Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nelly1111

akceptacja byłej żony i jego dziecka z pierwszego małżeństwa

Polecane posty

Gość Nelly1111
Problem w tym, że mąż sam powiedział, że nie potrzebne mu są kontakty z synem, że robi to tylko po to, żeby mieć czyste sumienie i żeby mu nikt nie zarzucił, że sie nie interesował dzieckiem. Jego była żona i teściowa same powiedziały, że był złym mężem i złym ojcem, i że nigdy sie nie interesował rodziną i to prawda. Z resztą ja już nie mieszkam z nim 3 tygodnie i jakoś nie teskni za naszym synkiem a ja nie będę żebrać o to żeby się spotykał z nim spotykał. A to, że ja mu zabroniłam kontktów to tylko pretekst do tego, że jestem zła, bo wczesniej też go miał gdzieś zanim mnie poznał. Ogólnie rzecz biorąc jak rozwiodła się z nim pierwsza żona to rodzinka go broniłą i mówili, że była pazerna na kase i że chciała zeby jej przepisać mieszkanie a to była g.....o prawda, teraz jest ze mną i znowu zła żona, tym razem, bo mu zabrania kontaktów z ich synem. Dwie żony i dwie złe, co za biedak, że trafia na same jędze a on przecież taki dobry... ciekawe co będzie jak znajdzie sobie trzecią żonę, czym następna go skrzywdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghgfhgfhgfh
wiedzialas jak sprawy sie maja,a pomimo tego wyszlas za maz za niego i zrobilas sobie jeszcze z nim dziecko,jestes nastepna idiotka ,ktora mysli ze slub i dziecko zalatwia wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly1111
Ja go kochałam od początku a jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży mówiłam mu żeby się zastanowił czy chce być ze mną. Ani do miłości ani do ślubu nie da się nikogo zmusić, bo taki związek na dłuższą metę nie ma szans. Chciał ślubu, twierdził, że mnie kocha, ale chyba mu się później odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kocham rozwodnika
Poznałam go, pokochałam, ja wdowa, on rozwodnik, obydwoje mamy po 2 dzieci.Od czasu do czasu jego była dzwoni z jakimś problemem. Nie dziwię się temu, wszak on jest ojcem tych dzieci, ma prawo wiedzieć i współdecydować o wszystkich sprawach. A ja jestem spokojna o swój los, mój facet nigdy nie ukrywał, że kontaktuje się ze swoją byłą żoną, nigdy odbierając telefon od niej nie uciekał z aparatem do innego pomieszczenia, ba, kiedy ja odbierałam rozmowę z tel. stacjonarnego ona krótko i zwięźle prosiła o jego kontakt i bardzo ogólnikowo podawała temat jaki chce w tej rozmowie poruszyć. Nigdy nie miałam wrażenia, że usiłuje mojego "faceta" usidlić na nowo. Teraz obydwie często rozmawiamy ze sobą, mój facet jest po wypadku, dzieci to przeżywają, a ja jestem najlepszym źródłem tych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
"Ja go kochałam od początku a jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży mówiłam mu żeby się zastanowił czy chce być ze mną." " a jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży mówiłam mu żeby się zastanowił czy chce być ze mną." Znam bardzo dużo kobiet. Znam dużo głupich kobiet. Nie znam kobiety tak głupiej jak ty. Znam bardzo dużo kobiet. Znam dużo podłych kobiet. Nie znam kobiety tak podłej jak ty. Znam bardzo dużo kobiet. Znam dużo wrednych kobiet. Nie znam kobiety tak wrednej jak ty. Dziękuję ci za to że cię nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płacący, zgadzam się z Tobą w 100%. A to rzadkość ;) Kobieto, mam wrażenie, że wszystkie Twoje problemy, podejrzenia to wytwór Twojej chorej wyobraźni i paranoicznej zazdrości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly1111
uwierz liwiana, że chciałabym się obudzić i żeby się okazało, że to tylko wytwór mojej chorej wyobraźni, bo paranoje można leczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
To nie jest wytwór chorej wyobrażni. To wytwór złej, głupiej, podłej i samolubnej kobiety (pomijając oczywiście tego przygłupa). Tego się nie leczy, bo się nie da. Za to się rozplenia - bo jest przyzwolenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie wierze!
weź daj spokoj. nelly jestes straszna! co dziecko winne? chce miec ojca w dodatku dziecko ma 14 lat!!! ja pier...le.to jego syn. jakim by ojcem nie byl, ma dziecko i z ta baba i z toba. jakim prawe mu zabranialas? to,ze sie spotykal kretynko,oklamywal to nie powod. chcialas,zeby dokonal wyboru.puknij sie w lep. masz za swoje. teraz twoje dziecko nie bedzie mialo kontaktu z tatusiem, teraz wiesz,co czul tamten nastoletni syn, i dobrze ci tak,tylko dziecka zal, ty samolubna egoistko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nie wierze!
do wszystkiego doprowadzilas TY!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly1111
wiesz płacący... gdyby nie ten przygłup jak piszesz o moim mężu i jego zachowanie wobec mnie, to napewno nigdy bym tak nie postąpiła, bo to nie jest jego bylej wina, tylko jego, że dał się w to wkręcić zamiast to uciąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly1111
tylko na początku mógł się spotykać normalnie z synem. Jak zaczęły się różne dziwne sytuacje dziać zaproponowalam spotkania on, jego syn i ja, ale nie zgodził się bo nie mógłby wtedy nic na temat swojej byłej wyciągnąć przy mnie. Poza tym nie mógłby mi dupy obrabiać, a wtedy jeszcze miał nadzieję, że ona doniego wróci i odgrywał zranionego zbitego pieska... Sam do tego doprowadził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly1111
zabawił się mną bo myślał, że ona będzie zazdrosna, a nie była, chciała go tylko potraktować tak jak on ją, myślał, że wróci a ułożyła znalazła kogoś innego a on tylko zrujnował nasze małżeństwo przez swoją głupotę i chęć dokopania jej moim kosztem. Myślam, że ona za nim poleci, a nie poleciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
Wina twojego męża polega przede wszystkim na tym, że dał się wciągnąć w małżeństwo z tobą. Biedny i durny sługa swojego fiuta... Niech teraz płaci za swoją głupotę i służalczość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nelly1111
płacący? czyżbyś miał jakiś problem ze swoją ex i dlatego atakujesz mnie? może alimenty za wysokie? Jeśli do kasy będziesz zmierzał to cię uprzedzę, nie chę od niego pieniędzy, nic nie chcę, tylko żeby zniknął z mojego życia i nękał kogoś innego swoją mściwością i bezradnością w dążeniu do bycia z byłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
nelly- jakie masz hobby, zainteresowania ? czym możesz zająć umysł w momentach, gdy podpowiada Ci , by ograniczaś wolność drugiego człowieka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacący
Nie atakuję ciebie, tylko wytykam ci z całą zawziętością twoją podłość i wredotę. Wysokość alimentów od jakiegoś czasu sam ustalam :) Chcesz żeby zniknął? A o tym bachorku którego ci zrobił pomyślałaś? Czego on chce? Czy chcenia bachorka też cię nie obchodzą - bo liczysz się tylko ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widzialy galy co braly
chcesz normalnej rodziny pozbawiajac innego chlopca taty :-/ Twoje gierki sa zalosne, nie zdziwie sie kiedy facet naprawde wroci do swojej zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te nelllyyyyyy
masz to, na co zasłużyłaś. I dobrze, zapłać za to co zrobilaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
uwielbiam takie historie biduleczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×