Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość glodny Robert

Moje życie to koszmar !! nienawidzę kobiet, i... (długie)

Polecane posty

Gość glodny Robert

Żenujacy temat co ? Mam teraz 24 lata, w przeciwniestwie do wielu facetow z tego forum nie jestem prawiczkiem. W wieku 19 lat na czacie poznalem dziewczyna rok starsza, zeby sie zabawic, nie byla jakas piekna, ale wtedy mi to nie przeszkadzalo ... spotykalismy sie 3 miesiace. W wakacje blem u rodziny z kolega w stolicy, po kilku dniach wiedzialem ,ze bede chcial tam (tu) mieszkac. Poznalem w tej pracy dziewczyne , to glownie z jej powodu ciagnelo mnie do tego wszystkiego , spacery nad wislą wieczorem, wreszcie ktos mi sie podobal i ja tej osobie, ale jako niedoswiadczony szczyl nagadalem jej cos kiedys, kontakt sie urwal z mojej winy , przez co do tej pory porownuje wszysktkie kobiety do niej... Poznalem jeszcze 3. Przez Internet. W realu jest mi bardzo ciezko, nie jestem wesołkiem jak wiekszosc facetow, nie zagaduje kobiet, nie wydzwaniam ''co u ciebie, gdzie jetes? spotkamy sie ? '' ,jestem zamknety w sobie ,taki odludek. Jedna dziewczyna po spotkaniu zaproponowala mi przyjazn , ja poczulem sie urazony, bo nie bylem w jej typie :( - nawiasem mowiac piekny nie jestem wiec sie nie dziwie,z tego powodu biora sie moje problemy. Druga dziewczyna powiedziala wprost ,ze nic z tego , bezczelnie na przystanku przy ludziach - to bylo zalosne z jej strony,do tego wmawiala mi ze nie wyslalem jej swojego zdjecia :O Z trzecia nie moglem sie doagadac, typowa dziewczyna z blokowiska , spodziewala sie krótko obcietego ,rozgadanegoi chlopaka z wielim bicepsem...zalu do niej nie mam. W szkole wszystkie laski omijaly mnie szerokim lukiem, w jednej sie zakochalem w technikum,ale byla zajeta-teraz juz ma meza. Reszta to byl podzial na dziewczyny ze wsi - ktoire kompletnie mnie ignorowaly i ponizaly ,mnie i mojego kumpla. Oraz dziewczyny ''miastowe'' wcale nie lepsze, imprezy ,chlopaki pilkarze,sportowcy jak z filmu. Wreszcie zwialem do stolicy, mam prace, nie jakies wysokie stanowisko, raczej praca fizyczna ,ale dobrze platna. Mieszkanie mam, zbieralem nawet na operacje plastyczna ale doszedlem do wniosku,ze to i tak nic nie da. Kupilem motor i nowy komputer. I tu kolejna rzecz - nienawidze kobiet za te upokorzenia :( i w ogole ludzi ! Przesiadlem sie na jednokołowca bo mialem dosc patrzenia na ludzi w moim wieku i młodszych ; starsi i emeryci mi nie przeszkadzaja,fajnie sie nieraz gada, ale nastolatki studenci to dla mnei ksozmar , patrzenie na nich i sluchanie o imprezach , piciu , glupotach typu zepsul mi sie telefon :O Kiedys nawet myslalem ,ze gejem jestem ...ale nie : porownywalem sie zinnymi ,bo chcialem i chce nadal byc jak oni :( mialem super dziecinstwo,ale nigdy młodosci- spedzilem ja przy komputerze i ksiazkach , teraz mam tylko jednego kolege . A mlodszych wiekiem i rownych traktuje jak zagrozenie, oni sie bawią a mi lata mijaja... I teraz powiedzcie co mam zrobic? Do psychologa nie pojde bo to debile, pod pociag tez sie nie rzuce ,bo nie zrobie tego rodzicom ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodny Robert
jest tu kto s?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfghjkl
psycholog to debil?? to w takim razie kim Ty jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladyizabell
Heh, Masz przejebane. Ale co zrobić. Przyjmujesz sie kobietami. Jestes jeszcze młody mylse ,ze na milosc masz jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superbitch
jestes jakims rozgoryczonym i sfrustrowanym facetem. kobiety sa be, psycholodzy to debile, mlodsi to zagrozenie. ojej, lepiej zostan przy kompie i ksiazkach bo do zycia sie nie nadajesz. tak na serio poszukaj dobrego psychoterapeuty bo masz gleboki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodny Robert
dfghjkl- bylem u psychologa - i innego okreslenia na tego czlowieka nie ma . Myslalem ,ze mi pomoze , i ZROZUMIE ... nie zrozumialem nic a nic. No is ie zrazilem do lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superbitch
jakis ty ograniczony. widze wlasnie twoj problem - oceniasz po jednym/paru przypadkach i sie smiertelnie uprzedzasz. nie wszyscy psycholodzy sa kiepsy i nie wszystkie kobiety sa prozne! a to jak trafiasz to twoj problem. kazdy ma na co zasluguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodny Robert
wiem ,ze niezbyt normlny jestem.. dlatego tu napsialem , moze ktos mi da jakas rade ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za bardzo uwierzyłeś
prezesowi i zdurniałeś jak obrońcy krzyża, lepiej spuść się "z krzyża", bo sperma ci na mózg ciśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodny Robert
heh chociaz, nie jestem tu sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz moge doradzicc
Znajdz innego psychologa, lub psychiatre... Inaczej sie wykończysz psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coz moge doradzicc
to ona ma zone ? myslalam,ze ma gora 25 lat:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty koniotłuka z wiarą, nawet tyle razy konia nie stłukłeś, ile ja miałem stosunków, więc, zaknij ryja ciulu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotnikdjoskaldms
samobojstwo to jedyne wyjscie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tr2331
Samobójstwo to najgorsza rzecz, jaką człowiek może sobie zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisssssssiiiiiiiiiiaaaaa
słuchaj kolego - to jeszcze nie jest koniec, jestes jeszcze młody, masz 24 lata - a czemu nie pójdziesz np. na studia? Jeszcze jest czas - możesz na zaoczne, możesz tam poznac fajnych ludzi, pójdziesz na imprezę, może się troche otworzysz, zagadasz do kogoś...ehh tyle możliwości jeszcze przed tobą jest, masz tak dużo, masz mieszkanie, fajny motor, popracuj troche nad sobą, postaraj sie bardziej wyluzować, otworzyć na innych - odpychasz ich jak ich nienawidzisz - ludzie to czują. Tylko bez spiny - nic nie musisz, ale jeżeli nie jestes zadowolony ze swojego życia to je zmień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×