Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gffdhfhfhfghfg

jak sie zamelduje niemowle w mieszkaniu w bloku to wiekszy czynsz?

Polecane posty

Gość no chyba jednak ma znaczenie
to usiądź na spokojnie i porozmawiaj z teściową. może miałaś postawę roszczeniową i dlatego się nie zgodziła? a wy gdzie mieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
kochana pisalam ze my za granica, i ja postawy rozczeniowej nie mialam, spokojna osoba jestem, milo apytalismy ich czy by nie zameldowali chociazby dlatego ze do paszportu jest pesel potrzebny (bo chcemy wyrobic dziecku paszport jak bedziemy w polsce lub dowód) a do peselu meldunek itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
mam pomysl, najlepiej poszukam ich spoldzielni mieszkaniowej w necie moze maja strone i tam moze cos bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba jednak ma znaczenie
jeżeli faktycznie im wzrosną jakieś wydatki to dlaczego nie powiedziałaś, że je pokryjecie? i drugie pytanie, rozumiem że i wy, i teściowie za granicą mieszkacie w tym samym państwie? bo tego nie kumam, że wy za granicą to doczytałam ale oni? i dlaczego nie zameldujecie małego w miejscu waszego pobytu (to wieś jakaś?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez nie sprawdzają
dziwna ta twoja teściowa.Ja nie miałam takiego problemu ze swoją.Też jestem ze wsi ( mieszkałam 100 km od miejsca w którym teraz mieszkam) a jak zbliżał się termin porodu to zameldowali mnie u siebie żeby dziecko było zameldowane tam gdzie ja.Wtedy jeszcze był automatyczny meldunek z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko..wspolczuje tesciowej i dzieciom takiej babci... moje dziewczynki sa zameldowane wlasnie u tesciowej przez samą tesciową ... baaaa nawet ja jestem tam zameldowana na stałe... oczywiscie tam nie mieszkamy... wynajmujemy mieszkanie w innym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
my za granica mieszkamy a tesciowie w krakowie, a meldunek w polsce chcemy miec dla malego zeby mial pesel zebysmy mu paszport mogli wyrobic itd. a nie powiedzialam tesciowej ze pokryjemy koszta bo poprostu do glowyy mi nie przyszlo w tamtej chwili ze za niemowlaka moga byc takie koszta i dlatego odmawia meldunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
to i ja... fajnie masz, prawdziwa babcia, ktora sobie by odebrala a wnuczom dala, babcia jak z bajki a teraz juz nie czsto sie takie spotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
przeciez nie sprawdzaja widzisz masz dobra, kochana tesciowa, a dziecko taka babcie, bo odrazu podstepu nie węszyła ze bedziesz tam na sile w buciorach siedzieć. jak mam sie usmiechac i milo rozmawiac teraz z moja tesciowa? skoro ona nas juz w myslach rozwodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze jestem ciekawska ,
wiesz , moze ona ciebie nie zna zbyt dobrze Nie miała okazji dobrze poznac , wy jestescie cały czas za granicą i ona nie jest tak z toba związana , tymbardziej jesli z mezem /chłopakiem poznaliscie dopiero za granicą Ja mysle , ze powinnas pogadać z mezem / chłopakiem ( bo nie wiem czy jestescie po slubie ) i pózniej pogadac z tesciami Uspokoic ich ,ze nie chodzi o jakies tam mieszkanie tylko własnie o to ,ze łatwiej bedzie pózniej dziecku jesli wrócicie , ze dostanie sie do szkoły itd , itd , a ze wy nie zamierzacie mieszkac u ciebie na wsi , tylko w razie powrotu tam w Krakowie Powiedz tez ,ze pokryjecie koszty związane z meldunkiem , ze smieciami , ale przede wszystkim uspokójcie ich i wytłumaczcie o co dokładnie chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
ciekawa masz racje ale teraz to juz mi sie odechciewa ich drugi raz pytac i wogole cos tlumaczyc.. ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykra sytuacja, teraz przynajmniej wiesz co myśli o tobie teściowa, CHOĆ PRZYZNAJE MIŁE TO NIE JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
bo żebrac o glopi meldunek dla dziecka u jego babci to porazka naprawde, kurrrna babcia od siedmiu boleści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
cienka dokladnie, wiec niech sie nie zdziwia jak na wakacje przyjedziemy to bedziemy prawie caly czas u moich rodziców, skoro w ich mieszkaniu nie ma miejsca dla wnuka. mam racje dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej wnioskując po tekstach teściowej to nie jesteście tam jakoś mile widziani więc po tam jeździć i nerwy sobie psuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez nie sprawdzają
masz racje:) niech im też będzie przykro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gffdhfhfhfghfg
dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dziecko chyba
A jakby tesciowa zameldowala dziecko u siebie to podczas wakacji bylibyscie u niej caly czas czy tez tylko tak z lachy, na kilka dni? :classic_cool: Chyba zaczynam rozumiec twoja tesciowa ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr.......
Zupelnie Cie nie rozumiem... po co te kombinacje ? Dziecku urodzonemi i mieszkajacemu za granica mozesz normalnie wyrobic paszport przez ambasade podajac adres zamieszkania za granica.... I tak jest najlepiej, bo po cholere za pare lat maja cie scigac ze dziecko nie podlega opiece lekarskiej albo ze do szkoly go nie zapisalas...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież nie sprawdzaja
Pierwszy paszport może wyrobić w ambasadzie ( dostanie go na rok ) drugi już musi w Polsce.Wiem cos o tym bo mój szwagier tak miał ze swoim synem.Urodził się w Anglii ale drugi paszport musieli wyrabiać tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr.......
G prawda :P ! Moja corka tez urodzona za granica i tak pierwszy (na rok) jak i drugi (na 5 lat) paszport przez ambasade wyrabialismy. Mozliwe ze jak dziecko ma podany adres zamieszkania w Polsce to nie wyrobia drugiego paszportu... choc nie chce mie sie wierzyc... .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież nie sprawdzaja
nie wyzywaj mnie .z palca sobie tego nie wyssałam.nie był zgłoszony w Polsce bo meldowali go dopiero teraz.szwagierka musiała przez to czekać dwa tygodnie na pesel zeby móc wyrobić ten paszport. Jak by mogli tam wyrobić to nie przyjeżdżałaby specjalnie po to do Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaligunka
To jakies kretynstwo jest :O A jak nie mam gdzie zameldowac dziecka w Polsce ale jest polskim obywatelem to co? Nie wyrobie mu paszportu? Przeciez nie ma obowiazku meldunkowego w Polsce juz chyba a jak mieszkam na stale za granica to nie melduje dziecka w Polsce. Logiczne jak dla mnie a dla polskich urzedow nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież nie sprawdzaja
w polskich urzedach nic nie jest logiczne:( a niby jesteśmy w unii. nie ma obowiązku meldunku ale zeby wyrobić paszport musisz miec pesel a zeby wyrobić pesel musisz miec meldunek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr.......
przeciez Cie nie wyzywam :D Sprawdzilam. Moja corka nie ma w paszporcie wpisanego numeru PESEL...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież nie sprawdzaja
grrr a gdzie mieszkasz? Oni pierwszy paszport wyrabiali w Anglii,drugi musieli tutaj ale nastepne już moga w Anglii. Logiki w tym nie ma żadnej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr.......
FR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież nie sprawdzaja
to widocznie tam sa inne przepisy dotyczące emigrantów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr.......
zastanowil mnie ten brak numeru PESEL w paszporcie corki... Teoretycznie powinna miec bo zalatwialismy transkrypcje aktu urodzenia do polski ... i wudali nam plski akt urodzenia.... A na stronce MSWiA znalazlam : "Numer PESEL nadaje się: ..... obywatelom polskim zamieszkałym za granicą, ubiegającym się o wydanie paszportu. Nadanie numeru PESEL następuje na wniosek: ........ polskiego konsula, w przypadku osób wymienionych w pkt. 2d. " Hmmmmmmm.... Ale to nie zmienia faktu ze u nas z paszportem nie ma problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×