jest dobrze ale moze byc jeszcze lepiej

Ale jakim kosztem? Jestem normalna kobieta z dobra posada w pewnej kancelarii prawniczej. Zatrudniamy sporo osob, ja mam dosc wysokie stanowisko ale nademna jest oczywiscie szef no i wlasnie o niego sie rozchodzi. Ostatnio dal mi jasno do zrozumienia ze szykuje sie dla mnie awans ale nie tak hop, musze mu do lozka wskoczyc i zrobic to na co bedzie mial ochote... lekkiego szoku doznalam i nie wiem co zrobic. Isc na ten uklad? zaszalec z szefem dla lepszej posady? wiekszych pieniedzy i naprawde porzadnej stabilizacji? Nie wiem, mam dylemat:( Jestem atrakcyjna kobieta, wiem bo co raz slysze komplementy na swoj temat i to jest mile ale zeby taka propozycja odrazu? Szef troche starszy odemnie ale ma zone i dzieci... zglupialam juz chyba. Pomozcie kolezanki prosze!

nie daj sie..... to dyskryminacja i wykorzystywanie pozycji.... pracujesz w kancelarii to paragrafy znasz.... obracasz sie w tym srodowisku, dziewczyno, wykorzystaj znajomosci, czas by raz na zawsze skonczyc z tym.....

Jak dla mnie to mega kurestwo z jego strony chociaż sam nie jestem święty i lubię poszaleć ale to już przegięcie, jak napisałaś nieźle zarabiasz więc jeżeli on jest nad Tobą to pewnie zarabia jeszcze lepiej więc jeżeli ma ochotę zrealizować swoje potrzeby niech sobie wynajmie dobrą dziwkę jest ich pełno. Myślę że nie warto, nie rób tego, nigdy nie będziesz miała satysfakcji ze swojego awansu a znając życie zdażyć się może wszystko i jeżeli gdzieś wypłynie taka informacja to również przestaniesz być szanowana w firmie bo na awans zapracowałaś dupą a nie głową. Co innego romans bo masz na to ochotę, to świadomy wybór ale coś takiego nigdy, co za pojeb zero charakteru. Raczej zacznij się rozglądać za inną pracą, skoro masz szansę awansować to znaczy że jesteś wartościowym pracownikiem i to co robisz, robi dobrze więc problemu raczej mieć nie będziesz ze zmianą, a jak już znajdziesz wtedy pluniesz mu w twarz i podziękujesz za pracę a i jeszcze będziesz mogła mu trochę zjechać opinię. Tak jeszcze trochę obrazowo czy chciała byś pracować jako dziwka - one zarabiają podobno całkiem nieźle - pewnie nie koniecznie, a tu rozwarzasz właśnie taką możliwość tyle tylko że nie dostaniesz kasy do ręki, choć to również przecież bo awans wiąże się z podwyżką. Odradzam stanowczo, życzę mądrego wyboru