Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiuleńka26

Jutro o 8:30 Sprawa Rozwodowa a ja nie mogę zasnąć !!! :(

Polecane posty

Gość Kasiuleńka26

Siedze wyje, mam stresa wątpliwośći i wszystko razem w kupie.Niewiem co robić jest mi tak smutno.Od jutra bede Rozwódką ,moje życie wogóle jest do dupy,wszystko człowiek stracił tyle lat aj :( . Niewiem co myslec,tak mi z tym żle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czester31
a kto zadecydował o rozwodzie ty czy on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
Powiem u nas była dość skomplikowana sytuacja,najpierw mąż zaniedbał pewne sprawy choć ja chciałam by nam się ułożyło i przez kilka lat,starałam sie robić wszystko byśmy byli razem.Ale pewnego dnia nie wytrzymałam i zażądałam rozwodu.Nie było zdrad bicia i picia.Jak to się najcześciej zdaża były za to problemy łóżkowe.Więc ostateczne słowo powiedziałam ja,potem po tych słowach mąż chciał naprawić wszystko widać że mu zaczeło zależeć ale nie dałam już mu na to szansy.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czester31
Czasami warto zaryzykować On wie co stracił i napewno chce to naprawić Ja jestem w tej samej sytuacji mam sprawe 26.11 Zona odesz wiem co straciłem i chciałbym to naprawić. Bardzo Ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulenko rozwiedz sie
przeciez to nie decyzja typu zycie lub smierc bedziesz miala czyste konto a jesli maz zechce moze starac sie dalej i nikt nie zabroni ci sie z nim zwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
Czester wspóczuje wiem jak to jest :( ale co zrobić u mnie mąż złożył pozew,znalazł sobie kobietke.Więc wiem że już nawet jak bym chciała to już niczego nie naprawie,a co najgorzej mnie martwi że mąż ma do mnie żal.Że to tylko moja wina bo ja zadecydowałam o rozejśćiu i cały czas mi to wmawia.Choć wiem że mnie kochał i to bardzo moze bardziej niż ja :( Czy człowiek po ponad roku może zrozumieć że jednak to był to jeden i jedyny niewiem mam tyle myśli w głowie a tym bardziej, że jest córcia a ona też tęskni.ale nie chcę już mu robić więcej problemów choć ,po roztaniu to on mi je cały czas robił.Dam mu rozwód:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
Powiem am ze nikomu o tych moich uczuciach ,ze jednak tak do końca nie jestem pewna a napisałam je na kafeteri ale musiałam sie wygadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czester31
Co ci Kasiuleńka26 powiem bądz dobrej mysli A co do winy, wina lezy po obu stronach. Zycze ci powodzenia i trzymam kciuki ze się wszystko ułozy i twój mąż przemysli wszystko. Bądz szczesliwa i się nie przejmuj, zyj dalej Pozdrawiam Mysle ze moje małzenstwo się ułozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
Dziękuje za dobre słowo.Tylko czasem już nie mam sił myśleć że mogę być szczęśliwa ale wiem że mam córcie i mam dla kogo żyć starać sie by było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Ile TY kobieto masz lat lat?????? O co Tobie chodzi ??? Do kogo Ty masz pretensje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
A do kogo ja mogę mieć pretensje !!!! no niestety tak sobie w życiu ułożyliśmy,uczymy się na błędach prawda.Aby być kiedyś mądrzejszymi i uczyć sie na nich.Mam 26 lat ale czy to coś zmienia czy bym miała 20 lub 50 ??? NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
Pocieszające. Czyżbyś zdobyła się na pewną refleksję???? Jeśli naprawdę tak to życie przed Tobą. . Powodzenia szczerze życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
Kasiuleńka26 napisała: "Ale pewnego dnianie wytrzymałam i zażądałam rozwodu.(...)nie dałam już mu na to szansy...." potem Kasiuleńka26 napisała: "ale co zrobić u mnie mąż złożył pozew,znalazł sobie kobietke.(...) ja zadecydowałam o rozejśćiu" podsumujmy: TEZA 1: Mąż kasiuleńki ruchać umie i (chyba) lubi. Ale kasiuleńki ruchać mu się nie chciało albo nie umiał lub też nie lubił. TEZA 2: Rozum kasiuleńki poszedł się jebać na grzyby. APEL: rozumie kasiuleńki - przestań się jebać i wracaj! Grzyby się skończyły!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuleńka26
No cóż każdy ma swoje zdanie ja już jestem po rozwodzie .Widocznie tak miało byc !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czester31
Jak samo poczucie po rozwodzie. Rozwód z orzeczenie o winie czy za porozumieniem stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiuleńka26
Teraz jestem jednak pewna że to była słuszna decyzja.Sprawa za porozumieniem stron więc pół godz. i po wszystkim.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czester31
słuszna decyzja co masz na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystalic
I tak kasiuleńka zdobyła cenne doświadczenie życiowe, jeżeli je zrozumie, następny jej związek zaowocuje bogatym życiem seksualnym. Zapamiętaj Kasiu "łóżko powinno łączyć a nie dzielić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za porozumieniem stron to jest rozwiązanie umowy a rozwód może być co najwyżej bez orzekania o winie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZamnknietaWSobie
Kasiu jak wygladaja takie rozprawy i ile kosztuja? Przede mna to samo i chcialabym sie dowiedziec jak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
Więcej strachu niż to warte.Jesli obie strony nie mają zastrzeżen sprawa trwa do około 30 min.Mąż zakładal sprawe wyniosło to go około 600zł.Potem ja dostałam pozew i musiałam na niego odpowiedzieć ,w ciągu 7 dni opłata za Radce Prawnego i za kuratora wynosła mnie około 150 zł i to tyle.Choć niewiem jak to jest z tym kuratorem gdy w zwiazku nie ma dziecka.Ja już mam to za sobą,i wiem że to była słuszna decyzja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
krystalic masz racje ale w mojej sytuacji nas łóżko podzieliło ,choć nigy nie powiedziałam i nawet nie pomyślałam że problemy łóżkowe potrafią tak zniszczyć cały związek ale cóż.Powien sexuolog mi kiedyś powiedział jakieś 4 lata temu jeśli mąż nie będzie chciał nic z tym problemem zrobić może dojść nawet do rozwodu niech Pani uwierzy wtedy byłam pewna że tak nie będzie.A jednak po 4 latach jestem sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu u Ciebie byla lepsza sytuacja. Ja mam corcie wiec nie bedzie tak latwo. Moj "maz" nie godzi sie na rozwod. Dla niego to szpan ze moze mowic ze ma zone i dziecko. Zreszta dluga historia...A ile rozpraw mialas? Jest na rozprawie upokarzanie i mowa o sprawach lozkowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
ZamkniętaWsobie ja miałam za porozumieniem to więc dogadaliśmy się wcześniej w sprawach alimentów i mieszkania i tyle.Pewno padały pytania Czy jest szansa by to jeszcze uratwać i jaki był powód rozpadu ale ani on ani ja nic za dużo nie mówiliśmy.Była jedna sprawa i tyle.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuleńka26
Ja też mam córcie 4,5 letnia mała jest ze mną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazrodszcze. Ja mam roczna corcie. I on bedzie wszystko robil na przekor. Chce mnie obraczyc wina dlatego bo nie cche jeszcze raz dac nam szansy. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×