W biurach pracują wyjątkowo nieciekawi mężczyźni

O ile mogę ich w ogóle nazwać mężczyznami... Różowe/fioletowe sweterki, wygładzone włoski, obcisłe spodnie, często opaleni i nakropieni od stóp do głów mdłymi perfumami. Jak patrzę na tych gogusiów, to zastanawiam się gdzie się podziali prawdziwi faceci, z potem na czole, zadrapaniami i zarostem ?

jaka praca takie środowisko pewnie sama jesteś lalunią biurową w mundurku

chyba na kiepskie gatunkowo biuro trafilas:P u mnie takich jak opisalas nie widac.. a do dyspozycji 30 pieter:)

sa ale to starsze roczniki

na budowie w Anglii

Chyba wyjechali na długie wakacje, a zastąpiła ich banda lalusiowatych kosmitów, którzy stukają w klawiaturę tymi delikatnymi paluszkami...

Nie jestem lalunią z biura, ale znam takiego jednego chłopaczka, który jest właśnie takim gogusiem i pracuje w księgowości.

WhiteLunar wspolczuje ci bardzo w takim razie. Ale powaznie, nie zaobserwowalam takich wynaturzeń u siebie.. poza tym faceci w garniturach zawsze wygladaja lepiej wiec moze nie zwrocilam uwagi.. ciekawe jak sie nosza po pracy..:P

a co masz ochotę na menela zajmującego się tobą na biurku , czy jak?

Nie menela, ale prawdziwego, fajnego mężczyznę, który ubiera się po męsku i tak też się zachowuje.

Tacy chłopcy pracują na budowach droga pani.

U mnie w pracy niestety coraz więcej takich osobników. Już nawet pomijając ich styl ubierania...do szału doprowadza mnie bijąca z ich zachowania sztuczność i udawana słodkość, drażnią uśmieszki...

Chyba masz rację, choć nie miałabym nic przeciwko, żeby intelektualiści postawili na bardziej męski styl ubierania.

Każdy może być jaki chce, a Ty nie masz prawa oczekiwać, aby ktoś sprostał twym oczekiwaniom.

A przede wszystkim ciemniejsze kolory, bo jak widzę ubranego w jasny fiolet faceta, to dostaję szału.

w biurach siedzą niestety cioty i tak się ubierają wymaga to od nich citowata praca oraz szef pedał

Poderwij jakiegos.. potem mu wymienisz garderobe;)

Okey, do niczego nikogo nie zmuszam, ale chyba mogę podzielić się ze swoimi spostrzeżeniami na temat tego bardzo niepokojącego zjawiska, jakim jest zanikanie męskości w mężczyznach ?

ja wam powiem gdzie pracują przystojniacy: budowy fabrykichodzą w kaskach tacy umięśnieni z papierosami w pyskach prawdziwi mężczyźni

To musisz koleżanko znaleść albo inżyniera, albo mundurowego. Oni troche za biurkiem intelektualnie i w polu fizycznie;)

nie gustuję w biurowych ciotach mężczyzna to męzczyzna

To i ja podzielę się swoimi spostrzeżeniami: zanika męskość w mężczyznach i kobiecość w kobietach - znacznie więcej nijakości i przejmowanie cech płci przeciwnej.

Trochę mało pociągający, jak dla mnie. Może rzeczywiście trafiłam na jakieś pechowe biuro, ale wydaje mi się, że takich ciotowatych lalusiów jest coraz więcej...

U mnie na roku na szczęście chłopcy wyglądają całkiem przyzwoicie, ale w końcu to studia z męską dominacją i chcąc nie chcąc, facet musi pokazać się jak najbardziej męsko. Z tym zanikiem kobiecości w kobietach też się zgadzam, powoli przejmują cechy specyficzne głównie dla mężczyzn, co mi się tak średnio podoba.

prawdziwy mężczyzna powinien palic papierosy jak niepali to znaczy ,że jest ciotą

U mnie akurat papierosy nie są jakimś wyznacznikiem męskości, ale za to ogromną wagę przywiązuję do tego, żeby mężczyzna nie był przesłodzony, ani zbyt nowoczesny.

A jęślli chodzi o cechy wyglądu? Jakich lubisz?

ja się golę raz na 3 - 4 dni, nie noszę żadnych jasnych rzeczy może być?

a propo wątku, widuje od pewnego czasu, w autobusie pewnego faceta, jak dla mnie jest bardzo atrkacyjny, przypuszczam, że jeździ do pracy i ma chyba prace biurową bo z reguły ubierany jest w garnitur i dosc często nosi ze sobą laptop. Jest własnie taki jak opisujesz, szczuply, spodnie zawsze obcisle, sweterki w w paseczki, ma kilka par w delikatne kolory, mimo wszystko bardzo mi sie podoba ma nieziemskie spojrzenie, no fakt jest taki malo męski, szczupły, skóra na twarzy bardzo delikatna....no ale te oczy mnie pociągają!

reklamuję temat... http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4643609