Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AgIsMele

Czy ten związek ma sens??

Polecane posty

kocham go..... wiem, ze on tez mnie kocha i to bardzo, widze ze jest szczesliwy ze mna.... Ja jestem po przejsciach a on po rozwodzie.... ma dziecko... jestesmy razem ok 3 miesiecy i dopada mnie depresja, nie czuje sie szczesliwa,,,, ciagle mysle o jego bylej zonie, o jego dziecku. Nie rozmawiamy o tym.... nie mowi kiedy jedzie do dziecka. jestem w takim wieku, ze powoli zaczynam myslec o tym aby sie ustatkowac, wyjsc za maz, zalozyc rodzine..... on juz to wszystko mial i teraz pozostaly mu tylko zle wspomnienia polaczone z alimentamni. nie wiem czy kiedykolwiek bedzie chcial ponownie zalozyc rodzine... nie moge sobie poradzic z tym, nie potrafie myslec pozytywnie, co jest podstawa mojego prawidloego funkcjonowania. o co w tym wszystkim chodzi?? czy to nie jest milosc?? czy ja go nie kocham?? przeciez ludzie po rozwodzie tez sobie jakos ukladaja zycie.....????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... haha
jetse scudowna piekna urocza ale jako kochanka jako urozmaicenie ale nie jako zona . zzona to wierna krowa...ty jestes odskocznia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestem odskocznią..... on jest po rozwodzie.... a my od niedawna zamieszkalismy razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLLLLLLLLLLL
po rozwodzie moja droga ale duchowo związny zawsze będzie z żoną bo to ona jest matką jego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nie oczekuje tego, ze po 3 miesiacach mi sie oswiadczy...... nie wiem nawet czy tego chce, nie wiem czy sobie poradze z tym ze on po takich przejsciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLLLLLLLLLLLLL
to jaz zamieszkaliscie to przeczytaj ksiazke mezczyzni sa z marsa kobiety z wenus . ksiazka kosztuje około 30 zł ale zycie bezcenne moze jak olej ci sie wleje to on sie bedzie chciał 2 raz zenic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhhhhh kocham go bardzo..... i mam to zmarnowac przez to ze mial taka przeszlosc..... ani ja ani on tego juz nie zmienimy.... albo to zaakceptuje, albo nie ma sensu ciagnac to dalej?? bo innego wyjscia nie widze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3,1415
pogadaj z nim szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
szczerze to bardzo zastanowilabym sie nad zwiazkiem z rozwiedzionym mezczyzna z dzieckiem w tle. Nigdy twoj mezczyna nie bedzie tylko dla Ciebie.Beda problemy z dzieckiem, beda koszty , bedzie byla ex w tle. Zawsze bedzie gdzies niepewnosc i zazdrosc, b nie wrocil do swej rodziny dawnej. Trzeba miec duzo sily, wiary w siebie i duzo empatii , by zaakceptowac to wszystko. Masz tyle sily i wiary w powodzenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku zwiazku myslalam ze nie bedzie tak zle, nie myslalam o tym tyle, liczyl sie tylko on, bylam zauroczona.... teraz cos sie zmienia, coraz mocniej go kocham i angazuje sie..... wiedzialam ze bedzie ciezko, ale nie myslalam ze az tak :( :(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest ciezko i wiem ze bedzie ciezko, dlatego miłosc czy rozsadek????? raczej nie chce tkwic kolejne kilka lat w zwiazku tylko po to aby sprawdzic czy sie uda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porozmawiaj z facetem a nie na
kafe. Tutaj ludzie mają w sobie zbyt wiele nienawiści żeby Ci realnie pomóc. Ja też miałem taki problem, ale wszystko z czasem się ułożyło, bo oboje o ten związek dbamy każdego dnia. Rozwód i dziecko to nie przeszkoda i nie koniec świata. Liczy się spokój akceptacja, zrozumienie i dystans a przede wszystkim szczera rozmowa z partnerem/partnerką a nie na czacie czy forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
jesli jestes slaba osoba psychicznie to bedzie Ci trudno. Bedziesz miala duzo problemow i nie zwiazanych z soba i nim tylko. Nie da sie odciac linia jego wczesniejszego zycia. To do konca bedzie sie za nim ciagnac. Jestes wolna osoba, rozumiem , ze bezdzietna . Dobrze zastanow sie czy warto wchodzic w problemy.Milosc miloscia ale proza zycia upomni sie o Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
ja też po rozwodzie i mam dziecko ciekawe ile ty masz lat? w pewnym wieku to już tylko mężczyźni po przejściach zostają. mój ex też się wtrąca. Lubi mi popsuć związek. Afiszować uczuciami i dzieckiem. Szkoda, że 3 lata temu taki wspaniały nie był. Takie są po prostu uroki. To od twojego faceta zależy jak ułoży teraz stosunki. Osobiście szczerą rozmowę odradzam. Trzeba dobierac słowa, a on i tak zrozumie po swojemu. Zastanów się nad sobą. Przeczytaj jakiś poradnik. On zauważy, że ty chcesz mieć dziecko. Jeśli jesteś dla niego ważna to wam się uda, a jeśli nie to nie wina ex. to zależy tylko od was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez uwazam ze szczera rozmowa odpada, dla mnie i dla niego chyba wystarczy to ze na samym poczatku naszej znajomosci szczerze mi wszystko wyznal, w sumie to nie wiem czy wszystko, bo nigdy do konca nie bede wiedziala jak bylo nie znajac zdania drugiej strony (jego ex. on strasznie boi sie tego ze go zostawie po tym jak sie zaangazowal a ja dalam mu do zrozumienia, ze akceptuje jego przeszlosc....(chyba jednak nie do konca) nie macie pojecia jak mnie boli to ze rozum dochodzi do glosu.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
wiesz co masz depresję bo jest jesień. I wymyślasz problemy. Przeczytaj własny 1 post. On cie kocha - ty go kochasz i do tego mieszkacie razem. I jeszcze ci kurwa źle! A ja kocham faceta i nie jesteśmy razem! Obydwoje jesteśmy samotni i jest do dupy. Marze chociaż o 1 sms. Nikt inny mnie nie pociąga. jesteście dopiero 3 m-ce. Delektuj sie tym związkiem. Daj sobie jeszcze 6. Zadbajcie o bliskość. O namiętność. Na reszte przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam watpliwosc..... dlatego tu jestem..... czasami najlepiej zaciagnac info od innych doswiadczonych.... czasami najlepiej uczyc sie na bledach innych.... d;atego tu jestm..... chce jak najszybciej okreslic sie w jakim kierunku pojde, nie chce ranic siebie i tym bardziej jego .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
trzeba się było zastanowić zanim mu powiedziałaś, że go kochasz i zanim u niego zamieszkałaś Życie z jego ex to trudna sprawa, ale znam sporo gorszych. Na początku każdy ma wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on u mnie zamieszkal.... wiem ze ludzie sa w gorszych sytuacjach, maja wieksze problemy....... myslisz ze sie nie zastanawialam, kiedys sobie myslalam ze nigdy sie nie zwiaze z zonatym ani dzieciatym facetem..... i jak to mowia nigdy nie mow nigdy... dlugo nie trzeba bylo czekac. milosc nie wybiera.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
Jesli jesteś pewna, że go kochasz, zadbaj, żebyś była mu bardziej bliska niż jego ex. Niech zacznie z toba nowe życie. Pozwól mu zapomnieć i ochłonąć. I po prostu fajnie sobie żyjcie. I nie filozuj! poczytaj na poprawę nastroju: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3906416

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
służę pomocą w różnych problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×