Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zawiodlam ale mocno kocham....

Czy da sie na nowo odbudowac, zaufanie, uczucie?

Polecane posty

Gość Zawiodlam ale mocno kocham....

Jesli dzialo sie zle i jedna z osob miala juz wszystkiego dosyc, byla tym zmeczona i zerwala. Czy da sie to wszystko odbudowac? W jaki sposob probowac? Kiedy druga osoba nie wierzy ze cokolwiek sie zmieni. Kiedy minelo juz troche czasu i osoba ktora zawiodla jest pewna ze potrafi byc inna, ze to nie sa tylko puste slowa........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiodlam ale mocno kocham....
Absolutnie nie mowie o zdradzie. Nigdy bym nie zdradzila. Zniszczylam to uczucie swoja niedojrzaloscia, zazdroscia, czasem irracjonalym zachowaniem, tym ze czul sie mniej wazny od wszystkiego innego w moim zyciu. Widze jak wiele bledow popelnilam, o zwiazek trzeba dbac caly czas, trzeba dawac z siebie jak najwiecej, wiem jak wazne jest zrozumienie, wspolne spedzanie czasu, zycie..... Zrozumialam to za pozno, ale chce walczyc. To milosc mojego zycia, wiem to. Nie wiem jak zaczac, aby mi zaufal, musze zaczac delikatnie, ostroznie, strach mnie ogarnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiodlam ale mocno kocham....
Nie wiem co na ten czas do mnie jeszcze czuje, wiem ze nie jest w stanie (i poki co nie chce) mi zaufac, ze nie wierzy ze cos sie zmieni i bedzie inaczej. Doskonale go rozumiem, bo w moim poprzednim zwiazku dwa razy wracalam i dawalam szanse i za kazdym razem bylo dobrze przez 1-2 miesiace a potem wszystko wracalo do punktu wyjscia. Myslalam nad tym, czy naprawde jestem w stanie sie zmienic, czy beda to trwale zmiany, a nie chwilowe. I czuje cala soba, ze tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odsuwałaś go od siebie od swojego życia, wiec niema się co dziwić ze nie che zaufać, boi się porostu. Musisz mu udowodnić ze jest dla ciebie ważny, że dojrzałaś i wiesz czego chcesz. Nie pros go od razu żeby wrócił, zacznijcie od nowa spotykajcie się od czasu do czasu, angażuj go swoje życie niech czuje ze jest ci potrzebny, że bez niego nie dasz sobie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawiodlam ale mocno kocham....
Nie chce go prosic o powrot, nie chce zameczac mowiac co do niego czuje, chce dac mu jeszcze troche czasu i powoli zblizac sie do niego, bardziej na stopie przyjacielskiej, zeby zadne z nas nie czulo presji, zeby po prostu cieszyc sie swoja obecnoscia i tym czasem, a nie wracac do tego co bylo. Czy to jest dobry pomysl? Nigdy nie bylam w takiej sytuacji, ale tak mi podpowiada serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facetnormalnytaki
Ja teraz mam taką sytuację. Kobieta mnie zostawiła 7 miesięcy temu a ja nadal ją kocham i chciałbym z Nią być ale boje sie jej tego teraz otwarcie powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×