zabawy w aucie

Wiele dziewczyn lubi w czasie jazdy trochę pobawić się ze swoimi facetami, gdy to oni prowadzą. Napiszcie jak lubicie podgrzać atmosferę w czasie jazdy ( np. całując go, bawiąc się jego penisem itd.)

Ja włączam ogrzewanie.

podszczypuję go w tyłek a on wtedy podskakuje i zabawnie piszczy :D

POGIEŁO CIE WARIATKO???? CHCESZ ZEBY SPOWODOWAŁ WYPADEK I ZGINELI NIEWINNI LUDZIE????? PIEPRZONA NIMFOMANKA !!

A ja myslalam,ze wypadki samochodowe spowodowane sa zlym stanem drog...

ja juz kiedys tak próbowałam ale doradzam:) kierowca musi sie skupic na jezdzie. pzrestałam go rozpraszac jak omal nie zspowodowalimy wypadku :(( łapałam go za kolano i jeżdziłam po udzie az tam.... :) i mąż odruchwo naciskał gaz bo prostował prawa noge. no i skonczyło sie jak sie skonczyło:( lepiej inaczej sie bawcie.

dla wyjaśnienia dla celów bezpieczeństwa podszczypuję go tylko na postojach i na parkingu on jest uległy i bardzo to lubi :P

no i co ze na ostojach??? ale wiesz jak mu stanie to ciezko potem ustudzic rozpalona wyobraznie:( nam jak sie zachce to wjezdzamy do lasu i już:) chociaz to tez nie barzdo bo mandata juz dostalismy heheheh:)

widzę, że jesteście bardzo zachowawcze. Cóż, z doświadczenia wiem, że wiele dziewczyn nieraz nie potrafi usiedzieć w samochodzie...

koleżanka z pracy opowiadała mi np., że lubi czasem swojemu facetowi pomasować penisa w czasie jazdy, jak się wyraziła.

szalentwo szlaenstwem...ale jak spowodujesz wypadek to wtedy juz nie bedzie do smiechu:(

Tak się wtrące, zawsze miałem taką fantazję żeby podczas jazdy kobieta zrobiła mi loda, ale niestety tak jak napisałaś autorko kobiety są strasznie zachowawcze :-(

ja tego nie robiłem. Choć jakby moja mi coś takiego zaproponowała, to czemu nie....

dla ścisłości jestem facetem

Sorki ati, chyba nie do końca się wczzytałem w topic

lodzik? Hmm, moja nigdy mi tego nie robiła. Jak jedziemy jakąś mnie uczęszczaną drogą, to ona nieraz głaszcze mnie po policzku, a potem przechodzi do pocałunków. Jest to bardzo przyjemne, nie powiem

szkoda, że żadna dziewczyna się nie wypowie w kwestii urozmaicenia jazdy...