mój facet ma małego penisa

od jakiegoś czasu spotykam się z facetem.... jest cudownym, inteligentnym i czułym człowiekiem, dogadujemy się wręcz idealnie i właściwie nie mam mu prawie nic do zarzucenia. no właśnie - prawie. otóż jego penis jest.... delikatnie mówiąc mały- ma jakieś 9cm we wzwodzie, dodatkowo nie należy do grubych.... damian jest dosyć postawnym facetem, ma pond 2 metry wzrostu i sporo waży - nie należy do osób otyłych, ale ma lekką nadwagę.... często stosunek nam zwyczajnie nie wychodzi przez długość jego penisa i brzuch który przeszkadza w seksie.... dodatkowo jeśli nam już wyjdzie prawie wcale go nie czuję.... do orgazmu doprowadza mnie ustami i rękoma ale ja, jak każda kobieta chciałabym czerpać satysfakcję ze stosunku.... nie zerwę przecież z damianem ze względu na jego penisa bo takiego faceta ze świecą szukać, ale dużo by na ten temat mówić. zdradzać też go nie powinnam przecież, bo to niewybaczalne- wyrzuty sumienia nie dałyby mi żyć.... co zrobić w takiej sytuacji??? może wy byłyście w podobnej???

Damian :O za samo imię powinno się go zagazować :O

ciebie matka powinna zagazować za to, że w ogóle się urodziłeś. imienia się nie wybiera, od tego są rodzice.

a jak zobacze tu doktora mengele to w zyciu tu nie zajrze i bedziesz jechac pod foty wujka adolfo

pisze tylko na tym topiku. reszte forume mozna zamknac.

Nie martw sie i nie lam sie. Ja mam 5 cm penisa i jakos z tym zyje. Tylko zadnej cipci jeszcze nie penetrowalem ale to inna sprawa

typowi, zakompleksieni idioci...

odpowiednie pozycje i moze jakos bedzie i zainwestuj w dobry,duzy wibrator

no ale jakie pozycje. brzuch plus maly penis = masakra....

pewnie jest typowym dresem z patologicznej rodziny, w której ojciec chleje, a matka zarabia na utrzymanie jako sprzątaczka w urzędzie gminy, takie imiona to nieomylna wskazówka co do plebejskiego pochodzenia właściciela :O

akurat jest osobą po studiach z pełnej rodziny, nie pije alkoholu i nie narzeka na brak pieniędzy. a to co napisałeś wyżej to na 99% jest krótka opowieść o twoim życiu, stąd też ta zgorzkniałość.

wiec go odchudz:) no takie w których jest głeboka penetracja pochwy

nie jest aż tak otyły, żeby go odchudzac. poza tym i tak brzuch mu zostanie, i tak - fałdy skóry są gorsze od góry tłuszczu...

czegos tu nie rozumiem skoro ma brzuch , który przeszkadza wam dodatkowo w seksie , to znaczy ze nalezy go odchudzic ( juz pomijam fakt , ze otyłosc brzuszna jest bardzo niebezpieczna dla zdrowia)

zrobi sobie plastyke, a blizny na pamiatke, co sie bedzie ograniczac

nie ma otyłości brzusznej o jakiej myślisz... ot, trochę tłuszczu gdyby miał normalnego penisa w niczym by to nie przeszkadzało.