Moj chlopak to pedant!!!!!!!!!

Miałam to samo, jak posprzątałam to on poprawiał, ciągłe wyrzuty o to, że coś jest nie dosprzątane, chociaż pracowaliśmy oboje. Potrafił wyzwać mnie od syfiary. Sam miał majtki poukładne w szafce pod linijkę, skarpetki oddzielone zimowe od letnich itp. Własnie się rozwodzimy, nie mogłam żyć na luzie we własnym domu, cały czas czułam się spieta, czasem nawet spóźniałam się do pracy, żeby tylko sprzątnąć, żeby nie marudził jak wróci wcześniej. Masakra

piszcie :)

Widocznie jesteś nie wychowana, i brudaska, ja też jestem pedantem, uważam że wszystko powinno być idealne, a robić tak jak ty robisz to chamstwo, on ma racje, nie wolno tak robić że zostawiasz niedojedzone jedzenie

ja mieszkałam z taką babą kiedyś a stancji, to był kosmar!!! To samo nabawiłam się przez to paranoi, wiedziałam, ze ie mogę zostawić garuszka w zlewie, bo zaraz będzie awantura na cały dom. Jak się wprowadziłam, to kazała mi odkurzać nawet schody od piwnicy, wychodząc spod prysznica miała pretensje że się wody nachlapało na dywanik no tragedia.., z tym, że ie byłam w żaden sposób uwiąana z nia i dosyć szybko stamta uciekłam, chociaż wg mnie i tak staowczo za długo tam mieszkałam. No ale Tobie radzę dziewczyo uciekaj!

cześć, do materiału tv szukamy pary, w której facet dba o prządek ( jest pedantem). Materiał jest z przymrużeniem oka, ;) Może ktoś tu z obecnych znajdzie czas i ochotę? Dajcie znać. Pozdrawiam serdecznie.

To wez sobie takiego co jest brudasem

Ja mam natrectwo nerwiciwe ale tylko w pracy.Wsztstko musi być tip top.jestem perfekcjonistka