Dziwak? NIE ROZUMIEM...

Poznałam chłopaka. Tydzien temu na dyskotece poznałam chłopaka, spędzilismy caly wieczór na parkiecie, potem długo rozmawialismy, prawił komplementy. Na pożegnanie dostałam buziaka w policzek. Nie wymienilismy się telefonami, przez tydzien sprawa ucichła. A tą sobotę na tej samej dyskotece znów go spotkałam. Znów tańczyliśmy, potem rozmawialismy, tym razem wymienilismy się telefonami. Odezwał się wczoraj, bo wczesniej tak się umawialismy. Ale nagle czar prysł, on oschle, krótko. Rozmowa skonczyła się na kilku smsach, na każdego z nich czekałam jakieś 1,5h. Dziś napisał rano jak się spało, pisalismy chwile i cisza, od 14. Niech mi ktoś powie o co temu człowiekowi chodzi. Zapytać go wprost, o co chodzi? Przyznam się, że zauroczyłam się nim, ciągle o nim myślę, zastanawiam się w co gra, dlaczego tak się zachowuje.

najlepiej jakby Cię na pierwszej dyskotec przeleciał.daj mu trochę czasu.

Czasu na co?? Na dyskoetece bajeruje, a teraz milczy. Nie rozumiem go.

Ile masz lat? :)

na dyskotece pewnie jest na %

21

na ostatniej dyskoetece nie pił, był ze znajomymi i robił za kierowcę.

po prostu odpusc sobie

to chyba jedyne wyjscie, ale dureń zawrócił mi w głowie...

bywa i tak. Nie jeden ci zawróci w głowie zapewne:)

moze pracuje albo ma jakas prace do zrobienia moze na te dyskoteki trzeba zarabiac :-(

od tego jest sms informacyjny że był w pracy czy gdzieś tam,,,

a jak taka niecierpliwa jestes to zapytaj jego po prostu a nie wymyslaj sobie w tej glowce niestworzonych rzeczy

moze nie potrafi pisac smsow...

kobity zakochac sie klapki na oczy i juz myslicie ze dziwak

Nie pracuje, studiuje, teraz jest w domu. Też próbowałam go usprawiedliwiac, ale nie mam logicznego wyjaśnienia na tą sytuację. A jestem pewna ze gdybym go znów spotkała na dyskotece, to znów była by bajera, komplementy i wspólna zabawa. No nie rozumiem! I jeszcze te buziaki, wrrr.

kobieto porozmawiaj i zapytaj nie na forum !!! tylko jego

co powinnam mu napisac? Nie chce zeby wyszlo, ze sie narzucam albo mi zalezy.

Moze zapytaj go o cos nietypowego. Np. czy dlaby sie namowic na Dirty Sanchez

masz malo lat i stad histeria pt "o moj boze nie odpisal po 30sek tylko po xxx, czy to znacze ze mnie nie kocha?" a czy to jakis cholerny obowiazek ospisac po minucie, godzinie, dniu, tygodniu? moze: nie lubi, nie ma czasu, albo ma inny powod, ktorego nie musisz od razu roztrzasac? napisz mu krotko i zwiezle czego chcesz np. "spotkajmy sie, kiedy masz czas" i wtedy sobie pogadajcie bez tych idiotycznych elektronicznych zabawek 21 wieku