Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ekstrawecia

Przyszła szwagierka-beznadzieja...

Polecane posty

Gość ekstrawecia

Jesteśmy z moim narzeczonym razem już dłuższy czas. Jego siostrzeZawsze składałam życzenia na urodziny,różne okazje. Starałam sie utrzymac kontakt (nawet specjalnie zamawiałam kosmetyki,które ona rozprowadza,mimo iż nie potrzebowałam). Zaprosiła mojego na urodziny jej synka. Przyszeł ze mną (ja kupiłam prezent,starałam się). Niestety nie było tematów do rozmów. Niedawno sama miałam urodziny. Nie zadzwoniła,nie napisała nawet smsa. W ten weekend są jej urodziny. Dostałam takiego smsa od mojego faceta: "Ilonka robi w weekend urodziny. Pójdziesz ze mną? Muszę jej dać znać." Przecież ma mój nr telefonu. Jawnie mnie olewa. Co robić w takim przypadku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbb...bbb
niewiem, ale ja jestem osoba dosyc wredna i robiacą na złośc. Nie pisze ci co ty powinnas zrobic tylko co ja bym zrobila. Nie poszła bym, skoro ona nawt nie raczyla zadzwonic....Nawet gdy by jej cos wypadło to powinna chodziaz tego głupieko sms-a posłac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstrawecia
Bbb-No właśnie! Ja napisałam swojemu,zeby szedł sam na te urodziny,to przynajmniej da jej to do myślenia. Mojemu jest strasznie przykro. Nie dziwię się. Jest między młotem a kowadłem. Wiesz,to nie pierwszy raz,ze nie pisze i nie dzwoni. Kiedyś napisałam do niej kilka smsów. Na żadnego nie odpisała. Mój tłumaczył ją,ze pewnie nie ma czasu,bo przy dziecku. Ale jednka dostałam od niej smsy zwrotne (pewnie z nią pogadał) z przeprosinami,ze zapomniała odpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defewerwr
ale o co ci chodzi? przeciez nie musi byc twoja przyjaciolka? jak miala ochote cie zaprosic zaprosiła cie przez brata i tyle. roisz z igły widły i przesadzasz. moze ona nie chce byc twoja kolezanka/przyjaciolka. to ze ty kupowałas jakies niepotrzebne kosmetyki do niej nie znaczy ze ona musi robic to samo. nie mierz wszytskich swoja miarka. nie jest niemiła, nic nie robi. jak ma ochote zaprosic cie to robi to przez brata. nie jestes jeszcze jego zona wiec sie uspokoj i tyle. przesadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defewerwr
ja jak zapraszam do siebie brata z dziewczyna czasem owszem dzownie do niej, ale czesto zdarza mi sie zadzwonic do niego i zapytac czy przyjda. to co osobno mam do niej wysyłac? ona by sie smiała i ja tez. na szczescie jest fajna i nie mam takiego problemu, ale mysle ze pzresadzasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstrawecia
Ale słuchaj,to nie chodzi o jedną,jedyną sytuację! Tych sytuacji było naprawdę sporo. Tak,jak pisałam już wyzej: nie odpisywała mi na smsy,nie wysyłałą życzeń. Trochę to przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstrawecia
Al;e ja też nie chcę być jej przyjaciółką,tylko uważam,ze jakieś zasady obowiązują,zeby być chociaż w poprwanych stosunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że trochę wyolbrzymiasz - jak moja przyszła szwagierka robi imprezę to wystarczy, że powie mojemu, że nas zaprasza - a on mi to przekazuje. i podobnie jest w drugą stronę - siostra czy brat coś wyprawiają to informuje, że zostaliśmy zaproszeni i idziemy bez żadnych ceregieli!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstrawecia
Magda,ale to nie chodzi tylko o tą sytuację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenta
Bardzo dobrze Cię rozumiem jednak ostatnio doszłam do wniosku, że nie ma co sobie psuć nerwów, niektórzy ludzie tacy po prostu są. Myślą, że wszystko im się należy i nie potrafią powiedzieć nawet głupiego dziękuję. Nie rozumiem tego, bo sama taka nie jestem, potrafię podziękować nawet za byle gówno. W ogóle to zauważylam, że większość ludzi to wstrętni zazdrośnicy, strasznie cierpią gdy coś Ci się układa. Więc myśl o sobie jak nie masz ochoty iść to nie idź i nie miej z tego powodu wyrzutów sumienia, ba jeszcze powinnaś otwarcie powiedzieć o co Ci chodzi. Szkoda Twoich nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydziwiacie coś
Ja nigdy ie dzwonię do siostry męża, ona do mnie też nie. Jak ona ma urodziny, to on dzwoni i składa życzenia. Nie spotykamy się za często, bo ona jest dużo młodsza i strasznie wkurzająca. Do żony mojego brata zazwyczaj dzwonię albo chociaż wysyłam smsa z życzeniami, ale w tym roku zapomniałam :p Co do zapraszania - wydaje mi się, że nie trzeba dzwonić do obydwu osób z pary, jak zapraszam brata z żoną, to dzwonię do niego. Nie wiem gdzie tu problem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość defewerwr
jejku przeciez umiemy czytac i widzimy ze piszesz ze to nie jest 1 sytuacja. ale MY CI WYRAZNIE PISZEMY ZE PRZESADZASZ I WYOLBRZYMIASZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dziwna jestes ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×