BYŁAM NA RANDCE I ZROBILAM Z SIEBIE IDIOTKE !!

Spotkałam się i potem muisalam wrócic do mieszkania zdzwonilismy sie po 40 min znowu sie spotkalismy. Padał lekki kapusniaczek, troszke miałam wypite i mówiłam bez sensu. msakra pierwsza randka. Potem poiwedział ze mu is o 6 rano wyjeżdżac była ok 2.00. Pytał idziemy do mnie tylko ze kolega spi ale musze zdjąc buty i sie nie obudzi i wypijemy browara. Ja nie chce Ci robic problemu a on ze jestem dziwna ze mam sie zdecydowac. Mowie nie ok rano wyjlatujesz spotkamy sie za miesiac bo rzadko kiedy jest w polsce. On ok to tu masz taxe i na rzie buziak był. Napisałam mu esa i nie odpisał. Napisałam dobranoc dzieki za mily wieczor. Jest szansa ze sie odezwie czy nie ????

kobieto ja nawet nie wiem co Ty tu napisałas:P chociaz probowalem przeczytac to dwa razy:D

ta twoja wypowiedź,masz 15 lat?

A teraz robisz z siebie idiotke po raz drugi

no chyba jeszcze nie wytrzeźwiałaś

ale co ??? że to wszystko banalnie brzmi ??? Kurde spaprałam ale tak było. Odezwie się ??

no skąd mamy wiedzieć czy się odezwie :O napisałaś tak chaotycznie bez składu i ładu

Spotkałam się po raz pierwszy z gościem z którym utrzymywałam kontakt jakoś z póltora miesiaca. Bardzo mu zależalo na spotkaniu. Dobrze się rozumielismy i milo sobie rozmawialsmy przez net. Spotkałam się wypiłam dwa piwa i uderzylo mi troszke do glowy , zaczełam gubic zdania ale trzymałam wason. On musiał sie wstawic u szefa a ja na mieszkaniu, poem sie zdzwonilismy . Spotkalismy sie drugi raz jeszcze tego samej nocy. Wczesniej sie zapytał a co bedziemy robic ?? Ja mu na to ze sie sponiewieramy . Czyli wypic. Spotkalismy sie poszlismy na spacerek i powiedział ze bardzo chetnie mnie weźnie do siebie ale szefi jest i mam sciagnac buty zeby mnie nie uslyszał, Ja nie bede robic ci problemu tak mu powiedziałam on ze dziwinie sie zachowuje. Bo raz mowie tak raz tak że niby tak bylo. Wziełam taxe i odjechałam do mieszkania. Napisąlm mu esa ze dzieki za mily wieczor dobranoc. Nie odpisał moje pyt brzmi czy jeszcze napisze ??????????????????????

jeżeli Twoje wypowiedzi sa na podobnym poziomie co twój post to raczej sie nie odezwie... A nawet jeśli to ską my do kur­wy nędzy mamy o tym wiedzieć?

Czy wason to takie naczynie na kwietki? Bo jeśli tak to na ch­uj go brałas na randke?

czy sie odezwie ???

odpowiedz: nie wiem czy napisze

" jeszcze tego samej nocy" BEEHEHEHEHEHEEEEEEEE :D

ile masz lat bo twoja wypowiedz :O

pytam sie po prostu

na tym forum nie dbam o to zeby poprawnie pisac . Do nie jest podanie do dyrekcji. Pytam sie tylko :) dziekuje

Myszka dawno nikt tak nastroju z rana nie poprawił :D

sponiewieramy sie...litosci, ktory facet spotyka sie z laska na randce, zeby sie sponiewierac...zalosna jestes.....:O na miejscu kolesia bym wykasowala twoj numer z telefonu:O

jak zalezy mu na bzykaniu to napewno

"na tym forum nie dbam o to zeby poprawnie pisac" a na randce z facetem nie dbalas zeby nie zrobic z siebie pijaczki i zalosnej wariatki:D:D:D:D

sponiewieramy sie ? hm z czymś innym mi się skojarzyło :P

ok masakra :( kurde a tam mu zależalo jestem żałosna juz temat zamkniety.

no ok nie dbasz o pisownie ale pisać tak jak masło maslane i nic nie wiadomo i z takim bogatym słownictwem to ja nie wiem czy ktos bedzie cie chciał

spokojnie w wypowiadaniem nie mam problemów i prosze omincie to . Odezwie sie ?

jeszcze nie doszlam do siebie po wczorajszym dlatego moje wypowiedzi są glupie ale ok pytam sie czy sie odezwie

nic z tego nie zrozumialam...wroc to ok. 16 jak juz troche wytrzezwiejesz

i w koło Macieju odezwie sie ? a cholera wie czy się odezwie zapytaj wróżki

w sumie sie dobrze bawilismy ale te drugie spotkanie bylo porażką :/ powiedział że jestem dziwna i spoważniał

no może jesteś dziwna na siłe nic nie zrobisz

te drugie:O..idz spac pijana analfabetko:O