Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kurwica mnie strzela

Ale jestem wkurwiona. Chyba zaraz pierdolca dostanę

Polecane posty

Gość kurwica mnie strzela

Wrósł mi jakiś jeebany włosek na brodzie. Stwierdziłam, że muszę go usunąć, tylko kurwa jest tak mały, że nie dam rady go złapać pęsetą :O Im dłużej nad tym siedzę to tym bardziej się wkurwiam. Da się go usunąć jakimś innym sposbem? Bo mam zamiar rozdłubać to igłą. Rozpierdolę twarz ale się pozbędę chuja :O Wrrrr Ps. Wybaczcie za słownictwo, ale już dawno się tak nie wkurwiłam i muszę się jakoś wyładować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dggdf
moze grem do depilacji veet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzuć na luz
:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dggdf
tfu krem*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asfasfaf
Kwasem go wypal-będziesz miała problem z głowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpływ przypływ
maszynką przejdź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwica mnie strzela
Krem raczej n ic nie da. Z tego co wiem to krem jedynie osłabia włosa, nie pozbędę się w ten sposób cebulki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwica mnie strzela
Chcę się go pozbyć wraz z korzeniem. Chyba jedynie igła mi pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpuść
na dzisiaj, jeżeli pęsetą nie możesz chwycić, to znaczy że go jeszcze nie widać. Czujesz go , ale chyba to nie tragedia. Jutro lub pojutrze będzie dłuższy i chwycisz go bez problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurwica mnie strzela
Uff, na szczęście już się z tym uporałam :) Usunęłam go :) Moim przekleństwem jest to, że jestem choleryczką. Jeżeli nie dam rady czegoś zrobić to prawie wpadam w amok :O W takich sytuacjach nie ma szans, żebym się uspokoiła i dała sobie spokój. Na szczęście złość mi już przeszła jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×