Zaczęłam dieta 600-700 kcal!Kto ze mną?

Hej wszystkim!Dzis 3 dzień jestem na diecie 600-700 kcal i jestem zadowolona,bo jem co chcę oczywiscie w tej granicy kalorii,do tego wypijam 1,5 litra wody mineralnej niegazowanej,2-3 kubki zielonej herbaty i 1 kawusię:) Na śniadanie jem najwięcej,pozniej przekąska i obiado-kolacja. Jak narazie schudłam przez 3 dni 1,5 kg :) Chcialabym wytrzymac na tej dietce ok 2 tygodnii,moim marzeniem jest chudnąć z 55 kg(juz w tej chwili)do 50(szczyt marzen to 48kg). Przylaczy sie ktos do mnie,bo razem o wiele łatwiej :) Proponuje pisać co i ile dokladnie zjadamy w ciągu dnia.Oto moj dzisiejszy jadłospis: Śniadanie:kawa roz.ze slodzikiem i mlekiem,1 tost z plasterkiem sera żółtego(bez masla),jajko na twardo Przekąska:jabłko Obiado-kolacja:ok 50 g makaronu z pomidorem,czosnkiem i cebulą+ sos "Weight watchers"(pol sloiczka ma ok 85 kcal)i po zjedzonym posiłku schrupałam 2 ciateczka "Weight watchers"(2 ciastka 100 kcal) Muszę zaznaczyc ze jestem sodyczowym nałogowcem wiec czesto pozwalam sobie na slodycze ale tylko te "odchudzone" weight watchers :) Zapraszam chetnych!

To nie to forum.

:o 600-700kcal :o pogięło Cię??? :o

Tu som same Top Madełs stosujące dietę 6 kalorii.

Ty wcale nie schudłas, straciłas jedynie wode...:O

Sorrki to rzeczywiscie nie to forum paaaaaaaaaaaaaaaaaaa

padla bym trupem po tygodniu takiego odzywiania, jak nie szybciej... juz bym w ogole chyba wolala nic nie jesc, a nie robic sobie smaka, pobudzac zoladek i jelita, a potem skubac jak calineczka...

akurat za slodkim nie przepadam. ale na takim jadlospisie to dlugo bym nie pociagnela ;) Gratuluje samozaparcia ;)

Dziewczyno, przecież Ty potem przytyjesz dwa razy więcej niż schudłaś, do tego dochodzi efekt jojo... katujesz swoj organizm:/

DZIEWCZYNY NIE PISZCIE JUZ TUTAJ,JESLI CHCECIE KOMENTOWAC TO ZAPRASZAM NA DIETY-TAM JEST TEN SAM MÓJ WATEK ALE WE WLASCIWYM MIEJSCU:) Tylko jeszcze kilka ostatnich slow:po swietach zeszlego roku odchudzalam sie tym sposobem niecałe 2 tyg schudlam 7 kg,pilnowalam sie caly czas oczywiscie przyjmujac o wiele wieksza ilosc kalorii,ale wykluczajac niektore produkty i wage utrzymalam naprawde:) Ale ostatnio sobie pofolgowałam dosc konkretnie i przybylo i 4 kg zbednego balastru zatem do dziela chce schudnać te 4 kg i jeszcze wiecj!:)