Ludzie zamknięci w sobie częściej chorują na raka?

I inne choroby? Ludzie, którzy trzymają emocje w sobie, nie eksponują ich otwarcie? Według mnie to jest trochę śmieszna teoria, ale może się mylę i naukowcy mają na to jakieś dowody? Chcę poznać Wasze opinie (poważne), ponieważ spotkałam się z tym, iż nawet nauczyciele/wykładowcy i inni wykształceni sądzą, że teza z tematu tego postu jest prawdziwa.

Przecież nowotwory wynikają ze skłonności genetycznych do chorowania na nie no i z czynników które są "pomocnikami". To znaczy ktoś będzie palił papierosy, ale jak nie ma skłonności rakowych to nie zachoruje, a ktoś jak ma skłonności rakowe to zachoruje. Co do tego mają emocje?

q4rwqqqqqqqqqqqqqqq nie wiem, tylko pytam ludzi o opinie, bo też mnie to zastanawia:) Skąd u ludzi wykształconych, jakby nie patrzeć ważnych w szkolnictwie w moim mieście, takie dziwne przekonania. A nóż dowiem się czegoś noweg, ciekawego...

Pozwolę sobie podnieść:) Ma ktoś jeszcze jakieś inne opinie? ( Lub taki same ? :-P )