a propo placenia za siebie.Poczulam się dziwnie

Spotykam sie z facetem ma lat 34 a ja 22.On pracuje i zarabia naprawde dobrze,ja jesszcze studiuje i jezeli mam jakas kase to od mamy.(studiuje dziennie)On informatyk w wielkiej firmie. I ja zawsze place za siebie sama wychodze z inicjatywą.Nie przeszkadza mi to,ale wolalabym zeby raz nie przyjął.Nie chodzi o pieniądze ale o swiadomosc ze coś mi dał od siebie ze np martwi sie o mnie zeby mi starszylo na ksero ksiazki.Wczoraj bylismy na pizzy oddaje mu za polowe pizzy a on przyjmuje bez slowa... Traktuje mnie serio,bo przedstawil rodzicom poznalam jego syna spedzilam z nim wakacje ale dziwnie to odbieram

Będzie dupcia - będzie sponsoring.

ma syna? też mam 22lata i nie wyobrażam sobie związku z facetem z dzieckiem. Lubię czasem za siebie zapłcić, czasem nawet za niego. No, ale lubię też coś od niego dostać (dlatego czasem też ja chcę zapłacić za niego)

cię gdzieś zaprosi powiedz,że chętnie byś z nim poszła ale musisz odmówić boi nie masz kasy i nie stać cię na takie wypady. Może zaczai,a bierze bo myśli,że jesteś taka dumna i nie chce cię urazić

to nie chodzi o pieniadze przeciez polowe pizzy to 10zł dziwnie sie poczulam jak on odemnie przyjal te pieniadze po prostu

jebnij sie idiotko w łeb. 22 latka i sie ze starym żydem zgredem w związek wdajesz i to jeszcze z bękartem. Idz i nie grzesz więcej!

Dziewczyno ale z czym masz problem? Sama mówisz,że traktuje cię poważnie. Skoro tak to porozmawiaj z nim wprost i powiedz,że kiedy masz kasę chętnie zapłacisz,ale czasami byłoby miło gdyby ci coś postawił. I powiedz to z uśmiechem,wytłumacz,że zastanawiasz się,że on nie martwi się np tym,że może ci na coś nie starczyć na uczelnie...

wydaje mi sie ze moglby pomyslec ze nie mam pieniedzy ucze sie dziennie i ciagne od rodzicow chyba nie musze mu tego tlumaczyc szkoda ze taki malokumaty jest

""" zabujany na maxa j**nij sie idiotko w łeb. 22 latka i sie ze starym żydem zgredem w związek wdajesz i to jeszcze z bękartem. Idz i nie grzesz więcej!""" W czym widzisz problem wieku ? Fajny układ ona 22 on 34 w samym sobie bo kryzys wieku sredniego nie grozi. Zawsze będzie miał młodszą swoją ;) Natomiast ta kwestia dziecka to dla mnie mogła by być problemem.

mysle ze mozesz byc jego pierwsza partnerka, albo raczej pierwsza od lat (szkolnych) ktora nie jest w stanie sie sama utrzymac i dla ktorej problemem jest zaplacic 10zl za pizze. Moze przywykl do obracania sie w towarzystwie kobiet w swoim wieku, a te zazwyczaj sa juz "ustawione" i zapomnial, ze 22lata to wiek w ktorym wiele osob nie jest jeszcze samodzielna

albo po prostu on w wieku 22 lat juz zarabial na siebie i mysli ze wszyscy tak maja :D lub moze uwaza Cie za dumna kobiete z klasa, bo te jak wiadomo ZAWSZE placa za siebie :)

wszyscy informatycy to zjeby

Facet ma węza w kieszeni, ja bym się z takim nie dogadała, więc wcale Ci się nie dziwię