orgazm!

nie potrafię mieć orgazmu pochwowego... Mój partner uważa,że to w nim problem... Ja już nie wiem co robić, bo nasze życie seksualne lega w gruzach!

napisz na forum, na pewno pomogą!

orgazmu się trzeba nauczyć:) jak się będziesz ciągle stresować,że go nie masz to nie będziesz mieć.. skup się na tym jak Ci dobrze jest i myśl o tym najprzyjemniej..

aha.. i długa gra wstępna.. i myśl tylko o tym jak Ci dobrze..

Ja też tak miałam z pierwszym partnerem byłam 7 lat miałam orgazm z nim dosłownie 3 razy na początku potem nic gra wstępna ,zabawki erotyczne,żele itd ...Po 7 latach się rozstaliśmy poznałam nowego partnera i co odrazu miałam orgazm i mam zawsze a wiesz dlaczego bo z tamtym mi się nie układało raz chciął być zemną raz nie raz kochał raz nie był czas,że wcale nie chciał sexu ja się o niego prosiłam doszły wyzwiska i rękoczyny zero poczucia bezpieczeństwa poczucia bycia kochanym i pożądanym ja go kochałam jak szalona a on mnie zlewał szmacił itd moja samoocena dotykała dna czułam się gruba i brzydka a on mi to na każdym kroku uświadamniał teraz już wiem dlaczego nie miałam orgazmu oczywiśćie u ciebie może być inaczej,ale zastanów sie czy jest coś co cie boli może jakies kompleksy czy coś ci przeszkadza w partnerze lub coś pamiętasz coś złego co ci zrobił nie mówię ,ze masz go zostawić,ale przemyśl to i zacznij działac od psychiki

psychika na pewno.. tylko jak koleżanka wyżej powiedziała,albo denerwujesz się za bardzo.. orgazm to przede wszystkim psychika..

Orgazm kobiecy to delikatna i piękna sprawa: http://tnijurl.com/46ebe5432b0e/ zobacz jak go wywołać i pielęgnować.....sprawdź spis treści.............

w ogóle to potrafisz mieć orgazm?

jak mi robi językiem, to zawsze mam. chodzi mi o ten 'głębszy'...

http://tinylink.pl/cipusia