Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozgoryczona 96543680

nie mogę pozbyć się żalu i urazy do kuzynki. co zrobić?

Polecane posty

Gość rozgoryczona 96543680

Mieszka ze mna młodsza kuzynka ma 18 lat. miala trudna sytuacje w domu - teraz jest u jej rodzicow ok ale ona musi mieszkac z nami do zdania matury. na poczatku draznil mnie sam fakt jej w moim domu. wiadomo- nowa osoba-> czasem wkurzajace nawyki. poza tym rodzice musieli dawac jej pieniadze, bo jej matka jej nie dawala kieszonkowego. moj narzeczony zalatwil jej prace sezonowo.Mimo ze sie nie znali jeszcze, to zalatwil jej sezonowo prace z firmy w ktorej pracuje (zeby moi rodzice nie musieli jej na wszystko dawac) a ona sie odwdzieczyla ( pojechala do miejsca pracy mojego narzeczonego na male zlecenie na ktore wcale nie musiala jechac- przyjechala kuso ubrana co nie spodobalo sie to mojemu narzeczonemu i mi- sadze chciala go poznac na sile bez mojego udzialu) Poza tym przez jej paplanie, moj narzeczony nie dostal urlopu i przepadla nam egzotyczna wycieczka, przez nia nie pojechalismy na wesele kolezanki. mam do niej ogromny zal. nie potrafie z nia normalnie rozmawiac, nasz kontakt jest tragiczny. mama zwraca mi uwage ale ja nie moge sie przemoc. wiem ze czasem moje zachowanie jest okropne, ale ja nie moge inaczej. moj narzeczony tez ma do niej zal. podeszlismy do niej z sercem a przez nia tyle rzeczy nam sie skomplikowalo... co robic....zmienic swoj stosunek, wybaczyc? nie potrafie traktowac jej teraz jak dobrej siostrzyczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
heh jak to narzeczony nie dostal przez nia urlopu?? Dlaczego przez nia nie pojechaliscie na wesele?? Wszystko przez nia?? Prosze cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
poza tym sorry ubierac to sie ona moze jak chce czy to wam sie podoba czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona 96543680
nie bede pisac dokladnie dlaczego - przyjmij fakt ze przez nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona 96543680
belle- to moja kuzynka. odrobina lojalnosci by sie przydała. skoro cos bylo nie na miejscu to było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wybaczaj bo Ci się
rozbestwi. Czytałam Twój poprzedni temat i pamiętam, ze ogólnie to się do Twojeg faceta kleiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
no to sorry rakie tlumaczenie mnie nie zadowala. Poza tym z tego co wiem urlopy sie bukuje wczesniej i co zdjeli go z tego urpolu bo kuzynka ma za dlugi jezyk?? Nie badz smieszna. Tak samo z tym weselem. Rozumiem, ze rozwalila wam auto, pobrudzila ubrania, zabronila jechac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona 96543680
belle- moze cie nie zadowalac, nic mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
wiec nie zadawaj durnych pytan na kafe:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona 96543680
nie wybaczaj- mam do nie ogromną niechęć. wiem ze to nie sa dobre relacje tym bardziej ze musimy niestety ze soba jeszcze troche pomieszkac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona 96543680
Belle- do Ciebie pytanie nie musi byc kierowane. Bye !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belle de jour1
heh kobieto kazdy ci sie zapyta co zrobila kuzynka takiego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abtak
Powiedziałaś jej, że to przez nią i że maice żal? Jak ona teraz się zachowuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona 96543680
Abtak- chce utro z nia porozmawiać, ale co to da? wie co zrobila, byla rozmowa. Myslalam ze jakos sprawa się rozmyje, ale jak wycieczka nam przepadla bylam zla, myslalam ze choc bedziemy mogli jechac na wesele.. to tez przez te konsekwencje nie wyszlo. teraz probuje ze mna rozmawiac, czasem jakby nigdy nic. ale ja nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×