kobietki siedzace w domu z dziecmi-czy jestescie juz na dzis odrobione??

z obowiazkami domowymi??ja tak :D obiad zrobiony,pranie powieszone,dom ogarniety i wywietrzony :P jak sobie z tym radzicie?

dobra jestes. pwadnij teraz do mnie , przeciez nie bedzies sie teraz wylegiwac do konca dnia ?

teraz bede zajmowac sie swoja 3 latka wlasnie palaszuje sniadanie :P a jak skonczy tzreba sie z nia bawic i poswiecac czas....a potem? musze wymyslec jakies menu na wigilie i swieta tzn bardzij chodzi o ciasta...mam miec troszke gosci i musze wczesniej sprobowac czy wyjda..wczoraj robilam tiramisu i powiem wam ze wyszlo super..

ja dopiero nastawiłam pranie a obiad? nie wiem co zrobic-nic mi nie zostało z wczoraj

zrob kopiec kreat jest pycha i na bank wyjdzie.

wlasnie kupilam tiramisu ale nie wiem jaka firma to byla..dr cos tam.wyszlo pyszne.musze poprobowac te ciasta gotowce bo szkoda czasu zeby sie meczyc tyle czasu z prawdziwym a tez nie zawsze wychodzi i czasem bardzo drogo.zrobie oczywiscie serniki makowce cos z galaretka itd a chcialabym jakies bardziej fikusne tez.a kiedys robilam krowke z tej firmy i nie wyszla.

Moja córka ma 4,5 tygodnia a ja marzę tylko o tym, żeby się przespać chociaż godzinę. Teraz zasnęła to szybko zjem i spać :P

OOO to Ci dobrze, ja dopiero śniadanie zrobiłam. Obiad to za chwile, zrobie jakąś przeróbkę z wczoraj. A potem na zakupy jade. O której ty wstałaś że już wszystko ogarnełaś?????

dzis nie spie od 3.30 w nocy bo cora mi sie pochorowala troche ale wstalam dopiero o 6.30.zwykle wstaje o 7 i do 9 mam wszystko zrobione bo robie kilka rzeczy na raz :P nie lubie sie slimaczyc i jak czegos nie zrobie rano to potem nie ma szans.ogolem staram sie dzien w dzien zetrzec kurze odkurzyc dywany i podlogi standardowo poscielic lozka i zawsze myje gary na bierzaco i jak tylko wyschna zdejmuje z suszarki,nie czekam do kolejnego mycia zeby zdjac wtedy zaoszczedzam kilka minut :P a jak mam chec po poludniu wlaczam tv slucham i robie obiad na nastepny dzien.nigdy nie zostawiam brudnych kubkow itd skladam pranie zaraz jak wyschnie i staram sie co sie da zrobic lub przygotowac wczesniej.systematycznosc tez jest wazna.

No to zazdroszcze zorganizowania... my troszke dłużej leniuchujemu w łóżku, z synkiem oglądamy bajki. A potem mam cały dzien na ogarnięcie domku, wiec nie śpiesze sie za bardzo, też codziennie kurze i odkurzanie...ale ja to bardziej w czasie rozkładam. Wydaje mi się, że byłam bardziej zorganizowana jak pracowała, bo zdążyłam to wszystko zrobic isc do pracy i dla dziecka też czas znalazłam. A tezaz cały dzien domem sie zajmuje i dzieckiem....wiec sie nie spiesze.

A życia Ci nie szkoda, na te wszystkie bezsensowne czynności ? :p