Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jasiek29

4 miesięczne niemowlę nie je - refluks??

Polecane posty

Gość Robinek1
O nadaktywności ruchowej dzieci z refluksem słyszłam od lekatrza, że to jest bardzo powiązane. Moj młodszy brat w wieku niemowlęcym też mial straszny refluks i był bardzo ruchliwy teraz ma lat 14 i jest wręcz apatyczny:)) p.s też rodziłam w Bielańskim, ale odradzam wszystkim ten szpital mną się zajęli w miarę ale synka strasznie maltretowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulapsk
ja też odradzam bielański- bez zbędnych szczegółów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MUCHA31
ULAPSK-kawa? Chętnie. Jeśli chodzi o Bielański to miałam tam rodzić ale koniec końców nie przyjęli mnie i rodziłam na Solcu. Żałować nie żałuję bo całkiem znośnie było(pomijając fakt ciężkiego i dłuuuugiego porodu). Dodatkowo pojedyńcze sale do rodzenia. Moja od 1 września idzie do żlobka - mam nadzieję, że jakoś ją ogarną;) Przeraża mnie wizja chorób ale muszę wracać do pracy:( Z tą ruchliwością to masakra jest, a na ręce strach się bać brać bo się wyrywa jak mały opętaniec:-o! Ale i tak najbardziej msrtwi mnie to jedzenie...dramatycznie male ilości:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam ten sam problem stwierdzony b.duży refluks, syn dostaje debrital ale nie pomaga ew jedzeniu wszystko trzyma w buzi i na tym się kończy. czy ktoś może mi9 coś doradzić??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspominalyscie , ze w usg j.brzusznej widac refluks , a po czym w zapisie usg poznac , ze to refluks ? syn strasznie ulewa - ma prawie 4 miesiace ..usg brzuszka robilam z innego powodu ..czy ktos mi pomoze ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flicker
Hej ja mam to samo co czarna porzeczka i mucha31 Moja corka w ogole juz wypadla z centyli tak samo prezy sie przy cycu on wlasciwie wiecej jej sluzy do uspokojenia niz do jedzenia raczej podjada dwa trzy lyki co 10 min koszmar.te zmieszkam w Anglii i wszyscy mowia dokarmiac dokarmiac(karmie piersia od urodzenia) a dzis dostala butelke i cale popoludnie przeryczala!Oni sa wszyscy nienormalni tesciowa mowi zeby dac surowej marchewki natomiast ja dalam ciut obiadku ze sloiczka i moja cora popila to wszystko ladnie mlekiem z mojej piersi i poszla spac!Mowia ze stale potrawy stabilizuja zoladek,moze cos wtym jest...nie chce rezzygnowac z karmienia piersia a wszyscy mi mowia odstaw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaNatusi
Witam, Was, mam ten sam problem:( Ale zacznę od początku, Natusia od urodzenia w ogóle nie budziła się na jedzenie,budziłem ją co 3 godz, do 2,5 miesiąca karmiłam piersią. Problemy zaczęły się jak mała miała 1,5 miesiąca, zaczęło się nie jedzenie, płakała całymi wieczorami i potrafiła nie jeść kilka godzin (to były prawdopodobnie kolki?)potem dokarmiałam ją bebilonem-brak kupek,obecnie jest na bebiku 1, bo przez cyrki z jedzeniem straciłam pokarm. Z każdym tygodniem było coraz gorzej, pamiętam taka niedzielę, gdzie przez cały dzień potrafiła zjeść 60ml mleka:( Byłam u kilku lekarzy, również w szpitalu- niczego nie wykryli a poprawy nie ma żadnej. przy każdym karmieniu jest cyrk:wrzask, rzucanie się, śpiewamy jej, zabawiamy grzechotkami, ale to nie pomaga, smoczki i butelki przerobione,daję jej przez sen ale nie zawsze cokolwiek zje. o ile mleko czasem uda mi się jej wcisnąc to herbatki ŻADNEJ! nie tknie:(, zagęszczam mleko Nutritonem do tego ma prazol i debridat oraz probiotyk, ale to wszystko kompletnie nic n ie daje:( co robic????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! u nas dokładnie to samo - od urodzenia problemy z jedzeniem, przy porodzie miała 3700 i chciała jeść miała ogromny odruch ssania ale w szpitalu nie chcieli jej dawać mm a ja nie miałam pokarmu tzn dawali co 3 h po 30 tylko a ona wrzeszczała całe dnie i noce ... później dostałam pokarm i jadła tylko moje ale zaczęły się ogromne problemy jak skończyła 3 tyg! - kolki (chyba) bo chciała jeść po czym wypluwała cyca i tak histeria przez 3 h codziennie do skończenia 2,5 msc (teraz ma 3,5 miesiąca), byliśmy u 6 lekarzy, 2 razy w szpitalu a tam bezczelnie mówią, że przecież jej sądą nie nakarmią!!!!!! po porodzie schudła do 3400 i nie nadrobiła prędko teraz waży tylko 5100 ... tyje czasem 100 czasem wcale na tydz :( jadła już ładnie po 120 co 2,5 h ale od 3 tyg kategorycznie odmawia jedzenia!!!! pręży się, łyka łapczywie zje 20 ml i ryk w niebogłosy ataki histerii przez 3 h, potrafi nie jeść przez 6 godz a potem i tak nie jest głodna i wmuszam ... karmienie to koszmar!!!! brała już debridat, biogaję, sab simplex, espumisan, herbatki różne.... teraz zagęszczam nutritonem bo ulewała bardzo ... morfologia i mocz ok (miała miesiąc temu e-coli ale juz czysto), usg ok, teraz jedziemy do gastrologa :( mm już jadła 6 rodzajów w tym nutramigen ( ani kropli!) teraz jest na bebilonie pepti bo podobno miała skazę, wcześniej na moim mleku miała sam śluz w kupce i straszne ulewanie (pokarm straciłam) ... jadła już po 700 średnio jak miała 2 miesiące, teraz ledwo 500 wcisnę... na śnie już nie chce, na trzeźwo jest atak histerii.... nie wiem co robić i boję się że nadejdzie dzien że nie wcisnę jej nic :( pic też nie chce ... na początku była na 25 centylu, teraz chyba między 3 a 10 :( a czas leci ..... ja psychicznie się wykańczam i tak jak Wy miałam nadz, na cudowne macierzyństwo a teraz najchętniej skoczyłabym z balkonu :( ryczę, wrzeszczę, załamuję się nie mam nikogo do pomocy :( zresztą i tak nikt niczego nie zrobi ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisz z nami lenko na sąsiednim wątku "refluks u dzieci", wiemy przez co przechodzisz, ale naprawdę w kupie raźniej i kilka różnych sposobów opracowałyśmy, żeby jakos przejść przez najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może to faktycznie coś z żołądkiem/jelitami. Może zabierz go do lekarza, a jak nie chcesz to na początek może się skonsultuj telefonicznie z dr Kawiorskim, może coś doradzi ( www.chirurgiakrakow.com.pl ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość q
Witam. Jestem mama wczesniaka ur w 32 tyg . Obecnie ma 4.5 mięs niekorygowanego i 3 mięs korygowane. Od urodzenia dziecko ma problem z jedzeniem. w szpitalu mial stwierdzony refluks. Chlustalo jedzeniem. Z tego powodu miał epizod bezdechu. Jadal strasznie duże ilości s potem zwracał. Od miesiąca jak ręka objął jeśli chodzi o chlustanie. poszło jednak w drugą stronę. Mały odmawia jedzenia. Na dobe zjada ok 450 ml i to tylko ptzy zabawianiu i cudowaniu. Wykreca buzie. Prezy sie i wygina. W nocy wygina sie w lozeczku glowa do tylu. Nie podaje dziecku nic procz mleka i witamin. W miesiacu kiedy zaczal odmawiac przytyl 500 g. Obecnie wazy 5kg . Ur z waga 1890. Pije mleko z piersi. Próbowałam zmianę mleka i nic. Co robić żeby nie było jeszcze gorzej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×