czy jesteście zadowoleni ze swoich rodziców?

nie. mogliby już umrzeć

bardzo i mam nadzieję, że oni są zadowoleni ze mnie :P

bardzo i kocham ich za to,że dali mi dużo milości.

i przestałam sie spotykać z dwiema koleżankami....bo jak bywałam u nich w domu to widziałam w jaki sposób odzywaly sie do swoich matek,a w domu miód i rodzice tez ok...suki jedne

Ojca nie trawię (alkoholik), a matki nie widziałam od ponad dwóch lat. Mam nadzieję że ja będę lepszym rodzicem.

sama jestes suka i to wybitnie glupia na jakiej podstawie twierdzisz ze rodzice tych kolezanek sa ok? bo bylas u nich kilka godzin? wez sobie mlotkiem w glowe przywal, zrobisz w koncu cos pozytecznego poza tym to nie twoje sprawy, wiec sama nie bylas warta ich znajomosci

rodzicow mialas ok, dlatego jestes glupia, ale jak ci sie trafi np zla tesciowa to moze wtedy zmadrzejesz :o

Jestem z nich bardzo zadowolona i dumna. Bardzo ich kocham

Tylko z tatusia! Z mamusi już nie! Stary zupy na bulionie gotuje i na prądzie zamiast na gazie!

córki nie szanujące swoich rodziców to szmaty i suki,,synowie nie szanujący swoich rodziców to sk***le i gnoje

Dokładnie, cieszę się z tego co mam, to dobrzy ludzie:)

matka tak, ojciec nie wiem...

Moi rodzice są cudownymi ludźmi, wiele im zawdzięczam i nikogo tak nie szanuję, jak ich. Są dla mnie najważniejsi. Mam nadzieję, że oni też są ze mnie dumni :-)

Mój ojciec zmarł 17 lat temu, jak miałam 6 lat. Ale mam cudowną mamę która dobrze wychowała mnie i brata. Uwielbiam ją na maxa, jest śmieszna, kochana i jest po prostu bardzo dobrym człowiekiem. Mam nadzieję że będzie żyła 1000 lat.