no i jestem po terminie

Dziewczyny jestem po terminie Nie czuje zadnych symptomów wskazujących na poród Martwie się Jak było u was ? Ile po terminie czekałyscie na poród ? Czy akcja rozwineła się sama czy potrzebne było sztuczne wywoływanie ?

to chyba powinnaś być w szpitalu teraz, co ty robisz w domu?

Przepadło...następna okazja za 9 miesięcy

zgłoś się do swojego ginekologa,powiedz, że jesteś po terminie i da Ci skierowanie na ktg najwyżej ;)

ja urodziłam równo 10 dni po terminie ,poród wywołany tak że się nie martw idz do swojego lekarza skieruję Cię na KTG, mnie skierował na KTG zrobili i poszłam sobie do domku i za dwa dni miałam się zgłosić bo nic się działo złego a był to piątek i nie było sensu w tym żebym zostawała w szpitalu na weekend w poniedziałek już spakowana przyjechałam do szpitala skierowali mnie na odział patologii ciąży leżałam dwa dni ,po czym wywołali poród,życzę lekkiego porodu powodzenia.

dzięki dziewczyny

Ja miala termina na 19 gudnia a urodzilam dopiero w pierwszej polowie styczna i dziecko zdrowe jest 14 dni tolerancji

szalonaduszyczka to długo czekałaś Nie martwiłas się ?

Ja rodzilam 6 dni po terminie ale po terminie co 2 dzien chodzilam do gin.

Ja tak jak Jagoda co 2 dzien chodzilam do ginekologa pewnie ze sie balam ale on uspokajal mnie ze nic nie czuje ze nie ma rozwarcia i ze tak sie zdarza:)

Od dnia wysnaczonego jezdzilam co drugi dzien na ktg do wybranego szpitala. Po 2 tygodniach zostalam przyjeta na patologie ciazy i po 2 dniach wywolywano mi porod, ktory zakonczyl sie cesarka.

Ja termin miałam na 15 lutego, od 22 lutego leżałam w szpitalu, a rodziłam 26 lutego - poród wywoływany.