czy mam jeszcze sznase na prawdziwa milosc :(

Wlasnie zakonczyl sie moj 6 letni zwiazek... mam 23 lata Nie wiem czy teraz bede w stanie zaufac komukolwiek, mam straszny uraz do facetow... Narazie napewno nie chce miec nikogo ale mam juz swoje lata Czy ktoras z was byla w podobnej sytuacji i po strasznych doswiadczeniach mimo wszystko znalazla prawdziwa milosc? Czy sa jeszcze wolni odpowiedzialni, nie naduzywajacy alkoholu faceci?? :((

luzik... swiat stoi otworem... wyjdz na ulice, ktos cie poderwie... ;)

up

up up up

jak z nienawiści niczym pięśc zaciśniesZ mięśnie pochwy przed facetami to żadnych szans, nie żałuj tego kroku stań otworem do świata facetów

Chciałabym Ci cos dobrego napisac ale sama od miesiac jestem sama i juz nie wierze w miłość. Mój związek zakonczył sie po 5 latach i tez pozostał mi przez to wszystko uraz do facetów. A najgorsze ze tamtego nadal kocham i nie moge sie z tym pogodzic.

moj związek trwał 2lata. w tym roku miał być nasz ślub.odszedł ot tak-z dnia na dzień. moje zycie runęlo w gruzach.podniosłam się jednak. spotkałam chłopaka,który okazał się jeszcze gorszą świnią. właśnie ten ziwazek się konczya trwal 6miesięcy. nie wiem cyz milosc istnieje. czasem wątpie. powiem Ci tylko,że potwornie Cię rozumiem. jestem rok od Ciebie starsza.

Nawet gdybym chyba kogos poznała to nie jestem w stanie mu do konca zaufac o ile wcale zaufam. W sercu jednak jest nadzieja ze ON wroci bo zobaczy ze bezemnie jest mu zle.

"Mam już swoje lata", dziewczyno co Ty piszesz, całe życie przed Tobą. Na pewno kogoś znajdziesz, tylko nie patrz na facetów przez pryzmat swoich przykrych doświadczeń.

23 to żadne "swoje lata". Młoda laska i jak się rozejrzysz to znajdziesz. Ale pewnie jeszcze nie jutro

Kurcze, jeśli 23 to "swoje lata" dla kobiety, to już się boję ile to dla faceta ;) Czy jest coś takiego jak "prawdziwa miłość" to nie wiem. Ale czy wyidealizowane miłości literackie nie wykrzywiły nam trochę wyobrażenia o niej?