ZWARIUJE mój facet dochodzi w 2 min :/! co jest??

Przyznam ze zawsze lubiałam, dłuższe zabawy i czas trwania samego seksu ma dla mnie znaczenie. Ale jak facet mnie rozgrzewa, dochodzę itd, a potem włoży mi na 2 min i po wszystkim to można się załamać :/ Jesteśmy razem ponad rok, znamy się o wiele więcej, kocham go, układa nam się świetnie, ale kurwa sam seks to porażka, mój partner wie jak mnie zaspokoić itd. ale długość samej penetracji pozostawia wiele do życzenia. Co radzicie? Czy ktoś już miał taki problem ( pyt. do mężczyzn)? Jak go rozwiązaliście, czy lekarz tutaj pomoże, jakieś suplementy ? Nie chce go zdradzić bo wtedy by się rozsypało wszystko, a moje ciało poprostu daje się we znaki. Odwala mi palma :/ Ostatnio poznałam jednego faceta, i jak rozmawialiśmy ( nie sami) w pewnym momencie jak skończyłam mówić spojrzałam na niego a on na mnie i tak to trwało pare sekund, aż uciekłam wzrokiem , wtedy coś zagrzmiało we mnie, bo to się czuje, koleś na mnie leci i chodze napalona teraz, non stop myślę o tym. Zwariuje jak się dłużej nie pokocham!

jesteś na wagarach ?

w pracy :)

zostaw buraka!

powinnas sie cieszyc ze mocno na niego działasz . Na pewno dobrze robisz loda i jestes podniecajaca ..

musisz mu scisnąc jaja przed orgazmem . Wtedy nie dojdzie .

są chwile kiedy może dłużej bo podchodzi bardziej mechanicznie. Jaram go bardzo to fakt, wystarczy że się całujemy a mu już twardnieje. Nie chce ani go zostawić ani zdradzić, bo jedno i drugie to na to samo wyjdzie.

na to nie ma rady zawsze to męczarnia dla kobity

zbędne komentarze mi nie pomogą/..//

ciesz sie ze nie ma problemów z tym, ja tez szybko dochodze a zdrowy ze mnie chłop. Za kilka lat obniży mu się tolerancja i będzie dłużej... Jakby wolno dochodził - to by był dopiero problem. A jak zadowala Cie na inne sposoby to nie wiem co Ci przeszkadza

wystarczy ze dotknie mnie albo ja jego i juz mu staje ale czas seksu to chwila :O ja sie dopiero zaczynam porzadnie podniecac a on juz konczy :O haha moze mowimy o tym samym :D

zaproponuj żeby sobie zwalił konia przed stosunkiem to i może wtedy pociągnie dłużej niż 2 minuty

jesteś jego pierwszą partnerką seksualną?

nawet to nie działa, wszystki lezy w psychice. bo czasem za 1 razem jest dłuzej, ale ostatnio była porażka. "kochaliśmy" się raz, i doszedł po chwili, potem po przerwie on mnie zadowolił , i potem jak na niego wsiadłam to były dosłownie 2 pociągnięcia i out.. Ja wysiadam, potrzebuje ostrego pierdolenia, zabawy mi nie wystarczą...

ZWIĄŻ MU JAJA ŻYŁKĄ WĘDKARSKĄ

nie jestem jego 1 partnerką. Ale jestem tą długo wyczekiwaną, bo napalony był na mnie przez 3 lata zanim mnie dostał.

zdobył.. bardziej pasuje :)

a ie macie lat ?

ja mam 22, on 27 niewiem co to ma do rzeczy? nie jesteśmy gówniarzamy co nie mają pojęcia o niczym. Mamy już swoje za sobą.

moj np z rana moze dluzej niz w ciagu dnia czy wieczorem

JEGO WZOREM JEST JEGO PIERWSZA PARTNERKA - TY TYLKO POJEMNIKIEM NA SPERME

a długo już współżyjecie?

dokładnie! rano jest dłużej, ale rano też pała mu tak nie stoi jak później. W ogóle masakra, jak sie trafi dobry koleś to znowu coś innego jest nie tak :/ Fiut też mógłby być większy, chociaż jakby wyrabiał fizycznie to bym nie miała przeciwskazań a tak jestem niewyżyta :/

hehe mojemu czesto stoi w nocy jak spi :D:D moze mu sie sni cos ciekawego:D

tez mam podobny -> większości facetów stoi w nocy ;p a raczej rankiem ;)

jemu prawie cala noc i ranem oczywiscie tez :D czemu tak macie? :P

rok

"Poranny wzwód jest efektem rozbudzania się organizmu po okresie odpoczynku, snu." załamka -> to daj mu do poczytania książkę "Już nie będę taki szybki". Facet wyrobił sobie zły schemat seksu i musi to zmienić inaczej wasz związek się rozpadnie

to, że jest napalony to akurat żadna rewelka skoro cierpi na przedwczesny wytrysk tacy faceci albo cierpią na przedwczesny wytrysk albo po latach mają zbyt miękki członek do stosunku i nie jest to związane z tym jak na niego działa kobieta, więc nie schlebiaj sobie pod tym względem, bo to problem nie związany z atrakcyjnością seksualną partnerów

czyli co, pozostaje lekarz i jakieś suplementy? :(