Czy Wasz facet was zaspokaja?

Mam pytanie, czy macie czasami tak, że facet was nie zaspokaja? Że nie czujecie tego uniesienia? Czy jest jakiś sposób na to zeby sprawic, zeby facet dał wiecej przyjemnosci swojej partnerce? Słyszałam, że problem u młodych osób polega na tym, że się nie masturbują i nie znają swojego ciała.. Ja nie miałam nigdy orgazmu pochwowego, tylko i wyłącznie łechtaczkowy.. a próbowałam chyba w każdej pozycji.. Czasami sie zastanawiałam czy nie przegapiłam tego orgazmu ale przeciez tego uczucia nie da sie przegapic :)

sie poprzewracało w głowach...facet ma jeden rodzaj orgazmu a kobieta się naczyta, nasłucha, wręcz musi go mieć...a wiesz...jest jeszcze analny...też nie miałaś, no i squirit. Nadrabiaj zaległości i pędź...:P

tak wiem o analnym, ale o niego to jeszcze trudniej sie postarac.. Po koleji jestem jeszcze młodziutka i doświadcze wszystkich :D Tylko pytam o dobre pozycje, głębsza penetracje itd. ;)

Już mnie zaspokoił. Wsadził mi cebulę.

samo przyjdzie.. nie ma pozycji na orgazm.. ja nauczyłam się wczuwać w przyjemność tak,że nie mam problemu z dojściem...ale wystarczy kłótnia i nie dojdę bo coś mi w główce siedzi:/ psychika... wczuj się w to co przyjemne..w końcu przyjdzie:)