zawsze jak poznaje faceta i mam szanse na zwiazek to

trace laknienie mam nerwice wymiotuje po posilkach zawsze jak okazuje ze mu zalezy i jak za mna lata..Nie wem dlaczego tak mam.kiedys bardzo kochalam do szalenstwa ale mnie facet zostawil skrzywdzil slowami mowil ze jetem dla niego nikiemze jestem beznadziejna i uposledzona. od tego czasu jak poznaje kogos mam te problemu zjednej strony chcialabym kogos miec zdrugiej jak zaczeyna emu komus zalezec to ja nieswiadomie zmierzam do autodestukcji wymiotuje mam leki...I najlepiej czuje sie po zerwaniu.najgorsze ze na nikim mi nie zalezy(tam mi sie wydaje)i jak poznaje kogos to zaczynam myslec o tamtym...boje sie tez ze ni nie czuje a ten ktos sie zaangazowal,trace na wadze zgam...Jestem wariatka???dlaczego tak dziwnie zachowuje sie moj organizm:(