Ładni/piękni ludzie są najczęściej puści i ograniczeni - takie jest moje zdanie

Zaraz najedziecie na mnie ,że tak nie jest ...owszem jest. Nie u każdego, bo wiadomo ludzie są różnie...ale generalizuje ,spotkałam sporo przystojnych facetów jak i pieknych kobiet . Mężczyzni o super twarzy niczym Christian Bale czy chłopak o buźce modela w moich przypadkach byli idiotami... tak idiotami Tematy sprowadzały się do infantylnych rozmów ,które pamiętam z gimnazjum . Siłownia, telewizja, pieniądze, zabawa, i to co się działo aktualnie na ulicy : np menel rozpiał rozporek i sikał na przystanku czy kobieta ledwo chodząca na szpilkach. Nie spotkałam jeszcze wsyportowanego ,ładnego czy przystojnego - jak to woli faceta , który by czytał ksiązki , miał jakieś pasje ( siłownia gry komputerowe czy ślinienie się na widok jaguara to dla mnie zupełnie coś innego) ... Może tylko ja mam pecha i trafiam na pustaków ? To samo tyczy się kobiet , jestem na ostatnim roku studiów , i święta czwórka - cztery superatrakcyjne przyjaciółki spędzają czas na solarium zakupach i w ostatniej chwili zakuwają . Widziałam na egzaminach zaliczenia - niech mi ktoś powie ,że facet nie patrzy na cycki i wielkie wary- każdy profesor wymięka, nie potrafią skleić zdania , mają problemy z ortografią , nie mówiąc o ogólnej wiedzy... Może są na świecię ludzie piękni i mądrzy - ja na takich nie trafiam - stereotyp się potwerdza. Znając kafeterię ktoś najedzie na mnie,że zazdroszczę bo jestem brzydacwem . Urody zazdrościłam ,gdy byłam w gim , lo. Nie oszukuję się , wiem jak wyglądam - jestem zwykła ,dziewczyna z sąsiedztwa, nie seks bomba. To tyle Nie miałam komu tego powiedzieć ,więc piszę tutaj . PS: nie wylewam swoich frustracji

http://galleries1.adult-empire.com/68/6847/68/1.jpg oto moje zdjęcie

a brzydcy sa dobrzy kobiety sa miłe a mezczyzni nie mili mezczyzni bija a kobiety glaszcza inaczej

przez pryszczatych grubych niedopieszczonych brzydali brzydali,

nie jestes brzydka i masz pelne wyposazenie

ja nie ma penisa

ja ma penisa i nie wiem czy ruchac facetów czy baby

http://galleries1.adult-empire.com/68/6847/81/2.jpg moja mama

moze ktos wie?...?.- nieststy ale w 90% przypadków masz racje. ... awiesz co ejst najbardziej dabilmne ze jest sporo madrych ludzi którzy nawet neis konczyli studiów,a posro pustaków z tutułem mgr. spotkałem keidys dziewczyne po filologie Polskiej która w ogle nie czaiła swiatowej litaratury- ja nie mam wykształcenie filologicznego ale Koorwa wiem co napisał Viktor Hugo czy kto to jest William Blake :O npaieprzałem rozowe o kosmetykach- tłumazcełyem jej skałd lacinksi kometkków - LOL :O dziwczyna ładna , po studiach i pusta. psotkałem w prywatnych szkołach ludzi bardziej rozgarnietych niz ona po uniwerku. jeszce twierdz ze piatke miała na dyplomie

przestan idioto wcikac jakies fotki z fotomontazem

ja nie wiem czy jestem ladna ale na pewno jestem inteligentna (czasem to az za bardzo bo jak widze głupote innych ludzi to az mi wstyd słuchac tego co mowia ) a ja zauwazylam ze ludzie ze wsi to ograniczone istoty zamkniete w swoim zaścianku i nie mające pojęcia o niczym ( sama jestm ze wsi ale wyjątek potwierdza regułę )

aha i tez nie mam studiów :P a magistry to ostatnio na targu znicze sprzedawały

http://www.theweirdestsites.com/thumbs/head_in_pussy.jpg

Ty też za mądra nie jesteś.

Ja bym powiedziała ,że wygląd nie ma nic do mądrości. Oprócz tego ,że ładne osoby są dużo częściej pewne siebie i zarozumiałe. Ja mam w swoim gronie dużo naprawdę atrakcyjnych osób ,które lubię i które są inteligentne. Ja jestem bardzo ładną i zadbaną kobietą , a mój facet jest przystojny , obydwoje skończyliśmy studia , pracujemy i sporo zarabiamy, ja teraz studiuje 2 kierunek zaocznie. Mamy swoje pasje, ja uwielbiam historie sztuki, zwiedzam wszystkie możliwe galerie w Europie, o ile czas i fundusze mi na to pozwalają, mój chłopak pasjonuję się grafiką i architekturą. Mam naprawdę ładną przyjaciółkę ,która studiuje w akademii sztuk pięknych, jest świetną kobietą. Niektórzy kumple mojego faceta też są przystojni a mają szerokie horyzonty, ciekawe spojrzenie na świat i są bardzo ambitni. Myślę ,że takie stwierdzenia ,że ładni ludzie to ograniczone pustaki, świadczą o zgorzkniałości i kompleksach osoby, która wypowiada te słowa. Zresztą co za różnica, więcej dystansu , ja ograniczam się do moich bliskich a reszta ludzi mnie nie interesuje. Chociaż jednoznaczny przykład ładnych i pustych to konkursy miss, normalnie ich wypowiedzi się nie da słuchać :]

Co do urody i inteligencji - nie ma żadnej korelacji. Jest wpływ środowiska, natura człowieka - lubimy ładnym przypisywać głupotę i ją u nich zauważać. Ładni często nadużywają swojej urody i są puści, ale jest cała masa ludzi brzydkich uważających się za ładnych i równie pustych. Ktoś nieatrakcyjny i przeciętnie inteligentny nie zostanie odebrany jak idiota, zaś gdy średnio mądra będzie seksowna blondyna - nazwiemy ją idiotką. Jak blondyna uczesze się w kok i założy okulary - przypiszemy jej wyższe IQ niż ma w rzeczywistości. To zostało udowodnione, a nie żadne powiązanie głupoty z urodą. Szybciej uwierzę w zawiść mniej urodziwych.

ja ostatnio poznałam tak głupią dziewczynę że po prostu rozmowa z nia mnie męczy , musze jej tlumaczyc najprostsze rzeczy np. ze konto w banku spółdzielczym mozna załozyc w kazdym oddziale w calej polsce a ona myslala chyba ze jest jeden taki bank , jakas nierozgarnieta

ja dobrze robie loda i połykam .

o wypraszam sobie , wcale nie połykam