Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pea sorela

Pytanie do zapuszczających włosy? Co jaki czas podcinacie końcówki?

Polecane posty

Gość pea sorela

I mniej więcej o ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
co pol roku ..z 10cm..tak na oko:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pea sorela
To strasznie dużo :P Mnie przecież rośnie 10 cm na pół roku, jak dobrze pójdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
oj mnie bardzo szybko rosna..teraz mam do pupy:-) piekne..geste i lsniace:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pea sorela
Ależ Ci zazdroszczę! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
a jaka Ty masz teraz dlugosc?ja zapuszczalam w sumie 4 lata...:-) ale warto bylo:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pea sorela
Ja mam tak z 5 cm przed zapięcie stanika, zapuszczam od 1,5 roku (miałam wtedy obcięte do linii brody, dłuższe z przodu). W międzyczasie u fryzjera byłam ze 4 razy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
pomalutku i urosna..jak nie masz rozdwojonych koncowek to nie obcinaj...stosuj tylko dobre odzywki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
podcinanie końcówek to mit ; ) stosuj olejek recynowy, i łykaj skrzy polny ; ) moje rosną jak szalone ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pea sorela
A jakie odżywki możecie mi poradzić? Niedawno obcięłam z 5 cm, bo były zniszczone... Nie mogę obyć się bez prostownicy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zsakuł
włosy pod pachami zapuść!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
ja tez prostuje bo mam krecone i geste i bez prostownicy wygladam jak willas:-0 teraz mam odzywke prostujaca z niwea..wczesniej mialam z loreala..taka czerwona:-)JA MAM PATENT ZEBY NIE NISZCZYC WLOSOW::ZAWSZE PRYSKAM JE DELIKATNIE LAKIEREM I DOPIERO PROSTUJE::TO DZIALA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam już prawię do pasa długo już zapuszczam jak wyprostuję to do tyłka prawie sięgają co 3 lub 4 miesiące podcinam 2 lub 3 cm ,ale chyba już je skrócę bo ciężko dbać o takie włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
wiem ze ciezko ale pieknie wygladaja:-) ja nie raz nie doczesze do konca wlosow, ale w sumie podobaja mi sie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia pipipi
Większość lasek z włosami do pasa ma je w opłakanym stanie i wygląda brzydko takie stare włosy zawsze są suche i zniszczone nawet jak bardzo się o nie dba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już zaczynam mieć problemy z doczesywaniem tych kłaków :O Mama by mnie udusiła gdybym obcieła heh ja mam loki tak chciałabym mieć proste ,ale szkoda mi je prostować robię to sporadycznie używam masę różnych odżywek nawilżających ,ochronnych szampony przeróżne plus jedwab trzeba się napracować przy takiej szopie :D:D:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje włosy nie są zniszczone regularnie je podcinam aby uniknąć rozdwojonych końcówek już pisałam,ze używam dobrych kosmetyków do włosów itd przestałam farbować już bardzo dawno temu włosy są ładne i zadbane tylko dbanie o nie jest już męczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie leki przyjmujecie?
Ja tez mam ladne..lsniace i zadbane..ale fakt sporo wysilku i kasy to kosztuje..bo szampon np mam na 5 myc:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pea sorela
Ja bym chciała takie do łokci, ale nie doczekam się chyba do usranej śmierci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często podcinane końcówki spowodują, że włosy będą rosły o wiele szybciej, aniżeli byśmy w ogóle ich nie podcinały :) A co możemy jeszcze zrobić dodatkowo? Same od siebie? :) Delikatnie masować skórę głowę opuszkami palców, codziennie - przed 5-10 minut :) Włosy naprawdę szybciej rosną, cebulki budzą się do 'życia' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pea sorela
Nie bardzo mogę sobie to wyobrazić, jak podcinanie włosów miałoby wpływać na ich tempo wzrostu, przecież łodyga włosa jest martwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja podcinam w tedy kiedy widzę, że końcówki stają się suche bądź zaczynają sie rozdwajać. Tylko w tedy powinno sie je podcinać. Ja robie to nie częściej niż co 2 miesiące bo częsciej nie ma takej potrzeby bo ścinałabym to co mi zdążyło urosnąć. Mam włosy za łopatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zapuszczam włosy, to ich nie podcinam :) prezcież chodzi mi własnie o to, zeby były dłuższe, a scinanie końcówek sprawia, ze sa krótsze.. chyba że sie myle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryzjerkaz20letnimstażem
Kiedy zapuszczam to nie podcinam,dbam tylko o to by sie nie rozdwajały, a cięcia robie tylko wówczas gdy chcę nadac fason fryzurze. Tego roku słońce wyjałowiło moje włosy i stały sie one łamliwe porowate(mam włosy proste cienkie i rozjasnione)zastosowałam keratynowe prostowanie włosów-efekt natychmiastowy czyli znów elastyczne lśniące włosy i o to mi chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wcale ;) Zresztą nawet nie muszę, jak byłam się ostatnio czesać to pytałam czy pasowałoby podciąć - i usłyszałam że nie :) Kwestia odpowiedniej pielęgnacji (oleje, oleje, jeszcze raz oleje do włosów).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, i też mam kręcone, tylko nauczyłam się je ładnie układać i loki są zdefiniowane, zamknięte, bez puchu, bez szopy, ot takie sprężyste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×