Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zagubiona.,.

Co ja mam zrobic? ehh

Polecane posty

Gość Zagubiona.,.

Powiedzcie mi co byście zrobili na moim miejscu. Powiedziec chlopakowi ze cos do niego czuje skoro "umawialiśmy sie" ze to co jest miedzy nami jest bez zobowiązan, zaznaczam ze nie uprawiamy seksu, tylko sie całujemy. Kiedys kręcilismy ze soba, wiem ze wtedy tez mial cos do mnie ale niestety nie wyszlo, a teraz tkwimy w takim układzie jak opisywałam wyżej. Poradzicie cos? bede wdzieczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
Błagam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sofjsiodjf
powiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
jak mi ie oświadczy , że mnie kocha to poskarże jego mamie , że mnie podmacuje i , że ma pięć dwój z matmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
możesz powiedzieć ale musisz się liczyć z tym, że po pierwsze on tego nie odwzajemni a po drugie może całkiem zerwać kontakt z Tobą, argumentując że przecież umawialiście się że bez zobowiązań... a ile ta sytuacja już trwa między Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
Naprawde lepiej powiedziec?? Tak o tym mysle i mysle i raz jestem zdecydowana mu to powiedziec a za chwile wydaje mi sie to straszniei glupie ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ktoś obiecywał że świat
jeśli czujesz, że facet po prostu z toba jest, i nic poza tym to tylko się wygłupisz swoimi wyznaniami. Poczekaj na jego deklaracje albo zmień faceta. Dla mnie układ bez zobowiązań to zwykłe puszczanie się za darmochę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
Od jakis 2 miesiecy, On jest moim kumplem, mamy duzo wspólnych znajomych, wiec tak cyz siak bedziemy sie widywac i nie da sie tego kontaktu urwać. Licze sie z tym ze nie odwzajemni tego niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
Własnie wygłupienia sie boje bardzo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o spróbuj postąpić może tak, na razie odmawiaj tych Waszych spotkań w celu wiadomym, zobacz jaka będzie reakcja, jeśli zaakcpetuje że nie chcesz ale bedzie chcial spedzac czas z Toba możesz wtedy ponownie sie zatsanowic czy mu powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
On jest w moim mieście co 2 tygodnie bo pracuje w innym mieście wiec nie wiem ile ja bym musiala czekac zeby to jakos rozwiazac a do tego czasu to sie wykończe, czuje z emusze cos zrobic stanowczego i to szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
juz sie wyglupilam i po ciemku wzielam do reki myslac ze to jego reka na powitanie , nie mialam chusteczki by sie wytrzec bardzo mi sie reka lepila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaa 228
nie rozumiem tej sytuacji, czyli on przyjeżdża co 2 tygodnie i ty fo niego idziesz i co dalej? rozmawiacie i w końcu się całujecie? nie chciał cię zaciągnąć do łóżka? jak się w ogóle wobec ciebie zachowuje? jest oschły czy bardziej jak chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
wlasnie do lozka to nie czesto wyjmuje z rozporka i steka przy mnie albo podstepnie mi do reki wsadza go. a do lozka mnie nie zaciaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
No to tak spontanicznie wychodzi, nie jest tak ze: Chodz, spotkamy sie i całujmy. Jak sie widzimy i całujemy to np potem chodzimy i siedzimy przytuleni, i takie tam pierdołki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
za te podszywy to dziekujemy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaa 228
hmm głupia sytuacja, faceci są z reguły kiepscy w rozmowach o uczuciach, ty zacznij bo chyba nie chcesz tego dalej ciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
Po prostu męczy mnie to i jak zapytam to bedzie jasność i bede wiedziala na czym stoje, nienawidze niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaa 228
właśnie tak zrób, wcale się nie wygłupisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
No to chyba decyzja zapadła dziękuje wam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaa 228
napisz też jak już będziesz coś wiedzieć bo sama byłam kiedyś w podobnej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
Ok moze nawet dzisiaj napisze. A ty co zrobiłas jak bylas w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elllaa 228
było troszkę inaczej ale postawiłam sprawę krótko , spytałam czy chce być ze mną na poważnie bo za bardzo mnie to już boli i później okazało się że myśli tak samo , powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkiem nowy odlotowy
ale jaka tu niepewność??? Facet jasno określił zasady a tobie chodzi coś więcej po głowie jeśli nie widzi tego u ciebie , to albo jest ślepy albo dobrze się maskujesz nie reaguje, bo tego nie czuje i nie ma takiej potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zagubiona.,.
No więc dowiedzialam sie ze on nie czuje tego co ja ale ciesze sie ze to powiedzialam bo pozniej moglo byc gorzej i mam jasnosc przyanjmniej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×