7KG W 30DNI, CZEKOLADA MASLO ORZECHOWE I INNE PYSZNOSCI ZAPRASZAM.

"Idea jest bardzo prosta - dostarczamy organizmowi MUFA czyli tłuszcze nienasycone, która łącząc się z nasyconymi w naszym ciele, zabierają je z niego. Dzięki temu pozbywamy się tkanki tłuszczowej - nie tylko z boczków, brzuszka, nóżek itp. ale pozbywamy się także tłuszczu, który otacza nasze narządy wewnętrzne, jeżeli w przeciągu lat taki sobie wyhodowałyśmy. Cała zabawa zaczyna się od 4-dniowego programu antywzdęciowego. Po co? Ma nas pozbawić nadmiaru wody i powietrza, który gromadzimy w brzuszkach dzięki temu, że pijemy napoje gazowane, żujemy gumę do żucia, prowadzimy zacięte konwersację przy jedzeniu łykając powietrze, albo jemy warzywa, powodujące wzdęcia. Proste. Po 4 dniach nasz brzuszek - możecie mi wierzyć - jest o wiele bardziej płaski!! Chociaż głównym celem tego etapu nie jest pozbywanie się kilogramów, to jak cała woda i powietrze z naszego organizmu sobie pójdzie w świat, to waga będzie łaskawsza w opiniach Na tym etapie pijemy także WODĘ - specjalnie przygotowaną, z cytrynką imbirem miętą i ogórkiem. Zestaw nietypowy, ale woda naprawdę smaczna i znacznie lepiej pomaga zwalczyć objawy głodu, niż zwykła mineralna Trzeba przeczekać 4 dni - mamy na nich 4 posiłki, jak dla mnie smaczne i zdecydowanie wystarczające. Jemy oczywiście do 18. Najlepiej żeby posiłki były zimne - a to już mądrość z innej diety - ponieważ zimny posiłek wymaga od organizmu więcej kalorii do spalenia i strawienia go. Organizm musi sobie najpierw zużyć energię, żeby posiłek ogrzać. Jemy w mniej więcej równych odstępach, ale posiłki nie mogą być w odstępach dłuższych niż 4 godziny!! Dlaczego? Dlatego, że później jesteśmy wilczo głodne i najchętniej zjadłybyśmy konia z kopytami, a nie pomidorki z mozzarellą Przez kolejne 28 dni mamy bal dla duszy i ciała. Jemy co chcemy - zgodnie z przepisami (jest ich około 150) a jeżeli przepisy nie spełniają naszych oczekiwań, to wybieramy sobie posiłki sami za pomocą tabeli, którą w książeczce też znajdziemy. Podobnie, jemy 4 posiłki dziennie. Jakie? Począwszy od pizzy z peperoni (oczywiście odpowiednio przygotowanej przez owsiankę z jabłkami i masłem orzechowym, sałatki, mięcha wszelakie, po truskawki w czekoladzie Niemożliwe? Możliwe, wszystko jest pyszne, a poza tym nawet jak się jest - tak jak ja WEGETARIANKĄ to można znaleźć sobie potrawy dla siebie. W innych dietach bywa ciężko"

Dieta nazywa się "dieta płaskiego brzucha" słyszałyście o tym, przechodziłyście? Bardzo mnie zaciekawiła ta dieta i mam zamiar jutro zrobić zakupy i zacząć w środe. Myslicie, ze ta dieta coś działa? Jak narazie czytałam same pozytywne opinie na jej temat :)

:O jakie IQ trzeba miec, zeby w to wierzyc?

Kurwa pizza, czekolada itp na diecie? :O No to na pewno schudniesz.

Z tego co czytałam to dziewczyny chudły na tej diecie, więc albo kłamią, albo widocznie ta dieta działa :)

DZIEŃ PIERWSZY: śniadanie - szklanka płatków kukurydzianych (bez cukru!!); szklanka chudego mleka (ja używam łaciatego 0%) małe jabłko (najlepiej utarte - dlatego, że w tym etapie mamy pozbyć się z organizmu różnych stałych rzeczy, które nam się blokują gdzieś w środku); 1/4 szklanki nasion słonecznika (oczywiście bez soli) a do tego wszystkiego szklanka naszej pysznej wody Lunch - 13g. wędliny drobiowej; kulka odtłuszczonej mozzarelli (ja zastępuję serkiem 0%, albo serkiem wiejskim light) 2 - 3 pomidory i nasza wspaniała woda Obiad - koktajl - szklanka mleka, szklanka jagód, 1 łyżka nasion słonecznika (osobiście nie robię tego koktajlu, jak jestem głodna, to zjadam dwie łyżki słonecznika i zapijam szklanką mleka - jak dla mnie tak lepiej) Kolacja - 1 szklanka gotowanej fasolki szparagowej; około 100g. jakiejś ryby (ja nie jem mięsa, zatem mi zostaje sama fasolka, rybę proponuję robić w rękawie do pieczenia, oczywiście najlepiej jak byłaby świeża i chuda i szklanka wody DZIEŃ DRUGI śniadanie - szklanka prażonego ryżu i szklanka chudego mleka; 1/4 szklanki słonecznika; około 120 ml ananasa z puszki albo świeżego kawałek (dzisiaj zamiast niego zjadłam jabłko, bo gdzie znaleźć ananasa w sosie własnym, a nie w syropie) - woda lunch - 85g. tuńczyka w sosie własnym, około 2-3 marchewek gotowanych na parze, mozzarella (odpowiednio serek 0% czy wiejski light) - woda obiad - koktajl ananasowy - szklanka mleka, 120 ml. ananasa 1 łyżka nasion ze słonecznika kolacja - 1 szklanka świeżych pieczarek usmażonych na 1 łyżce oliwy z oliwek; 100 g. piersi z kurczaka (można upitrasić razem z pieczarkami) 1/2 szklanki brązowego ryżu - woda DZIEŃ TRZECI śniadanie - szklanka niesłodzonych płatków kukurydzianych (ja je zastąpiłam Błonnikiem, można kupić takie płatki o nazwie zdrowy błonnik, czy jakoś tak) 1 szklanka chudego mleka (mleko zawsze ma być chude oczywiście) ; 1/2 szklanki słonecznika; 2 łyżki rodzynek; - woda lunch - 15g drobiowej wędliny; mozzarella (albo serki o których wyżej) 2-3 pomidory; woda obiad - koktajl brzoskwiniowy - wszystko tak samo jak w powyższych koktajlach, tylko dodajemy szklankę mrożonych brzoskwiń ( nie wiem, gdzie je znaleźć, ponieważ nie pijam tych dobrodziejstw, wolę zjeść w zamian dwie łyżki słonecznika i zapić szklanką mleka) kolacja - 1 szklanka ugotowanej fasolki szparagowej; 85g piersi z indyka (wydaje się, że może być też kurczak - mnie się wydaje, chociaż mięcha nie jadam) DZIEŃ CZWARTY śniadanie - błyskawiczna kaszka manna ze szklanką chudego mleka; 2 suszone śliwki i oczywiście nasze MUFA, czyli 2 łyżki słonecznika (woda jest przy każdym posiłku, zatem nie będę jej już powtarzała) lunch - 15g. wędliny drobiowej, 2-3 marchewki ugotowane na parze i serek (mozzarella albo takie jak wyżej) Obiad - koktajl tym razem ze szklanką mrożonych truskawek Kolacja - 85g. piersi z kurczaka; 1/2 szklanki brązowego ryżu i dla chętnych - 1 szklanka pokrojonego żółtego kabaczka podsmażonego na 1 łyżce oliwy (nie znalazłam takowego,zatem mój posiłek tego dnia ogranicza się do ryżu

kilka produktów, z których możesz przyrządzać sobie posiłki w ciągu następnych dni. MUFA: 10 oliwek 60 g awokado 45g płatków gorzkiej czekolady 2 łyżki orzechów, nasion lub pestek 1 łyżka oliwy 2 łyżeczki masła orzechowego bez soli i cukru NABIAŁ: i plaster chudego, żółtego sera 200g. twarożku bez tłuszczu 30g. odtłuszczonej Fety 150 ml chudego mleka 2 plasterki odtłuszczonej mozzarelli 150 g jogurtu bez tłuszczu 200g. jogurtu owocowego bez tłuszczu OWOCE: średniej wielkości jabłko 3 łyżki jagód, malin, truskawek 25 świeżych wiśni 2 owoce kiwi 150g. mango średnia pomarańcza średnia brzoskwinia średnia gruszka 130g. świeżego ananasa 2 średnie śliwki 100g winogron 1 mały banan 2 garście niesłodzonych rodzynek 2 duże plastry arbuza WARZYWA: 4 serca karczocha 10 młodych marchewek 5 surowych różyczek brokuła 10 surowych różyczek kalafiora 12 pomidorków koktajlowych 150g. sosu pomidorowego do makaronu 130g mieszanki młodych warzyw liściastych 20 dużych rzodkiewek 1 szklanka czerwonej papryki w plasterkach BIAŁKA: 113 g surowej szynki 100g odsączonej czarnej fasoli z puszki 100g tuńczyka light w sosie własnym 90 g ugotowanej piersi z kurczaka 90g ugotowanej piersi z indyka w plasterkach na zimno PRODUKTY ZBOŻOWE: 1/2 kukurydzianej tortilli 1 kromka chleba z rodzynkami 1 kromka chleba pełnoziarnistego 1 szklanka płatków z pełnego ziarna pszenicy 1 porcja (28g) owsianki błyskawicznej bez dodatków 3 żytnie krakersy 1/2 pity wieloziarnistej 1 cała mała bułka razowa 1/2 szklanki dzikiego ryżu Musisz sprawdzać sobie ilość kalorii, dobrać z tej listy produkty na jeden posiłek i wyliczyć w każdym 400 kcal. Na pewno będzie pysznie

co myslicie ?

... że efekt jojo masz murowany ;] po 4 dniach zdrowego jedzenia, zajadać się tłuszczem i śmieciami? ;>