Czy to już zboczenie?

Witam wszystkich czytających mój post. Otóż mam do Was pytanie. Od 10 lat jestem żonaty, mam 31lat i wszystko by było super, gdyby.... no właśnie i tu się zaczyna.... Nie będę się rozpisywał na temat mojego związku, bo jest on taki sam jak większości z nas... Ale od zawsze miałem słabość do Kobiet w wieku ok 40-45lat... Wiem, że zaraz spotka mnie fala krytyki za to co piszę, ale tak po prostu mam. Nie jest to chwilowa zmiana zainteresowań Kobietami! Mam tak od kilku lat... Po prostu uważam, że Kobiety w tym wieku są najbardziej atrakcyjne i..... seksowne.... Nie ma dnia, żebym nie marzył o Przyjaźni z Kobietą w tym wieku.... I tutaj moje pytanie. czy ze mną jest coś nie tak? Czy powinienem się przed tym bronić? Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających!

Skoro masz zone i jezeli nie chcesz jej skrzywdzic to lepiej sie powstrzymaj

można leczyć i hamować

No właśnie chodzi o to, że Kobiety w wieku ok 40lat nie są w znacznie starszym wieku, jak mówi GERONTOFILIA!!!! A ja nie patrzę na Kobiety w tym wieku jak na "laskę do zaliczenia" Przepraszam za określenie, ale jak na Kobiety które są bardziej atrakcyjne od "pustych" małolat....

Adgjm Mam żonę.... powstrzymuje się..... a przynajmniej skutecznie walczę z moim patrzeniem na to wszystko..... ale jest to coraz trudniejsze... nie chcę opisywać tutaj moich problemów małżeńskich, bo nie o to chodzi.... ale moje życie małżeńskie jest takie, jak większości ludzi z kilkunastoletnim bagażem doświadczeń życiowych....

Do tej pory nie spotkalam sie z takim problemem. To musi byc straszne.. A jak mamy Ci pomoc?

A dlugo to juz trwa? Masz dzieci?

Mam tak od pięciu lat... Ale żeby była jasność... Nie chcę nikogo skrzywdzić!!! Ani żony ani żadnej innej Kobiety.... I nie potrzebuję pomocy... Jestem tylko ciekawy Waszego spojrzenia w tym temacie... Ja uważam, że skoro Kobiety w tym wieku są najbardziej atrakcyjne, to tak jest.... i nie oczekuję, że ktoś będzie mi wmawiał, ze jest inaczej, żebym w to uwierzył... Bardziej zastanawiam się, czy taka ewentualna Przyjaźń jest możliwa?

A dziecko mam jedno! Najcudowniejsze na świecie :-)

No dobrze skoro uwazasz ze sa atrakcyjniejsze to ok. To tam jest Twoje zdanie. A zona jest mlodsza? Moze juz od zawsze wolales starsze kobiety i dlatego teraz tak masz

Moja żona jest w moim wieku... ma 31 lat... a czy od zawsze bardziej podobały mi się starsze Kobiety? nie! Ale muszę dodać, ze to nie jest tak, że Kobiety w wieku 20m czy 30 lat mi się nie podobają... Wręcz odwrotnie... Ale jeśli mógłbym wybierać Przyjaźń z Kobietą 30 lat i 40... to 30-stka (znowu przepraszam za określenie) nie będzie miała szans... Kobiety w "kwiecie" rozkwitu są najatrakcyjniejsze.... a pomijając fizyczność.... Można z nimi porozmawiać na wiele innych tematów..... Chyba to jest ta przewaga.... oczywiście pomijając fizyczność....

Adgjm Dziękuję za miłą konwersację, ale niestety muszę się zabierać za pracę. Pozdrawiam serdecznie!!!