Makijaż dla nastolatki

Mam 16 lat.Pierwszy raz do czynienia z makijażem miałam 2 lata temu.Okres wakacji,chciałam zobaczyć,jak to jest z tym makijażem.Muszę dodać,że nie malowałam się non-stop przez te całe 2 lata,tylko kilka razy w wakacje i od tamtego czas tylko na jakieś imprezy,co także zdarzało się rzadko.Ostatnio jednak pomyślałam sobie,że dobrze byłoby zacząć malować się tak na co dzień,do szkoły.W tamte wakacje kupiłam sobie fluid matująco-wygładzający naturalny city matt z Lirene (http://cokupic.pl/produkt/Lirene-City-matt-Fluid-matujaco-wygladzajacy-NATURALNY-204-30-ml) + kompakt puder synergen antybakteryjny (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt-23608.htm).Stosowałam je rzadko i zawsze było dobrze.Przyznaję,że skóra mi się świeciła,ale to może dlatego,że używałam kremu z nivea.Tak więc,mam teraz pytanie,jaki stosować krem pod ten fluid,żeby skóra mi się nie świeciła?bo nivea to raczej krem tłusty...Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę,że planuje malować się tym codziennie i naprawdę nie chce sobie zniszczyć skóry...Z góry dziękuję za wszelkie porady! :)

Ale po co ci fluid? Jesli masz ladna cere, to niepotrzeba nakladac niczego na twarz, bo sobie pogorszysz jej stan. Proponuje krem dla mlodej skory Garnier Podstawa Pielegnacji (zielony). Jest nawilzajacy, nie zostawia powloki na skorze i pieknie wygladza. W ogole to polecam robic tak: wieczorem zmyc twarz z brudu specjalna pianka do twarzy, potem oczyscic tonikiem, potem nalozyc krem nawilzajacy na noc. W ten sposob poprawisz wyglad skory i nie bedziesz potrzebowala fluidu, pudru i innych swinstw. Raz na pare dni zmyc twarz srodkiem na pryszcze. Miej osobny reczniczek tylko do twarzy, nie wycieraj w codzienny recznik. Rano nalozyc krem dzienny z filtrem UVA i UVB, podmalowac rzesy, nalozyc blyszczyku na usta i bedzie pieknie. Mloda osoba nie potrzebuje duzo makijazu, bo powinna postawic na swiezy, mlodzienczy wyglad - zdazysz jeszcze wygladac staro, uwierz. :)

Ale po co ci fluid? Jesli masz ladna cere, to niepotrzeba nakladac niczego na twarz, bo sobie pogorszysz jej stan. Proponuje krem dla mlodej skory Garnier Podstawa Pielegnacji (zielony). Jest nawilzajacy, nie zostawia powloki na skorze i pieknie wygladza. W ogole to polecam robic tak: wieczorem zmyc twarz z brudu specjalna pianka do twarzy, potem oczyscic tonikiem, potem nalozyc krem nawilzajacy na noc. W ten sposob poprawisz wyglad skory i nie bedziesz potrzebowala fluidu, pudru i innych swinstw. Raz na pare dni zmyc twarz srodkiem na pryszcze. Miej osobny reczniczek tylko do twarzy, nie wycieraj w codzienny recznik. Rano nalozyc krem dzienny z filtrem UVA i UVB, podmalowac rzesy, nalozyc blyszczyku na usta i bedzie pieknie. Mloda osoba nie potrzebuje duzo makijazu, bo powinna postawic na swiezy, mlodzienczy wyglad - zdazysz jeszcze wygladac staro, uwierz. :)

polecam Loreal, Garnier i Neutrogene, ale ta ostatnia firma dodaje duzo olejkow i twarz sie swieci.

Żeby nie zniszczyć sobie skóry, musisz używać dobrych podkładów, niezatykających porów. To po pierwsze. Po drugie, zawsze, ale to zawsze, musisz zmazywać makijaż na noc, najlepiej zawsze jak przychodzisz do domu, po co masz obciążać skórę na cały dzień? A po trzecie, żeby skóra się nie świeciła, polecam podkłady dobrze matujące np. estee lauder double wear. Albo po prostu idź do Douglas'a i zapytaj, na pewno dopasują Ci jakieś cudo :)

Makijaż,wiadomo,zmywam na noc.Mogłabym zmywać makijaż po powrocie ze szkoły,na pewno bym tak robiła,gdyby nie fakt,że jestem w internacie,więc w sumie makijaż "obowiązuję" mnie cały dzień.Zostaje tylko nocka... :P :)

Nie wiem,czy cerę mam ładną...Trudno to docenić,ale fakt faktem mam wągry dość widoczne,no i czasami mi się robią takie krostki,że tydzień je mam,bardzo widoczne... :P ale ogólnie,to nie raczej nie mam takiego dużego trądziku,tylko te wągry zostają.... A te kremy Loreal,Garnier - to jakieś specjalne,czy wystarczy,jak powiem krem Loreal czy krem Garnier i w aptece (bo chyba tam mogłabym je kupić,nie?) będą wiedzieć,o co chodzi...?

ale po co nakladasz ten podklad? masz jakies syfy, poperkane naczynka?:o nic takieog nie pisalas wiec zakladam, ze po prostu chcesz sie poczuc dorosla? :o

Nie,tylko te wągry.Jej,nie myślcie sobie,że jestem "jakąś pustą lalą".Nie! :P :) Po prostu,wiadomo,w makijażu każdy wygląda lepiej,a po za tym,jak na co dzień widzę non-stop umalowane dziewczyny wokół mnie,to uwierzcie mi,nie czuję się przy nich jakoś wyjątkowo pięknie... :/ :)

wiesz, skoro masz wagry, to na twoim miejscu zainwestowalabym w dermatologa. Ja bylam miesiac temu, bo cos mi krostki zaczynaja wyskakiwac, pani przepisala mi dobry krem do mycia twarzy oraz krem punktowy po nakladania. Dziala to cuda. Lepiej zajac sie skora profesjonalnie, czyli wyleczyc, zamiast zaklepywac fluidem, bo bedzie jeszcze gorzej - wagry nie beda mialy jak oddychac, wiec sie powieksza, krem Nivea raczej w tym nie pomaga... Odradzam fluid, odradzam puder, a polecam dermatologa, delikatne kremy nawilzajace, toniki do twarzy, osobny reczniczek i zmywanie makijazu zaraz po przyjsciu ze szkoly. Nie musisz byc piekna w internacie, mysl o sobie, nie maluj sie dla kogos. Warto pojsc od czasu do czasu do kosmetyczki na oczyszczanie skory, czy maseczke na pryszcze. W kazdej drogerii, czy sklepie typu Tesco, Makro sa te kremy Garniera - maja caly zestaw: krem do zmywania makijazu + tonik + krem na dzien. Najlepiej to poczytac na necie, kazdy krem ma jakis opis, do jakiej cery sie stosuje.

OK,dzięki za wszelkie porady! :)