Czy emigracja to ucieczka czy rozsądna decyzja?

j.w.

to zalezy

od czego?

spadaj

od ilosci rozsadku

?

Ucieczka.

To zalezy od powodow emigracji. Jezeli powody sa rozsadne czyli - polactwo, gowniane zarobki, chec lepszej przyszlosci dla dzieci, potrzeba czegos wyzszej klasy, to mozna mowic o madrej decyzji. Ale jezeli ktos wyjezdza bo tu mu sie nie chce, bo tu nie umie, bo slyszal ze tam lepiej ale w sumie to nei wie, to mozna mowic o ucieczce. Ja mysle ze np. z Polski ciezko uciekac, to raczej zawsze rozsadna decyzja.

dobrze powiedziane. ja "uciekam" bo chciałabym zyc na lepszym poziomie a wiem ze tutaj raczej tak zyc nie bede.

ja mam poczucie ze panstwo mnie stad wrecz wygonilo :O

Coralick, a ja mam podobne poczucie. ze nikt mnie tu nie chce. wiec jade.

spierdalać jak jest gdzie bo tutaj to tylko patologia! sam bym wygiął z tąd ale nie mam do kąd :-(

no i wszystkim zycze powodzenia :)