moj były jest zabawny dość

toksyczny, awanturnik, pijak i zdrajca itp odeszlam a on od połtora roku błaga wrecz o powrot twierdzac ze nie doceniał jaka dobra i wierna bylam :o i teraz zaluje i chce sie ze mna ożenić odrazu (hahaha :o ) i ze jest samotny i niekochany patrzcie ja ironia losy a jak mnie zdradzał tez czułam sie niekochana

?

co mu odpisac?:)

27;) a ty?

:o

nie szukam chłopaka :o

nic nie szukam co odpisac byłemu pisz!!

co mu odpisać? a jak Ci sie wydaje? no chyba nie, ze "zgoda kochanie, już będę grzeczna!" on Cie olał to i Ty go olej, proste. chcesz zeby znowu Cię wykorzystał, boś naiwna?

pokaz to i jak pokaze

myslałam o czyms w stylu "spierdalaj" ale ładniej ubrane :)

brakuje mu twojej cipki

"dziękuję za propozycję, ale nie skorzystam"

brzydko mowisz oj brzydko

swoja droga nie myslicie ze męzczyzni są zabawni?:) bo to takie smieszne w sumie było te smsy

no powiedzmy, bardziej denerwujace. ale fakt- mężczyźni są ograniczeni

brawo autorko ze go zostawilas, sama nam taki przypadek jak byli razem to sie nie hamowal, a co...publicznie obrazil, upokorzył, mial w dupie, co tam...i jescze jej grozil i wykrzykiwal, ze jak zle niech sie zabiera...no i sie zabrala...a teraz, po roku wielki kurwa Romeo :O usycha z milosci i zenilby sie najchetniej juz dzisiaj, tylko ze ona nie chce

no własnie a w jednym topiku radzono zeby mowic do nich powoli i wyraznie najlepiej siedzac twarza w twarz i wyłaczyc wszelkie domowe sprzety (tv pralka) :o chyba sa niezle ogranioczeni i niby panowie swiata :o

a kto powiedział ze to panowie świata? oczywiście mężczyźni! i tu jest również dowód jak bardzo się mylą :D:D

Opierdziane Gacie poka fote!

Opierdziane Gacie spieprzyłes mi topik precz!

to go puść

mozemy wrocic do tematu?? :o

no to jego problem, jak nie umie poprawnie latać i trafiać, tak by se krzywdy nie zrobił...

do tematu bylego

ok, to ten.. napisz, nie koniecznie grzecznie, jeśli narzuca Ci się, to ja bym nie oszczędzała słów na takiego.. jeśli rzeczywiscie choć trchę zależy mu na Tobie, ale Ty jednak nie chcesz ryzykować więcej, wytłumacz mu to. powiedz jakCię bardzo skrzywdził, że nie wrócisz, bo już go nie kochasz, a przecież tak być nie może co nie? być z kimś, kogo się nie chce?

no widzisz? jakiś felerny ten twój ptaszyna..

Autorko, cierpiałaś przez niego? To teraz niech on pocierpi. Odpisz, że musisz to przemyśleć. Będzie siedział i się denerwował. A za tydzień napisz, że przemyślałaś i doszłaś do wniosku,że jednak nie. Teraz niech on płacze. :D

on juz płacze od połtora roku;) codziennie pisze mi sms-a na zadnego nie odpisuje;) ale mam radoche :D

mu nie ale innego nie wykluczam;) warto było trzymac cnote dla tego buraka?

wole nie :o boje sie ciebie