ILE wydajecie na ciuchy dla dziecka miesiecznie???

Ja wydaje duzo, ale postanowialm z glowa do tego podchodzic. Mam 3 dzieci, od tego miesiaca zrobie tak, ze stowka na lebka na miesiac, jak nie wydam, przechodzi na nastepny :-P Dzieci sa juz ubrane na zime, wszystko maja, wiec mysle, ze dam rade... JAk jest u was???

Ja również przeznaczam 100 zł miesięcznie na ten cel. Kupuję co 3 miesiące ubranka i mam wtedy do wydania 300 zł. Jak do tej pory tak co 3 miesiące mała wyrasta z ubranek.

ja tez tak robie, ze100 zl na miesiac. Mam dwójke. Dzisiaj kupilam corce body, bluzke i szalik w c&a, zaplacilam 53 zote, wiec zostaje 47 na ten miesiac :-P

A ja malo co kupuję ubrania mojemu 3 letniemu dziecku,nosi ubrania po kuzynach,na zimę kupilam tylko kozaki i kurtke na zmianę,drugą ma od zeszlego roku.Przy pierwszym dziecku więcej kupywalam i oszczedzalam te ubraniaaa potam okazalo sie że wyroslo i wydawałam dalej.Teraz jestem mądrzejsza,ubieram wszystko a moje 2 dziecko tak szybko nie rośnie jak pierwsze!!!

Na 1 dziecko, to strasznie dużo. Ja mam 7 miesięcznego synka, nakupowałam mu i naorganizowałam ciuchów jeszcze w czasie ciąży, część ciuchów dostałam, tak że teraz jedynie raz na jakiś czas potrzebuję coś pojedynczego dokupić, dużo kupuję w lumpeksach, gdzie nie zniszczone ciuchy można dostać za grosze i jak wydam 100 zł na kilka miesięcy, to dużo

a ja robie raz na pół roku:) mam dwójke dzieci:) latam do angli po wyprzedażach letnich i zimowych i kupuję na pół roku:)wydaje średnio ok 100 euro na dziecko czyli 400 euro rocznie na dwoje dzieci:) duzo rzeczy mam po kuzynach tez:) a ciuszki po dzieciach sprzedaje i powiem Wam że odzyskuje spora część kasy, bo ja kupuje nowe dobrych firm i max 2 euro za sztuke a czesto jeszcze taniej:) a tak w ciągu roku nic nie kupuję:) zanim zaczęłam latać do angli i miałąm jedno dziecko to tez robiłąm wyprawkę na kilka miesiecy do przodu, a czesto kupowałam na allegro paczki za grosze, albo na wyprzedazach :)

Body plus bluzka plus szalik za 53 złote ??? To ja takie body i bluzkę za parę złotych bym kupiła.