fe