Mam Problem Pomozcie ,Błagam

Chodzi o to ze jestem niesmiala .. :( jesli mam jechac do mena do sie boje bo jego mama czy ktos zapyta mnie o cos to max sie denerwuje ... ale jak zadadza mi pytania to odpowiem ;) tylko boje sie po prostu ze bede z nia sama nie wiem o czym bede gadac juz nie raz tak bylo :(:( pomozcie mi

i pocwicz ewentualne rozmowy z jego matka czy innymi ludzmi w ogole ;) spokojnie przemysl sobie ew. tematy rozmow (o jakies rzeczy z kosmosu nie zapyta, jak juz o cos to pewnie jak w domu? w szkole/pracy? czy macie jakies plany? itp :)

ze swoimi klientami w agencji towarzyskiej też nie gadasz ?

nooo ona mowi ogolnie .. takie rzeczy weisz.. naprzyklad robi obiad i mowi ze no Mateusz (moj men) nie lubi cebuli ... no to ja nie wiem co powiedziec moze to dziwne ale taka jestem ;(

spoko ja tez nigdy nie wiem co powiedziec na takie oczywistosci :D tez zawsze mialam problem z taka gadka szmatka obcych ludzi a nawet do teraz tak mam choc jego matka jest moja tesciowa od 7 lat ;) ale ma ten swoj slowotok, takich oczywistosci i tylko siedze i sie glupio usmiecham bo nie wiem co powiedziec ;) :D matka twojego pewnie mysli ze przekazuje tobie uzyteczne informacje na jego temat ;)

hehe nie no nie mysli tak.. tym bardziej ze np tak siedze z nim w kuchni i jego mama a nagle przychodzi jego brat z laska kotra jest 3 lata i oboje nawijaja a ja siedze jak osiol i nic nie mowie :(

to nie chodzi tylko o jego mame ogolnie jestem niesmiala

spierdalaj

kwestia wdrozenia sie ;) nie martw sie, akceptuja cie taka jaka jestes, watpie by jego matka miala oczekiwania wzgledem ciebie, ze zaczniesz tam ich wszystkich zabawiac niczym swiatowej slawy wodzirej ;)

wiesz w koncu jestem z nim dlugo powinnem jakos z nimi gadac.. juz sAMA mowila mojemy menowi ze jestem nie smiala i sie smiejaa .. nie perfidnie z tego ale w\to widac

powinnam sie juz nie wstydzic i gadac z nimi normalnie jego matka juz mu mowila czemu jestem niesmiala