Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lulaby

Kalms, a stres. pomoże?

Polecane posty

Gość lulaby

Witajcie. Od kąd pamietam zawsze się wszystkim przejmowałam i stresowałam się gdy tylko musiałam zabierać głos publicznie. Odkąd od października poszłam na studia, zauważyłam, że to co było wcześniej to pikuś. Teraz nie dość, że stresuję się przed każdym referatem (dodam, że jestem na studiach, na których wręcz, aż za często trzeba zabierać głos), mam też na roku sporo ludzi z którymi nie bardzo się lubię. To wszystko powoli zaczęło mnie przytłaczać i wyżywam się na wszystkich. Na mamę krzyczę dlatego, że zrobiła inny obiad niż chciałam, na chłopaka ostatnio wydarłam się za to, że autobus mu się spóżnił i był u mnie 2 minuty pózniej. Już sama siebie nie rozumiem, stałam się tak drażliwa, że az sama siebie denerwuje. I tu moje pytanie, czy tabletki KALMS coś mi pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudelsss
mam ten sam ptobelm. kupialm te tabletki zjadlam ze 3 i zauwazylam ze bardzo chce mi sie spac;/ bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee... zamist uspokaajac to zamulaja na sen ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×