Jestem biseksualna, kto ze mną ?

Czy są na tym forum osoby podobne do mnie? Jak sobie radzicie w związkach? Czy jestescie samotni przez to? Mojemu mężowi zaczyna to przeszkadzac, ostatnio powiedział że nie chce żebym sie oglądała za kobietami itp... Przed ślubem wiedział że jestem bi, wiedział także że byłam kiedyś w związku z dziewczyną. Jesteśmy małżeństwem od 5 lat, nigdy go nie zdradziłam i zdradzac nie chce poprostu podobają mi się kobiety, a on to zaczął od pewnego czasu traktowac mnie jak śmiecia, czuję się nic nie warta przez to że jestem inna :(

A ja myśle, ze faceci fajntazjuja o trójkacikach on i 2 kobiety co o tym sadzisz? mogloby to byc rozwiazanie, bo nie musialabys go zdradzac :)

wiele kobiet jest sklonnych do biseksualnosci, nie czuj sie przez to gorsza. Troche dziwi mnie podejscie Twojego partnera, wiekszosc mezczyzn marzy o tym aby np ich dziewczyna piescila sie z inna

umawiam się z fotografem, mąż odruchowo krzyczy: "Nie pozwalam ci! Nie możesz iść do fotografa-kobiety?" a po chwili: "A zresztą, co za różnica..." :D :D :D

Ja też jestem biseksualna, też jestem mężatką. Jednak mąż dowiedział się dopiero po ślubie, po 4 latach. Długo się zbierałam żeby mu o tym powiedziec. Bałam się że tego nie zaakceptuje i odejdzie. Powiedziałam mu to w naszą 4 rocznicę, przyjął to w miarę dobrze, ale stracił do mnie zaufanie :( każde wyjscie gdzies z jakąś koleżanką kończy się awanturą, boi sie że go zdradze. Teraz nie dośc że jest zazdrosny o znajomych facetów to jeszcze stał sie zazdrosny o moje koleżanki. głupia sytuacja :(

Ale jak wy czujecie tę biseksualność? Tylko względy seksualne, chęć seksu z kobietą, czy możliwość zakochania się w drugiej kobiecie. Jeśli to i to drugie też to nie dziwie się mężom, że są zazdrośni.

Normalnie, tak jak osoby heteroseksualne. Możesz z facetem tylko uprawiać seks, ale możesz też się zakochać i stworzyć z nim związek. Kiedy jesteś w związku, inni mężczyźni nadal ci się podobają, ale mimo to pozostajesz wierna partnerowi. No i nie gwałcisz wszystkiego, co się rusza, tylko dlatego, że jest facetem. Tak samo ja, zdecydowałam się na życie z mężem, ale nadal podobają mi się inni faceci i kobiety. A już najbardziej rozśmiesza mnie debilizm pt. "zdrada podczas wyjścia z koleżanką" :D Czy wszystkie kobiety muszą mnie pociagać tylko dlatego, że są kobietami? Rozumiem, że osoby, które tak myślą, współżyją ze swoim ojcem, matką, bratem i siostrą?

u mnie przeklada sie to tylko na sfere erotyczna

Mój jest zazrdosny właśnie dlatego że moja biseksualnośc polaga na tym że mogłabym się zakochac w kobiecie a nie tylko uprawiac z nią seks. Martwi mnie to że on to traktuje jak zboczenie, myśli że przez to że jestem biseksualna to jestem łatwiejsza. Nie rozumiem co ma wspólnego biseksualnośc z puszczalstwem. Kiedyś był inny :(

moj facet wie od poczatku, ufa mi

Mó mąż pochodzi z tzw. "tradycyjnej" rodziny. Kiedyś byliśmy u tesciów na obiedzie i leciał program o gejach. Teśc po ogladnięciu mniejszej połowy zaczął ochoczo komentowac owy program. Mówił cyt: - "Takich to powinni wystrzelac, bo im się w łbach poprzewracało, szerzą propagandę a później młodzi biorą z nich przykład, bo taka moda zapanowała!!!" Głupio mi sie zrobiło, a mój mąż mu z przytakiwał kiwajac głową, ale był cały czerwony chyba ze wstydu. On też o gejach i lesbijkach ma swoje zdanie, mianowicie twierdzi że to są tylko zaburzenia, które można leczyc :( ziwnie sie z tym czuję, bo jestem przecież w połowie lisbijką :)

Wszystkie jesteśmy w połowie lesbijkami, oczywiście mówię o biseksualności z prawdziwego zdarzenia.

Mnie od zawsze pociągały kobiety... Potrafie na ulicy obejrzec sie za jakąś fajną kobietą.. Ale o tym ,że jestem bi zostałam uświadomiona niedawno.. I podoba mi sie to!! Szukam kobiety. Jestem w stałym związku z facetem, którego kocham. Kobiety poszukuje dla siebie i troche dla niego ;) . Tylko do zabaw. Nie wiem ,czy mogłabym sie w jakiejś zakochac..

Ja jestem też biseksualna tylko w przeciwieństwie do Was jestem w związku z kobietą i jest wspaniale o wiele lepiej niż z facetem :) Może dlatego że trafiałam na palantów. W swoim życiu cenię sobie prywatnosc i niezależnosc, a większośc facetów to onieśmiela lub irytuje. Pozatym dwie kobiety wiedzą co od siebie oczekują i robia to niemalże instynktownie , a facet to stworzenie proste trzeba mu wyoślic co sie dokładnie od niego oczekuje, jednak czy kazdy facet to zrozumie jednoznacznie to niewiadomo :)

Kobieta jest heteroseksualna. A jakieś bi-dziwolągi to zwyczajne pomioty

myszko a jesteś w 100% pewna ze możesz zaufac facetowi? Miałam kiedys faceta z którym zdecydowaliśmy się na trójkąt. Ja jestem perwersyjną fetyszystką on też był , więc czemu nie? Ta kobieta miała byc chwilowym kaprysem, jednak zabawa w trójkacie jest nie tylko perwersją lecz także wyzwaniem ponieważ łatwo jest przekroczyc barierę uczuc. W naszym przypadku kobieta, która miała byc chwilowym kaprysem i zawarła z nami układ na seks w trójkę, zakochała sie w moim facecie i zaczęła mnie wygryzac. Zaczęły sie spotkania bezemnie itp... Jak się okazało osoba ta była nie zrównoważona psychicznie, miała manię prześladowczą. Pomimo że zerwałam ze swoim ex jak się dowiedziałam że spotykali się sam na sam to jeszcze niemal że pół roku po tym ta babka mnie prześladowała. Obrzucała mi co sobotę ( w soboty jeżdżę autem do klientów, jestem akwizytorką) samochód jajkami i przed spotkaniami z klientami musiałam myc auto :) Skąd ona co tydzień brała tyle jaj że niemal cały samochód miałam uwalony i jeszcze miała czas i chęc żeby to rozmazac :D :D. Były głuche telefony i listy z pogróżkami że mnie zabije itp... Dziś laska jest na leczeniu w psychiatryku :)

hetero-misjonażu, leczysz kompleksy na kafeterii :D Spuszczasz z siebie adrenalinkę poprzez dowalanie komuś zupelnie bez powodu, zamiast sobie zwalic w ubikacji :D:D

Misjonarzu, musisz byc wyjątkowo ograniczony skoro inne poglądy poza twoimi w głowie sie już nie mieszczą :D Pozatym zdanie się nie zaczyna od litery "A"

Ja jestem dumna ze swojej biseksualności :)

Tak, jestem bi... Lecz nie dla mnie są trójkąty. Albo facet, albo laska. Po prostu.

Mnie także podobają się kobiety. Ale nie wszystkie. To tak jak z facetami. Mam swój gust. Jestem w związku z facetem ale kiedyś miałam okazje całowania się z koleżanką. Podobało mi się to i wiem ze mojemu facetowi też by się to spodobało. To jego fantazja. Ale o żadnym trójkacie niema tu nowy. Chcąc to zmów zrobić z kobietą maż może się tylko przyglądać. Tylko nie każda kobietą zgadza się na obserwatora.

rożne sa problemy:)) ale generalnie większość facetów akceptuje to i podobają im sie bi laski:))

W jakim wieku dowiedziałyście się że jesteście bi ?