Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jokita

Topik dla szukających przyjażni..

Polecane posty

Witam wyjątkowo o tej porze dnia. Jak czytam to niedowierzam własnym oczom.Ty chcesz zdać prawo jazdy i jechać do Włoch.Coś Ci powiem.Wyjatkowa indolencja.Odradzam ci z całego serca.Aby mieć trochę"pojęcia" jazdy musisz być przygotowana na różne niespodziewane przypadki na drodze.Nie wystarczy dobrze znać przepisy,pamietaj,że sa inni użytkownicy ,którzy nie przestrzegaja przepisów i co wtedy poczniesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zdarzyło się naprawdę.Więc podaję Ci przykład.Prowadzisz samochód na drodze z szybkoscia 120km/godz.Za Tobą jedzie Tir.Kazda próba zmniejszenia szybkości powoduje ,ze do zderzaka tylnego gwałtownie przybliża się Tir.Wyprzedza Cię samochód osobowy ,który ma większą szybkość ,poniewaz wyprzedza Tir i Ciebie.Na przeciwko jedzie Tir,który wyprzedzaja jednocześnie 2 samochody osobowe,czyli na trzeciego.Dajesz dlugimi światłami im,ze by się pospieszyli.Ten co cię wyprzedzał gwaltonie skręca przed Twoją maska,więc hamujesz delikatnie.patrzysz do lusterka a Tir ,który był za Tobą jest 2 metry od twojego zderzaka tylnego.On tez widzi niecodzienąą sytuacje zaczyna hamować,lecz ładunek jego pcha.Z naprzeciwka ten co normalnie wyprzedzal jest na swoim pasie a ten na trzeciego co wyprzedzal zrównal się z tirem.Gwaltownie sytuacja zaczyna być niebezpieczna.Za Tobą Tir tak gwałtownie hamuje,że "łamie' się jego przyczepa zajmując lewy pas jezdni.Ten z przeciwka widzi to i też zaczyna hamować.już Ci pozostalo niewiele czasu poniewaz ten na trzeciego co wyprzedzal rosnie w oczach i może dojść do czołowego zderzenia.Więc teraz mam pytanie do Ciebie Co TY robisz przy szybkośći 80 km/godz.??Jak odpowiesz dam Ci odpowiedz co ja uczyniłem.Zaznaczam ,ze po prawej Twojej stronie był rów a gwaltownym spadzie z powalonymi drzewami dosyć grubymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cześć)))
Fanfaron już do tego się posunełeś, że grozisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czymkolwiek
Witajcie, jakie czanre wizje Fanfi, wpadaj - toć tańczyć miałeś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę że nie tylko mnie wymęczyło uczuciowo...i to wszystkie w jednym czasie,,,jednak faceci mogliby sie czasem więcej postarać o nas,,nie uważacie? Dlatego właśnie ja też ruszam na babski wypad,w piątek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Orange cześć czy ci odbija czy zamierza?:D Niestety to już jest ostatni mój dzień tutaj.Jutro sprowadzam żonę po przeszlo 2 miesięcznym pobycie w szpitalach..Jak nie dasz kasy tak Cię będą traktować.4 szpitale zaliczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10:16 [zgłoś do usunięcia] Cześć)))--JOKI TEN POST NALEŻY wywalić NA ŚMIETNIKU.CO TO ZA PROWOKACJA!!!!:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migusia A co mam zrobić jak będzie potrzebowała intensywnej opieki całodobowej:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję ,ze stan zdrowia żony się poprawi.Pamiętajcie żona była 2 tygodnie sparaliżowana.:O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezydent, złodziej i pracownik banku trafili do piekła. Złodziej prosi diabła mogę zadzwonić do swoich kolegów, pożegnać się? - Tak, możesz mówi diabeł tylko będzie Cię to drogo kosztować ile będziesz rozmawiał minut, tyle dni będziesz siedział na rozgrzanej patelni. Złodziej zgadza się, bierze komórkę, dzwoni, rozmawia pół godziny i siada na 30 dni na rozgrzaną patelnię. Następny prezydent- prosi diabła: - Daj mi zadzwonić do swoich ministrów, musze wydać ostatnie rozporządzenia, zgadzam się na opłatę. Diabeł daje mu komórkę, ten rozmawia godzinę i siada na 60 dni na rozgrzaną patelnię. Pracownik banku tez prosi: - Diable, daj mi proszę zadzwonić - muszę porozmawiać z kolegami, mam nie zakończone sprawy, nie podpisane umowy, niezrealizowane plany sprzedażowe, umówione spotkania zgadzam się na zapłatę. - Proszę bardzo mówi diabeł i daje komórkę . Pracownik banku rozmawia godzinę, dwie, trzy, pod koniec czwartej skończył i oddaje diabłu komórkę. Diabeł go wypuszcza, nie chce żadnej zapłaty. Ci dwaj, co już siedzą na patelniach, pytają diabła: - Dlaczego na nas nałożyłeś opłatę, a na Pracownika banku nie??? Na to diabeł: - Bo telefony z piekła do piekła są za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie nie ma
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć z rana! Nie wiem co tu się dzieje, że wszyscy zniknęli? Mnie dziś wieczorkiem nie będzie gdyż ruszam na podbój :D ale za to w piątek będę ;) Życzę wszystkim dobrego dnia i aby ten topik się nie rozpadł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry ;) :D Na również życzę wszystkim miłego dnia i pozdrawiam z Bukowiny Tatrzańskiej gdzie jestem od wczoraj :) Kici , szkoda że Cię nie będzie ale na pewno równie miło spędzisz czas :) nie zdałem tylko za bardzo ;) :D Ja zmykam do pracy i to aż do wieczora :( ale wieczorkiem się widzimy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. mogę sie do was przyłączyć? faraonie przy takiej prędkości, to zbytnio nie ma czasu na wybieranie "lepszego zła" miałam podobny przypadek, z tym,że gość wjechał mi w "pupę" miał tylko 60km/h a ja widząc go w lusterku zdążyłam tylko wrzucić bieg i było bum... na szczęście nie wypchnął mnie na przeciwległy pas. sam miał wybór rów czy mój samochód, jednak nie zdążył wybrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fanfi,no ale czasem mógłbyś zajrzeć do nas:*bez Ciebie,to wiesz lipton:( piszcie dziewczęta,:) i chłopcy hehe ,marzeńcia witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×